reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Gotadora - to super wieści :-) ja jestem zdania, że lekarze za bardzo tą Vojtę wciskają. Asymetria u bliźniaków wynika głównie z ciasnoty w brzuchu i potrzeba czasu, żeby to się wyrównało. Ale np z bobatha byłam zadowolona i szkraby lubiały jeździć na ćwiczenia :-)
Juliana - witaj po tej stronie mocy :-) A waga dziewczynek piękna. Ja też urodziłam w 36+6.
Moi rozwijają się prawidłowo, a Maciek to wręcz ruchowo wyprzedza swoje miesiące - bo skubaniec już zasuwa po całym mieszkaniu. Dzisiaj zapisałam maluchy do żłodka. Od 24.zaczynamy adaptację, a od 31 marca już całodniowy pobyt.
 
reklama
Juliana witaj wśród mam, życzę dużo zdrówka i siły :-)
Lilonka strasznie jestem ciekawa jak twoje maluchy zaadaptują się w żłobku, a ty wracasz do pracy?
 
Karmelova - do pracy. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej smutno mi jak cholera. Moi strasznie lubią dzieci, więc liczę, że im to pomoże. A na razie czeka nas podejście nr 2 do zakupu butów.
 
A ja tęsknie za pracą :-) pewno jak już będę musiała iść to będzie płacz ale teraz jak czasem Lena da mi w kość to o niczym innym nie marzę byle tam wrócić
 
Lilonko- ale śliczne kluseczki masz :))) będę z niecierpliwością czekała na twoją relację z pobytu dzieciaków w żłobku... brr, na samą myśl już mi się chce płakać, chociaż moi dopiero we wrześniu idą...

juliana- witaj, witaj, trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze z twoimi maluszkami.
 
Czesc dziewczyny ja jeszcze z tych oczekujacych i pomyslalam, ze w tej kwestii lepiej was zapytac niz na "moim" watku. Otoz szukam wlasnie jakiegos laktatora elektrycznego- mozecie cos polecic?
 
Paulineczka - ja mam Medelę mini - tylko ja karmię piersią, a odciągam tylko sporadycznie. Na początku rozkręcałam laktację po każdym karmieniu, potem ściAgałam raz dziennie. Ale Sylha ściągała mededelą dla Ami na każde karmienie przez 7 miesięcy.
 
Ja miałam tez medale swing chyba i uzywalam tez ręcznego avent polecam siostra kupiła mi taki tani elektryczny na allegro taka porażka ze go wywalilam u nas Olus dostał wczoraj tem chyba mu drugi ząb wychodzi :-(
 
reklama
My dzisiaj idziemy na IIgie szczepiania. BEde musiala powaznie porozmawiac z pediatria bo Adasiowi w ogole te bole nie przechodzą. To jakas grubsza sprawa musi byc. Kazde karmienie to gehenna, on się placzem zanosi przez godzine po jedzeniu i nic nie jest w stanie mu pomoc. i tak za kazdym razem! K.... czuje ze się bez szpitala nie obejdzie. Tak jak kiedys jadl 100-150ml to teraz jak 60ml zje to juz jest sukces. Naprawde nie ręcze dzisiaj za siebie w tej poradni. Chyba walnę tą lekarke w ten glupi dziub jak mi jakis kontretnego planu dzialania nie przedstawi. Jeszcze jak sobie pomysle,ze juz meisiąc temu jej ten problem zglaszalam a ona mi pier...la o kolkach to mi sie noz w kieszeni otwiera. Gadalam w czoraj z kolezanką ktora miala podobny problem u corki i u nich wyszedl refluks, ktory leczyli do 5tego miesiąca u gastrologa ze szpitala. Zapisalam Adasia do niego ael termin na polowe kwietnia. Czuje ze mam rece zwiazana a dzieciak cierpi. No gorszego uczucia nie ma!

Co do rozwoju, to moi wlasnie trochę ruchowo są w tyle. Mi sie tak wydaje, bo pediatra nic nie mowil. Ale rehabilitantka pwiedziala, ze mają za bardzo podkurczone nozki i rączki. No i jeszcze nei potrafią chwitać, a juz chyba powinni. Cala reszta taka komunikacyjna to chyba az na wyrost są do przodu bo by tylko gadać chcieli. Gaworzą sobie slodko, smieją się w glos, kombinujaąąą jakby tu na rączki trafić.

A u nas Adas zaczal w nocy 5h przesypiac. I teraz nie wiem czy sie cieszyc czy martwic. Bo moze dojrzal dotego ,zeby rzadziej jesc a moze wlasnie to oznaka apatii i sennosci w zwiazku z tymi problemami albo to po tym leku? Zwariować mozna, naprawde. Maly dalej zre w nocy co 2,5 godzinyi to po 120ml .Pediatra kazala mu ograniczać ejdzenie i na 120ml wody robic tylko 3 lyzki zeby te posilki byly mniej kaloryczne. Ale on sie tak oszukac za bardzo nie chce.
 
Do góry