morgenrood
Fanka BB :)
karola2112- chetnie jedza bananka lub jabluszko. Nie daje im tego duzo, raczej przyzwyczajam ale z dnia na dziec chca coraz wiecej. Pierwsze jedzonko to tylko jedna lyzeczke sprobowaly i miny robily jak bym im cytryne podawala Czasami po jedzeniu im sie beknie, ja ich nie odbekuje bo ilosci sa male poki co (w sumie mialam to samo pytanie karmiac je, odbekiwac czy nie? ) U mnie czasami Mai sie zdazy przewrocic z brzucha na plecki, Lucas woli gadac Na boczkach lubia sobie lezec i patrzec na siebie. Sa bardzo ruchliwe, przemieszczaja sie na macie a Maya uprawia jogging, nie mozna oczami nadazyc jak szybko nozkami rusza:-) Uwazam ze kiedy zaczna to kwestia dziecka. Jak leza na bujaczkach w pozycji pol lezacej to biora sie do siedzenia, smiesznie to wyglada. Zainteresowane sa mata okolo pol godzinki a pozniej ida do kojca, tam maja karuzele, pozniej do bujaczkow i tak caly dzien
Ewa i Milena wspominaly cos o macierzynstwie :-) to jak dziewczyny decydujecie sie na jeszcze jedna pare blizniakow :-) Ja jakbym sie dowiedziala ze bede miec jeszcze raz blizniaki to popadlabym w szalony smiech Jakie byly Wasze reakcje jak Wam powiedzieli ze to ciaza blizniacza???? Słowa mojego meża (nareszcie moge pisac mąż:-)) na scanie (usg)- 'beda mogly sie razem bawic' a ja w placz..... Cale ubiegle swieta sobie zartowalam ze czuje ze beda blizniaki (u nas w rodzinie sie 2 razy zdazylo wczesniej) i 4 stycznia scan i co????? BLIZNIAKI... Poplakalam sie bo bylam przerazona ze to ciaza podwyzszonego ryzyka, i czy wszystko bedzie z nimi ok itd... normalne.... po jakis 2 tygodniach jak juz wszystko sie ulozylo w glowie bylam najszczesliwsza ciezarna w Holandii :-)
Ewa i Milena wspominaly cos o macierzynstwie :-) to jak dziewczyny decydujecie sie na jeszcze jedna pare blizniakow :-) Ja jakbym sie dowiedziala ze bede miec jeszcze raz blizniaki to popadlabym w szalony smiech Jakie byly Wasze reakcje jak Wam powiedzieli ze to ciaza blizniacza???? Słowa mojego meża (nareszcie moge pisac mąż:-)) na scanie (usg)- 'beda mogly sie razem bawic' a ja w placz..... Cale ubiegle swieta sobie zartowalam ze czuje ze beda blizniaki (u nas w rodzinie sie 2 razy zdazylo wczesniej) i 4 stycznia scan i co????? BLIZNIAKI... Poplakalam sie bo bylam przerazona ze to ciaza podwyzszonego ryzyka, i czy wszystko bedzie z nimi ok itd... normalne.... po jakis 2 tygodniach jak juz wszystko sie ulozylo w glowie bylam najszczesliwsza ciezarna w Holandii :-)