Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[Milena23uk]

a u nas każą dawać więc już nie rozumiem a co do wit. K to moje chłopaki nie dostały takiej szczepionki, o ile u nas taka jest

wiesz tutaj daja rutynowo (ale pytaja o zxgode) ze wzgledu na to ,ze jest zbyt duza ilosc zgonow noworodkow ze wzgledu na wylew krwi, no ale to tez dotyczy jak sie karmi tylko piersia bo w MM tez ta wit jest ehhh co kraj to obyczaj nie a niby choroby te same ...

ja teraz znow bede karmic piersia (po 2 tyg przerwie) wiec wit D tez sie zaopatrze,ze wzgledu ze nie beda wypijaly tych 900 ml MM na dobe .

 

[reniag]

Niesamowite, że mówimy o tej samej witaminie i tym samym etapie dzieci a zalecenia zupełnie różne
Milenko to sporo wypijają Twoje Panienki, moje chłopaki to każdy inaczej bo jeden 600-700, a drugi 800.
A co sprawiło że wracasz do karmienia piersią???

 

[Milena23uk]

Niesamowite, że mówimy o tej samej witaminie i tym samym etapie dzieci a zalecenia zupełnie różne
Milenko to sporo wypijają Twoje Panienki, moje chłopaki to każdy inaczej bo jeden 600-700, a drugi 800.
A co sprawiło że wracasz do karmienia piersią???

przestalam brac antybiotyki, bralam 6 roznych lekarstw i nie chcialam karmic jak je bralam , co prawda treraz duzo tego nie mam, ale dobry i rydz ;p

 

[natt]

Milenko z tą vit D jest dokładnie tak jak piszesz. Przy MM teoretycznie się juz nie podaje bo odpowiednia dawka jest juz w mleczku( tak mówią i piszą;-)). No ale czasem lekarz zaleca podanie( tak jak u nas) ,z tym ze to tylko czasowo az do kolejnych badań...Chyba w tym wszystkim najwazniejsze jest to zeby miec dobrego zaufanego lekarza i niech lepiej on/ona się zajmują leczeniam naszych dzieciaczków i suplementacją.

 

[Milena23uk]

Milenko z tą vit D jest dokładnie tak jak piszesz. Przy MM teoretycznie się juz nie podaje bo odpowiednia dawka jest juz w mleczku( tak mówią i piszą;-)). No ale czasem lekarz zaleca podanie( tak jak u nas) ,z tym ze to tylko czasowo az do kolejnych badań...Chyba w tym wszystkim najwazniejsze jest to zeby miec dobrego zaufanego lekarza i niech lepiej on/ona się zajmują leczeniam naszych dzieciaczków i suplementacją.

widze kolejna mamusia ze stolicy, ale wy tam Karolki macie fajne , tyle Was...
ale ja mam balagan w domu teraz jeszcze wymieniaja kaloryfery i wszytsko jest roz.....
te mamusie ,ktore same sie zajmuja dziecmi i nie maja pomocy czy wy tez tak nie ogarniacie czy tylko ja

 

[reniag]

Milenko ja mam takie dni, że nie mogę doczekać się kolejnego dnia bo z ogarnięciem się jest tragicznie, ale jest i tak że nawet po całym dniu z chłopcami nie jestem padnięta
Ale Ty masz Trójcę do ogarnięcia więc podziwiam Cię!!!

 

[Milena23uk]

ja nie ogarniam czasem, albo sprzatanie, albo maluchy, albo obiad... spac chodze o 1 codziennie, a wstaje kolo 8 , zasilacz mi sie przepala ... ;( ehhh

 

[karola2112]

Milenka ja mieszkania to już nie ogarniamogólnie stwierdziłam ze meksyk na kółkach mamy a w sumie to takie małe przedszkole gdzie się nie ruszę to mata, huśtawka, leżaczek grzechotka etc skupiłam sie na odkurzaniu i tylea spać chodzę o 22 bo mi styki po 22 już nie działają....

 

[karola79]

Karola, u nas jest tak na początku dostaliśmy dawke uderzeniową zelaza( actiferol) po 15mg 2 razy dziennie + 2 razy po 5kropli vitC( to obowiazkowo bo żelazo bez vit C nie jest przyswajane przez organizm!). Ja daje najpierw vitC na łyżeczce(pieknie zjadają ) a zelazo rozpuszczam w wodzie w butelce i potem dopiero dosypuje mleko. Jak robiłam inaczej to robiły sie straszne grudy,ktorych juz nie dało sie rozpuscić i w konsekwencji butla się zatykała i tyle było z jedzeniaku rozpaczy zwłaszcza Karola-żarłoczka.
A teraz faktycznie jesteśmy na mniejszej dawce żelaza: rano podaję 15mg a wieczorem 7mg+ po 5kropli vit C do kazdej porcji zelaza( czyli vit C się nie zmieniała).
Starszej córce tez daje Actiferol( z tych samych powodów) i u niej dajemy po 15mg dwa razy na dobę i z kolei u niej dwa razy 10kropli vitC.
My dajemy vit D co drugi,trzeci dzień( takie mamy zalecenie,mimo karmienia MM).

Karola79, a no skończone 4miesiące! w grudniu 5- matko jak ten czas leci.A ty tez dopiero co rodziłaś. Ba! pamietam jak gadałysmy jeszcze jak w ciązy byłaś i juz biedaku padałaś mi na twarz od tych wszystkich niedogodności ...I kiedy my się w końcu zobaczymy ,kochana? Moze na wiosne jak juz dzieciarnia troche odchowana bardziej bedzie,hm? My do wiosny auto zmienimy,co by można było całą rodziną się zmieścić,bo teraz w meganke to cieeenko...

Buźki,lece do apteki teraz

No napewno sie zobaczymyzreszta nie moge sie docZekac, fajnie by bylo spotkac sie z mamami z okolicy-jak zrobi sie cieplo.

 

[karola2112]

co do spotkania to ja się też piszęoj to będzie dzieciarni sporoi mega dużych wózków aż się ludzie nie połapią