Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[mama290]

U nas rano jemu kasze i wieczorem i w nocy a w dzień obiad czasem podwójny deser piją słabo tylko woda i herbatka koperkowa co do żelaza to trzeba je umiejętnie podawać bo inaczej się nie wchłania ja nie podaje bo mieliśmy problemy kupowo brzuchowe nie robilam im badan krwi ale obserwuje powieki chłopaki nie biją się ale tak przypadkiem wsadzaja sobie palce do oczu psu tez się obrywa bo jak tylko jest w zasięgu wzroku buch paluch w oko zabierają sobie smoczek namiętnie mój dzisiaj mówi:zobacz jak by było nudno z jednym hehe śmieje się ze teraz dla podtrzymania formy trzeba trojaczki zrobić

 

[Justynia882]

lilonka
jakie pomocne te Twoje smerfiki :-) mama ma na pewno porządek w szafkach

mama290
co do psa to radę - mój wszystko zniósł dla resztki biszkopta - teraz nawet bawi się w "a kuku" - Nela nakłada mu na głowę kołdrę od lalek a on ściąga łapą i tak w kółko ;-)

Co do mnie jak na nie lubię tegorocznej zimy licznik gazowy kręci się jak opętany a mi mimo 20 stopni ciągle zimno - pewnie z niewyspania; choć nie ukrywam nauczyłam się funkcjonować z 6h snu dziennie.
Co do wczorajszej wizyty: od pn codziennie z Kają na ćwiczenia i masaże muszę jeździć (ma przykurcz szyi), a od lutego 24 lutego co tydzień ale już z Kają i Natanem na wojte ... eh chyba padnę z zmęczenia przez ten najbliższy miesiąc.

 

[jjka]

Julianna, są już glownie na mm (odciągam jeszcze pokarm i im daje ale to już parę razy dziennie tylko). Zmienialismy mleko już kilka razy. Najpierw był Bebilon to mieli twarde brzuszki i płakali. Zmienilismy na Bebilon Comfort to było jeszcze gorzej. Pozniej NAN, który doprowadzil do zatwardzen. Od 2 dni jest Hipp- problem z kupkami zniknął ale nadal się prężą i wyginają po jedzeniu. Gazy oddają, bo az ręka mi podsakuje jak ich nosze, tyle, ze sprawia im to bol- az czerwienieją na twarzy i się cali spinają. Byliśmy z tym ulekarza w zeszłym tygodniu, przepisal Biogaję na gazy i zalecil masaze. Na razie masaze nie pomagają. Wyprobuje tej Biogaji. A jak to nie pomoze to będą diagnozowani w kierunku nietolerancji pokarmowej.

Dziewczyny, jakich smoczkow i butelek uzywalyscie do karmienia swoic 2 miesięcznych bąbli? Bo ja mam lovi aktywne ssanie. One były dobre jak karmiłam piersią, bo te smoki wymagają wysiłku ale jak już nie karmie to może zmienie na jakieś inne tylko nie wiem jakie.

 

[maggi81]

jjka- kurczę no to faktycznie macie problem z maluszkami ,tyle razy zmieniać mleko;( nawet nie pamiętam tutaj takiego przypadku żeby nic nie pomogło;/ mam nadzieję że te specyfiki jednak dadzą radę;/ Podpytaj jeszcze może lekarza o debridat - to lek na receptę , ja używałam u mojego miko właśnie przy zatwardzeniu bo przez parę dni nic nie robił a jak już zaczynał to miał mega problem, no i z bąkami też nie było ciekawie ale po tym leku wszystko się unormowało po jakimś czasie oczywiście. Ja osobiście polecam butelki i smoczki Aventa ale te zwykłe nie z serii natural bo tych nie sprawdziłam Moi piją z nich od 6 tyg życia i nie mieli żadnych problemów, nawet kolki nas omineły ale to pewnie sprawa indywidualna.Kup sobie może na początek po jednej butelce i przetestuj co chłopakom podejdzie.

 

[gotadora]

jjka współczuje i znam ten ból szukania mleka. My po bebilonie 1, bebilonie comforcie, bebiko, enfamil, humana na kolki trafiliśmy,że pomaga bebilon pepti, ale zmieszany z enfamilem. Po samym pepti miałam wrażenie,że synek się nie najada, a w miksie było ok. Po jakimś czasie, gdy zauważyłam poprawę zaczęłam miej dodawać pepti a teraz na samym enfamilu jest. I kupki od razu się unormowały dzięki pepti. Butelki używam avent i tommee t., i mam jedną lovi.

 

[rachel223]

U nas też na początku był problem z kupami, nie było po 2 - 3 dni, najpierw byliśmy na zwykłym bebilonie, potem spróbowałam bebilon comfort i kupy się unormowały do 1 dziennie, więc nie ma biedy. Ale jeszcze trochę i wracam do zwykłego bebilonu bo jak zaczną jeść stałe pokarmy to w razie czego zjedzą jabłko, albo dam sok jabłkowy i po sprawie. Butelki też mamy zwykłe z aventa i polecam.

 

[Napierajka]

Witajcie dziewczyny. Ja w czarnej rozpaczy. Znowu jestem z Wojtusiem w szpitalu, złapał zapalenie płuc. Prawdopodobnie po poprzednim pobycie w Prokocimiu, gdzie miał operacje. Potwierdzili dziś zakażenie wirusem RSV, nie jest z nim najlepiej, wyniki fatalne, dostaje tlen bo ma problemy z oddychaniem. Na razie nie dostaje antybiotyku, tylko leki i inhalacji zwiewnej. Mam nadzieje, ze sie pozbierać, bo przyjdzie mi zamieszkać w szpitalu.

 

[Napierajka]

Karmelova, moi chłopcy mieli na morfologia anemię, hemoglobina 10,5 i 11,5. Nie jest to duża anemia, ale jest. Dostali actiferol w dawcę 7 mg x 1, na razie, potem trzeba zwiekszyć jak dzieci podrośnie. To żelazo można dawać od urodzenia. Nie zauważyłam skutków ubocznych poza ciemniejszymi kupkami.
Jjka, my tez mielismynproblem z mlekiem, chłopaki od poczatku mieli zatwardzenia. Był najpierw zwykły Bebilin, potem Nan HA, teraz jest Bebilon comfort i jest w miarę OK. kupy są codziennie lub co drugi dzień, ale o normalnej konsystencji. Bałam sie, ze po żelazie znowu bedą zatwardzenia, ale na szczęście nie ma. Czasem bolą brzuszki, maja kolki, ale nie codziennie.

 

[gotadora]

Napierajka dużo zdrowia dla Was!

 

[multimama2]

Napierajka dużo zdrowia dla Wojtusia!!