reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

O to ja tez mam teraz pytanie, mega naiwne, ale dopiero sie uczę :/

To sa jakies specjalne poradnie dla wczesniakow? Nie chodzi sie z nimi do 'normalnego' pediatry?
Czy tez chodzi do tego normalnego, a dodatkowo gdzies?


Co do brzuszka to ja niestety nie wróciłam do formy po synku. Teraz brzuch miałam mniejszy niz wtedy w donoszonej i szybciej tez sie wchlania wszystko.
Ale nie ma sie co oszukiwać. Trzeba troche nad tym popracować, samo sie nie zrobi.

U mnie w szpitalu miałam trzy spotkania z rehabilitantami. Jedna z dziewczyn była pol roku po cc. Przez ubranie brzuch idealny, bez ubrania (widziałam bo pokazywała mi plastry na blizny) tez, ale mówiła, ze jak sie naje, albo duzo chodzi to wciaz 'wywala' brzuszek. I trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze pilnować by dobrze wykonywać cwiczenia, bo robiąc je zle mozna uzyskać odwrotny efekt. I najlepiej zaczac bardzo szybko, ale tylko cwiczenia izometryczne na poczatku.
 
reklama
Madison spróbuję ja odpowiedzieć mimo, że jeszcze tematu nie zgłębiałam, ale moja siostra która urodziła się z krwiakiem w mózgu i w zamartwicy była pod opieką poradni patologii noworodka :)


Ja brzuszka już nie mam, ale zdąrzyłam przytyć tylko 4kg.

Za to została mi cukrzyca i zmieniła życie już na zawsze.
 
Madison - chodzi się do normalnego pediatry. Na pierwszej wizycie powinien Ci dać skierowania do neonatologa (lekarz od wcześniaków, do którego będziesz co jakiś czas chodzić), neurologa i ortopedy. Dodatkowo może Ci dać do kardiologa, ale to już niekoniecznie.
 
My mamy kontrole u audiologa-laryngolog kontrola uszu, neurologa, kardiologa, w poradni patologii noworodka, kardiolog, okulista, chodzimy na usg glowy i brzuszka chyba nic nie pominelam
 
Cześć dziewczyny. Pozwolicie, żedo Was dolacze. To forum to skarbnica wiedzy doświadczonych mam, od jakiegoś czasu podczytuje to co piszecie, i jestem spokojniejsza bo wiem, czeg mogę się spodziewać po moich coreczkach.
Urodziłam w skończonym 36 tc, Milena 2000 grm, Laura 2.200, dostały po 10 punktów, w szpitalu 2 dni leżały w inubatorze, potem miałam je przy sobie, wyszliśmy do domu w 5 dobie. Jednak po powrocie ze szpitala, po pierwszym karmieniu mm Miena była bardzo niespokojna i zwijala się z bólu, pojechałam na ip, zostawili ja na obserwacji podejrzewajac biegunke i nadwrazliwosc na mleko. Dopiero od piątku jesteśmy w komplecie. Mam jednak z nią problem, niby przybiera na wadze to jednak karmienie jej to nie lada wyczyn, zjada jednorazowo maksymalnie 50 ml , a zazwyczaj 30 ml. Stres psychiczny spowodował, że mam śladowe ilości pokarmu, choć male pięknie ssa cyca, czuje się z tym fatalnie, mam okropne wyrzuty sumienia, czytam czy można reaktywować laktacje, przystawiam czesto, ale nic się nie zmienia. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i będziecie służyć radą i wsparciem.
 
Ostatnia edycja:
Witaj santini ;) zeby miec wiecej mleka musisz częściej przystawiac i dodatkowo pobudzac laktatorem najlepiej co 3 godziny ale do tego trzeba miec pomoc (nie wiem czy masz) no i oczywiście dużo jesc i pic, jesli sie nie uda to sie nie obwiniaj - wiele kobiet ma problem z wykarmieniem jednego dziecka a co dopiero dwójki. Najważniejsze ze dziewczynki zdrowe i juz w domku jesteście ;)
 
Santini witaj :)

Stres nie pomaga laktacji, więc odpuść sobie wyrzuty :) pij jak najwięcej wody i przystawiaj bardzo często dziewczyny. Pamiętaj o najważniejszym, że karmienie zaczyna się w twojej głowie :)

Powodzenia życzę ;)
 
Dzięki :) czyli popytam pediatry:)
Emilek- zmienilam na bebiko comfort i jest spokój, maly wcina po 100-120ml i wazy juz 4800g:)

Santini- witaj:)
Nie przejmuj się, ja stracilam pokarm. Ciężko bylo mi utrzymać laktacje i karmie mm. Glowa do gory:)

Madison-emilek ci wyjasnila. Będziesz miala więcej lekarzy z dziećmi niż normalnie u dziecka. Ale to dla dobra dzieci:)
 
reklama
ja tez mam cos nie tak z blizna. codzienie fragment z jednej strony mam popduchniety i pobolewa pachwina. a od wczoraj dodatkowo w tym miejscu piecze szew ;(
wogole mam jakis kryzys.nie dogaduje sie z dziecmi...nakarmione przebrane odbite placza i placza spac nie chca.wczoraj jeszcze przytulanie pomagalo a dzis w nocy juz nie. nie wiem co robic;( :(
ogolnie mam brzuch po ciazy i mi z nim zle.ale przez weekend malo jadlam i o polowe mniejszy i pd razu lepsze samopoczucie.ale jak zjem to pewnie zaraz wroci
 
Do góry