reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Mama- strasznie mi przykro!
Trzymaj się cieplutko!
Jestem z Wami myślami.

Milla- przystojniak z tego Twojego synka!

Bylam u lekarza z malym. Powiedziala ze tak ulewac to może nawet i do roku. Dala nam espumisan i debridant czy cos takiego. Kazala dalej podawać bebilon comfort. Jednak zauwazylam ze po bebiko nie ulewa od 2 dni. Niby nie ulewal mi codziennie po bebilonie, robil 2-3 dni przerwy a nie raz i 2 razy dziennie zwracal. Także nie skacze ze szczęścia. Zobacze po tyg co będzie.
Na wadze nie traci, nawet w szoku byla ze 2 tyg temu przy szczepieniu wazyl 3600 a teraz 4230g.
Mamy za tydz kolejne szczepienie to powiem żeby dala skierowanie na krew, USG brzuszka. Tak dla pewności:)

Darunia- ja karmilam ( sciagalam) do 2,5 miesiaca. Do 2 miesiąca byl tylko na moim mleku. A teraz juz jest tylko na mm.

Lilonka- piękne dzieciaczki!
 
Dokładnie - teraz takie flakowate są :-( ale gdybym miała wybierać to karmiłabym jeszcze raz. Niby teraz jedzą butlę tylko raz - ale z tą butlą jest zachodu. Zuźka nie chce.mleka z kubka, więc męczymy butlę
 
Lilonka a to mnie pocieszyłaś :-D

moje maluszki bardzo polubiły bywać w naszym sklepie, co dzień teraz mam płacz ok. 11stej i jak tylko wchodzimy na dół do sklepu to od razu wielki banan na twarzy, no i myślą - tak mi się wydaje - że te wszystkie panie ( bo zwykle to są panie i się do nich śmieją i gadają) to przychodzą do nich :-D

Witam nawą dubeltową Mamusię :-) moje dziabądki były karmione niemal od początku, bo już w szpitalu zaczęliśmy - pierś i dodatkowo mm obydwoje lub na zmianę jedno pierś drugie mm i tak było ok. 2 miesięcy, potem tylko mm
 
Lilonka jakie fajne maluchy - i ważą tyle co mój dwulatek :-D

A ja mam maraton lekarzy, dziś neonatolog (Laura waży 5915g, a Zuza 6115g, mierzą po 62cm), mamy skierowanie na usg brzuszka Laury bo u niej chyba też jest refluks :dry:
Jutro ortopeda i rehabilitant, a w piątek neurolog...uffff
 
Witam nową mamusię, gratulacje! Ja przystawiałam moje maluchy przez miesiąc w nadziei, że mi pobudzą laktację, ale niestety. Od początku byli na mm, a dokarmiałam piersią, potem ściągałam tak do 4 m-ca i dałam sobie spokój, bo ilości były marne.
Lilonka śliczne maluszki, ale oczy trzeba mieć dookoła głowy. Już się trochę obawiam tego wieku u moich łobuzów.
My dziś byliśmy na kontrolnym USG mózgu, u Wojtusia torbiel nadal jest i ma lekko powiększony układ komorowy, niby nie ma to na razie wpływu na rozwój ale trochę się martwię. U Krzysia wszystko OK, nawet asymetria znikła.
Coś ostatnio mamy problemy z przesypianiem nocek. Już ładnie spali od 21 do 5 (karmienie) a potem dosypiali do 8, a teraz Wojtus budzi się o 3-4 i chce jeść, a śpią w sumie max do 7. W dzień też juz robią dłuższe przerwy na aktywność, więc coraz mniej czasu na cokolwiek. W dodatku marudne jakieś i wszystkim się nudzą.
No ja też pomarudziłam i idę spać, póki maluchy dają.
 
Ja karmiłam od początku cycek+ mm. Jak jeden dostawal cycka to drugi w tym samym czasie butle a później na odwrot żeby zawsze było sprawiedliwie. W ten sposób karmiłam 9 tygodni a później już tylko mm. Już sily nie miałam. Cycki opadnięte to fakt.

Napierajka- moi nadal budza się raz w nocy na zarcie. A pobudka standardowo 6:3-7:00. W dodatku teraz przez żeby zdarzają się takie noce, ze jecza przez sen albo się wybudzają co godzine. Daje im masc na dziasla na noc i jest lepiej. Dzisaj u Marka odkryłam drugą dolną jedynke:-) Adas na razie bezzębny.
 
reklama
Napierajka, jak znajdziesz chwile napisz mi proszę jak karmisz maluchy, tzn ile im dajesz,jakie kaszki kleiki itd. Bo bylam wczoraj u pediatry pogadać o zywieniu i dostałam ulotke, suuuuuper.
Tam jest tak napisane:
1x180 mleko następne z kaszka glutenowa
2x180 mleko następne z kleikiem
1x150 kaszka na mleku
1x200 zupa jazynowa z mięsem 10g
przecier owocowy lub sok przecierowy nie więcej niż 150ml
deser mleczno owocowy zamiast kaszki.

I tak się zastanawiam, bo wychodzi, ze do każdego mleko trzeba cos dodawać, a to kleik a to kaszke albo robic gesta kaszke na mleki i dawac lyzeczka, czego ja np. nie robie. Deser mleczno owocowy- tez tego nie robie. I glupia jestem czy dobrze zywie dzieci.
Czy ryby już podajesz? Jeśli tak to jakie? Jakie warzywa dajesz?
Bo ja daje dynie, cukinie, brokula, kalafiora, pietruszkę, pora. Marchewka ich zatwardza. Czy cos jeszcze można dawac?
Wyczytalam tez ze kompot od 8go miesiąca. A ja teraz im gotuje jabłka i je blenduje a kompot do picia daje. I tez nie wiem czy dobrze.

Karmelova, a u ciebie jak to wygląda?
 
Do góry