reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Bojka - super wiesci. Niech mala nadrabia. I nie boj sie ze spia cale noce tylko sie ciesz)))
Kropeczka - mozesz sprobowac dac malemu wode zamiast mleka. Moja siostra tak miala oduczyc swoja corke nocnego jedzenia (pani domtor polecila wode ) zamIast mleka daj wode do picia. Kilka nocy przemeczysz ale maluch zrozumie w koncu ze na mleko nie oplaca mu sie budzic. Tylko musisz byc konsekwentna z ta woda
 
reklama
Witam i znów wpadam do Was jak "po ogień" :-(

mati wspołczuje Tobie i Milence:-(Szybkiego powrotu do zdrówka życze!

bojka cudowne informacje:-) Świetnie że Lenka dobrze się rozwija,oby tak dalej,trzymam kciuki za kolejne osiągnięcia;-)

Marcikuk to dopiero jest Ci ciężko z tą myślą że do pracy musisz wracać,z jednej strony odpoczniesz troszke od psychicznie od domu,wyjdziesz do ludzi z drugiej strony po takim czasie rozstać się z maluchami....

Któraś dziewczyna kiedyś pytała p kim Alanek ma takie loki- po mamusi oczywiście a najbardziej wkurzają mnie życzliwe sądsiadki jak mówią że mogły by się dzieciaki włosami zamienić,bo dziewczynce to by ładnie w loczkach było :wściekła/y: a ja odpowiadam że Amelka tez ma piękne włoski i nie ważne jest to jakie dzieci mają włosy tylko że są zdrowe:tak:

U nas codziennie dzieciaki uczą się czegos nowego,jeśli chodzi o sprawność fizyczną to najpierw Amelka robi postępy a zaraz za nią Alanek,już mi sie wspinają na fotele,kanapy,ostatnio spodobało im się zrywanie firanek:szok: wiec mamusia co chwilę w oknie poprawia firany,po co sie ma matce nudzić:-D teraz to nie chodza po domu i dworze tylko wręcz biegają:sorry2:Alan tylko patrzy żeby sie bawić w ganianego. Ostatnio nauczyly się naśladować zwierzęta-krowę,kota,ryczenie lwa,baranka,kozę itp,mówią coraz więcej chociaż u Alan to zależy od humoru,jak nie chce to nie powie nic ,Amelka za to mówi moja mama,jadę bum bum tit tit,daj,niania, Alan też podobne wyrazy wypowiada no i jeszcze mama Ania. Myjemy zęby na razie raz dziennie,na nocnik Amelka nadal nie chce usiąść a Alana wyłapuje na nocnik jak tylko widzę że coś produkuje:-)czasem się uda czasem nie.

Lilly co słuchać?Yummy,Agata88,niuleczka?

Mamy roczniaków chyba musimy sie przenieść na inny wątek już,chyba:confused:
 
Hej dziewczyny, staram sie nadrobic wasze wpisy, mam nowy telefon ale nie umie sie z niego zalogowac na babyboomie.
Anula, ale fajne torty, sama robilas?
Marcikuk, jak tam powrot do pracy? kto dzieci pilnuje?
Mati, trzymaj sie!
Kropeczka, nie martw sie, moje juz roczne, a nadal zdarza im sie budzic w nocy, twoje maluchy tez kiedys beda przesypiac!
Anuska, widze, ze ty tu tez szybcikiem;-).
U mnie tez jeden krecony brunecik, a blondasek ma wloski proste.
A z nowosci to od poniedzialku zapisalam sie na silownie I biore sie za siebie I pilnuje by nie podjadac!
 
Przezylam pierwszy dzien w pracy. Nie bylo tak najgorzej ale caly czas myslalam o chlopakach. Dzwonilam jak tylko moglam zeby sie dowiedziec jak sobie radza beze mnie. No I Filipek prawie sie udlawil banankiem. Jak ja jestem z nimi to nic sie nie dzieje a emkowi zawsze cos. I badz tu kobieto spokojna. Mam nadzieje ze to jednak byl jednorazowy incydent. Teraz mam wolne do wtorku a od 1 lipca wracam na pol etetu. Mam dwie nocki nie wiem jak je przezyje bo ostatnio spie jak zabita.
 
Witajcie dziewczyny, torty to moje dzieło zarwałam nockę i upiekłam, jakoś nawet fajnie wyszły, jeden był rafaello, a drugi snickers:) Nie robiłam żadnych owocowych bo najpierw myślałam że zrobię z truskawkami ale że Kubusia wysypało przynajmniej tak mi się wydawało że po truskawkach to nie robiłam, ale to nie było uczulenie na truskawki jak się okazało bo moja Maja od trzech dni wysypana tak samo jak on przedtem a truskawek nie dostali od tej pory, i wiem już co było Kubie i jest Majce mają rumień zakaźny choroba wirusowa przechodzi samoistnie nie leczysz jej a przywlukł mi to najstarszy syn i też myślałam że to uczulenie ale wyszło że nie było to czym miało a później Kubuś i teraz Maja pocieszające jest to że nie swędzi nie ma gorączki i przechodzi i niczym się to nie leczy ewentualnie calcium i jakiś odczulacz jeszcze, i na słońce nie wolno wychodzić, nawet lekarka się nie kapnęła bo objawów książkowych nie mieli ale moje dzieci to jedyne w swoim rodzaju zresztą jak wszystkie pozdrawiam:)
 
dziewczyny jak tak na szybko
juz jestem w domu na szczescie tylko 3 doby w tym 2 w szczecinie bo u mnie w szpitalu nie potrafią wyleczyc niewielkigo zapalenia pluc pozatym dali antybiotyk a nawet 2 antybiotyki co pogorszylo stan milenki i na to wszystko wystraszyli sie i karetką przetransportowali do szczecina a tam za glowe sie złapali bo wystarczyly tylko inhalacje ze sterydow i wody morskiej
banda bałwanow w tym moim szpitalu
marcikuk bedzie dobrze przyzwyczaisz sie :-)
 
mati to az starch isc do takiego szpitala!
A mi cos w tym tygodniu cierpliwosci brakuje do moich dzieci, az mi samej za siebie wstyd...:zawstydzona/y:
 
Mati - no to faktycznie na konowalow trafilas. Kurde co chwila sie słychać szy o lekarzach debilach I cierpia na tym dzieci. Dobrze ze juz w domu. Mam nadzieje ze juz Milenka zdrowa.
Cailina - to co twoi chlopcy wyczyniaja pisz szybko wyciagne jakies wnioski na przyszlosc
 
cailina - nie tylko Tobie brakuje cierpliwości:-(, ja już 5 noc z rzedu śpię po 2h bo znow sie moim spanie odwidziało:wściekła/y:, w dzień Kuba w miare ok, za to Olek to ryczek, placzek, terrorysta już sił mi brak....

Chyba mam najbardziej niesforne bliźniaki na forum.....za jakie grzechy...?
 
reklama
Witam drogie mamy :) dawno mnie u was nie było. Niuleczka wspoczuje bardzo nieprzespanych nocy , to tragedia jest normalnie, moje niby spia ale w dzien jak sie zaczely awanturowac kloca sie o wszystko z tego wynika ogromny placz i wez badz madry i pisz wiersze, ostatnio razem sie nie bawia tylko kazde osobno. Cailina ja tez niemam cierpliwosci nie przejmuj sie trzeba zacisnac zeby i przetrwac to wszystko dopoki do 3 lat niedojdą moze bedzie lzej :) A ja eszcze na dodatek z moim Mezuskiem poklocona masakra jak sie zaczynamu klocic to rece mi opadaja a tym bardziej ze nawet normalnie w domu nie mozna wszystkiego wyjanic tylko on w trasie a ja tu i awantura przez tel , koszmar juz nie moge sie doczekac urlopu i wakacji bo oszaleje :/ aj ciezko nam podwojny mamą ale za to sie nie nudzi :D
 
Do góry