reklama
Gienek piekne te twoje maluchy, a jakie duze.
Niuleczka, ten twoj maz to za dobrze ma, moje skubance nadal sie budza a on spi z jednym a ja z drugim w pokoju (w lozku;-)), nie ma zmiluj sie, budza sie czy nie. Na ogol to Rorus odstawia cyrki w nocy I jak mojemu bardzo wrzeszczy to sie z nim zamienie by sie choc troche przed praca wyspal, ale tak? zebym ja wszystko sama robila nie ma mowy, I tak ledwo daje rade za nimi nadazyc I wieczorami padam na twarz, zycie towarzystkie to tylko internet bo na inne nie mam sily!
Niuleczka, ten twoj maz to za dobrze ma, moje skubance nadal sie budza a on spi z jednym a ja z drugim w pokoju (w lozku;-)), nie ma zmiluj sie, budza sie czy nie. Na ogol to Rorus odstawia cyrki w nocy I jak mojemu bardzo wrzeszczy to sie z nim zamienie by sie choc troche przed praca wyspal, ale tak? zebym ja wszystko sama robila nie ma mowy, I tak ledwo daje rade za nimi nadazyc I wieczorami padam na twarz, zycie towarzystkie to tylko internet bo na inne nie mam sily!
sylha
mama bliźniakowa
Gieniek- super,że się odezwałaś
mam nadzieję,że rehabilitacja przyniesie w końcu wyczekiwany efekt!!!!A tak jak Wam czas mija, jak sobie radzicie?!?!U nas OK, dzieciaki rosną i zaczynają szaleć:-),
Dziewczyny, ale optymistyczne jesteście z tymi nockami do 3roku życia
, ale kiedyś mi pewna kobieta powiedziała,że jak dziecko z początku kiespko w nocy sypia to będzie tak do 3roku życia- coś w tym jest.....
Synuś ma katarek:-( leży plackiem, byle nie będzie nic poważniejszego, bo w południe katar a wieczorem już i oczka miał takie szkliste....
Smyki w zeszłym tygodniu:
i Kacper z dzisiaj....w rajtasach Amelii:-) jego wszystkie w praniu..
mam nadzieję,że rehabilitacja przyniesie w końcu wyczekiwany efekt!!!!A tak jak Wam czas mija, jak sobie radzicie?!?!U nas OK, dzieciaki rosną i zaczynają szaleć:-), Dziewczyny, ale optymistyczne jesteście z tymi nockami do 3roku życia
, ale kiedyś mi pewna kobieta powiedziała,że jak dziecko z początku kiespko w nocy sypia to będzie tak do 3roku życia- coś w tym jest.....Synuś ma katarek:-( leży plackiem, byle nie będzie nic poważniejszego, bo w południe katar a wieczorem już i oczka miał takie szkliste....
Smyki w zeszłym tygodniu:
i Kacper z dzisiaj....w rajtasach Amelii:-) jego wszystkie w praniu..
Załączniki
Gienek- no wreszcie sie odezwalas :-) urocze są twoje maluszki , cudne:-) Moja Lenka przekreca sue tylko na boczek , głowę trzyma tylko jak ja trzymam na nogach a na brzuchu nie chce wogole ale lekarze w uk uważają ze nie potrzebuje rehabilitacji ! Szkoda słów! U was na pewno w końcu bedzie poprawa zobaczysz . A jesli chodzi o moje maluchy to za niecałe 2 tyg bedą mieć 8 mies i dzus były wazone i poraz kolejny doznałam szoku. Lenka rośnie wolno i dopiero niecałe 5 kg a Mati az 10kg 
Moje dzueci wyglądają juz jakby były zrobione jeden po drugim a nie bluzniaki bo Mati wyrosniety jak na 10-12 mies a Lenka jak na 2 mies
Gienek- kurcze ty będziesz w Londynie a ja tu mieszkam . Ale bym sue z tobą z chęcią zobaczyła ale w sobotę wyprawiam urodziny . A do kiedy będziesz? Gdzie sie zatrzymujesz ? Szczerze to nie wiem jaka dzielnice na zakupy ci polecić . Zazwyczaj każdy na Oxford circus jeździ ale jak dla mnie za duże tłumy .
O właśnie dzuewczyny ja rocznik 82:-)
Dzuewczyny ja nie wiem jak wy funkcjonujecie po waszych nockach bo ja mimo ze mam całe przespane ale w dzuen Mati tak mi daje popalic i nic nie śpi ze wieczorem jestem wykończona .
Moje dzueci wyglądają juz jakby były zrobione jeden po drugim a nie bluzniaki bo Mati wyrosniety jak na 10-12 mies a Lenka jak na 2 mies Gienek- kurcze ty będziesz w Londynie a ja tu mieszkam . Ale bym sue z tobą z chęcią zobaczyła ale w sobotę wyprawiam urodziny . A do kiedy będziesz? Gdzie sie zatrzymujesz ? Szczerze to nie wiem jaka dzielnice na zakupy ci polecić . Zazwyczaj każdy na Oxford circus jeździ ale jak dla mnie za duże tłumy .
O właśnie dzuewczyny ja rocznik 82:-)
Dzuewczyny ja nie wiem jak wy funkcjonujecie po waszych nockach bo ja mimo ze mam całe przespane ale w dzuen Mati tak mi daje popalic i nic nie śpi ze wieczorem jestem wykończona .
czesc dziewczyny
przedewszystkim niuleczka i lilly spoznione zyczonka dla waszych pociech:-):-) przesylam buziaki
gratuluje naszej kochanej madzix :-):-) ciesze sie razem z toba twoim szczesciem
niuleczka u mnie wszystko ok tylko poprostu karta graficzna mi padla i musialam oddac kompa do naprawy mialo to trwac 1 dzien a wyszlo 4
a noi czasu mniej jak sama z maluchami jestem tak jak pisalam wczesniej tesciową odstawilam na 2 plan i sama wychowuje swoje dzieci a ze jest piekna pogoda to korzystam ile moge
widze ze tu temat wieku sie pojawil :-) ja rocznik 84
co do nocek to w poniedzialek mialam niezly koncert w wykonaniu mojego milosza powiem wam ze z niego jest taki czort ze sily mi brak ,jestem mokra jak przebieram mu np pieluche milenka byla grzeczna ale dogania brata
gienus super ze sie odezwalas no niestety trzeba rehabilitacji zeby wszystko bylo ok a napewno bedzie
ja dzis sie dowiedzialam ze do konca roku bedziemy jezdzic na rehabilitacje zeby tak na 100% bylo wszystko ok
przedewszystkim niuleczka i lilly spoznione zyczonka dla waszych pociech:-):-) przesylam buziaki
gratuluje naszej kochanej madzix :-):-) ciesze sie razem z toba twoim szczesciem
niuleczka u mnie wszystko ok tylko poprostu karta graficzna mi padla i musialam oddac kompa do naprawy mialo to trwac 1 dzien a wyszlo 4
a noi czasu mniej jak sama z maluchami jestem tak jak pisalam wczesniej tesciową odstawilam na 2 plan i sama wychowuje swoje dzieci a ze jest piekna pogoda to korzystam ile moge
widze ze tu temat wieku sie pojawil :-) ja rocznik 84
co do nocek to w poniedzialek mialam niezly koncert w wykonaniu mojego milosza powiem wam ze z niego jest taki czort ze sily mi brak ,jestem mokra jak przebieram mu np pieluche milenka byla grzeczna ale dogania brata
gienus super ze sie odezwalas no niestety trzeba rehabilitacji zeby wszystko bylo ok a napewno bedzie
ja dzis sie dowiedzialam ze do konca roku bedziemy jezdzic na rehabilitacje zeby tak na 100% bylo wszystko ok
zabolek12385
Fanka BB :)
Gratulacje dla madzix 
Cailina moje maluchy moga bez problemu jesc jogurty czy to peppti czy zwykle, serki a na mleko krowie uczulone. Poki co mm za free mam jeszcze pol roku. Zobaczymy co dalej. Bo kazali mino wszystko probowac stopniowo krowie.
Tak Was czytam i jestem pelna podziwu i przestaje juz marudzic. Odpukac moi przesypiaja cale noce, w sumie zawsze przesypiali poza 1 karmieniem nocnym. No ale w dzien daja popalic. Pieruny male tak sie bija ze juz sil do nich nie mam. O wszystko i o nic. Tomek potrafi podejsc do Filipa wyplacic mu plaskiego w twarz i odejsc, Filip uwielbia go kopac i jak tylko ma spisobnosc to oklada Tomka nogami. Ehhh lobuzy sa.
Cailina moje maluchy moga bez problemu jesc jogurty czy to peppti czy zwykle, serki a na mleko krowie uczulone. Poki co mm za free mam jeszcze pol roku. Zobaczymy co dalej. Bo kazali mino wszystko probowac stopniowo krowie.
Tak Was czytam i jestem pelna podziwu i przestaje juz marudzic. Odpukac moi przesypiaja cale noce, w sumie zawsze przesypiali poza 1 karmieniem nocnym. No ale w dzien daja popalic. Pieruny male tak sie bija ze juz sil do nich nie mam. O wszystko i o nic. Tomek potrafi podejsc do Filipa wyplacic mu plaskiego w twarz i odejsc, Filip uwielbia go kopac i jak tylko ma spisobnosc to oklada Tomka nogami. Ehhh lobuzy sa.
cailina - u nas tez jest tak, ze jak śpię z chłopakami i Kuba sie obudzi to ok 5 niosę go do "starego" i oni tam sobie śpią, a ja z Olkiem bo on sie budzi wczesniej i my juz harcujemy w pokoju jak tamci dosypiają.
zabolek - u mnie tez sie tłuką hhi ale nie kopia póki co, zabieraja sobie zabawki, włażą na siebie i za mocno sie przytulają, tak to wyglada przynajmniej.
sylha - słodziaki te Twoje Maluchy i jaki porzadek na podłodze - zazdroszczę, zobaczysz potem jaka rozpierduchę Ci zrobią;-)
u nas jakies uczulenie, czerwone krostki mam 3 typy: truskawki, tort z bita smietaną, polędwiczka wieprzowa i nie wiem na co postawic. Dwóch pierwszych dostali po dwie łyżeczki, wieprzowinę daje im od wczoraj bo nagotowałam jak dla wojska i mam zagwostkę od czego....macie jakies typy?
zabolek - u mnie tez sie tłuką hhi ale nie kopia póki co, zabieraja sobie zabawki, włażą na siebie i za mocno sie przytulają, tak to wyglada przynajmniej.
sylha - słodziaki te Twoje Maluchy i jaki porzadek na podłodze - zazdroszczę, zobaczysz potem jaka rozpierduchę Ci zrobią;-)
u nas jakies uczulenie, czerwone krostki mam 3 typy: truskawki, tort z bita smietaną, polędwiczka wieprzowa i nie wiem na co postawic. Dwóch pierwszych dostali po dwie łyżeczki, wieprzowinę daje im od wczoraj bo nagotowałam jak dla wojska i mam zagwostkę od czego....macie jakies typy?
Sylha- jak oni pięknie siedzą jestem pod wrażeniem) i są prześliczni tak różni,ale tak oboje udani,że naprawdę świetnie Wam się udało!!! Które podobne do Ciebie? Ja zajmuję się dziećmi przez cały dzień sama,mąż pomaga mi z ostatnim karmieniem wieczorem. Przesypiają całą noc i to jest świetne,bo inaczej nie wiem co ja bym zrobiła,bo cały dzień mam mega intensywny, jak już pójdą spać tak ok 20.00 to śpią do 8.00 rano i potem są bardzo aktywni, synek to nawet jest grzeczny,ale Laura...myślę,ze jakbym miała ją jedną to też bym miała ogrom pracy,więc jak już pójdą spać to ja opadam z sił-zaczynam czuć jak mnie krzyż boli, przypominam sobie,że nawet nie miałam czasu w ciągu dnia zjeść i jem jakąś kanapkę przed pójściem spać. Tak to u mnie wygląda
anika222- ja z własnej woli zaczęłam rehabilitować maluchy od jakiegoś 2 miesiąca życia,bo widziałam,że coś jest nie tak, synek jak go podnosiłam wyginał się do tyłu, zwijał w rogal i machał dziwnie ręką jak by miał tik nerwowy, za to córka wydawała się nad wyraz silna jak na takiego malucha, okazało się,że oboje mają problemy z napięciem mięśniowym. Gabryś ma obniżone napięcie w kręgosłupie,szyi a wzmożone w kończynach zaś Laura ma wzmożone wszędzie. Wiem,że nie będą robiły wszystkiego tak jak inne dzieci w ich wieku tylko później trochę ruchowo,bo intelektualnie idą wg planu
Lola- no heyka Mati pięknie waży, pewnie też długo jest! Mojej koleżanki córeczka waży 10 kilo a ma rok i 7 miesięcy. Z Lenką to brak mi słów przecież to oczywiste,że jej się rehabilitacja należy i to w pierwszej kolejności!! Tutaj w Polsce trudno się dostać na taką bezpłatną nawet jak są wskazania bo jest mało miejsc i długie terminy,więc większość rodziców decyduje się prywatnie,bo jak mają czekać 2 miesiące na wizytę to już w tym czasie dzieci mogą ćwiczyć. Do nas przychodzi pani 2 razy w tygodniu i nie powiem jest to bardzo kosztowna sprawa-na szczęście wystawia rachunek i firma męża pokrywa koszty,bo inaczej było by ciężko..
Co do wyjazdu to będziemy w sobotę -niedzielę tak na szybko z maluchami zostaje moja mama i teściowa, przyleciała aż ze Szwecji na tą okazję,żebyśmy mogli z M razem się gdzieś wyrwać Będziemy stacjonować w Radissonie na Trafalgar Square, fajnie Ci,że mieszkasz w Londynie masz dostęp do super sklepów, ja zamawiam bardzo dużo rzeczy z UK np w ASOS,bo są super warunki można zwrócić zawsze jak nie pasuje lub wymienić a w Polsce to trudno...Jakbyś chciała na chwilę się spotkać to daj cynk a jak nie to następnym razem na pewno nam się uda
Marcikuk- wszystkiego najlepszego!!!Ja też w tym roku skończyłam 30 lat witaj w clubie rocznika 83;-) A tak świętowałam 30-lecie w kwietniu tego roku:
mati84- no właśnie ja się zastanawiam ile to będzie u nas trwało...bo ma mam wrażenie,że po ćwiczeniach jest ok a minie parę dni i już mały trzyma gorzej główkę choć i tak jest o niebo lepiej niż było. Ostatnio zdenerwowała mnie neurolog,bo powiedziała,że nie skupia wzroku na niej na dłużej tylko na chwilę i że ten wzrok jest rozbiegany jak zapytałam o co chodzi to powiedziała intensywna rehabilitacja,bo może mieć problemy społeczne w przyszłości! Nie wiem co miała na myśli-może autyzm w każdym bądź razie na mnie synek skupia wzrok i patrzy się i uśmiecha,więc mam nadzieję,że wszystko będzie ok!
) i są prześliczni tak różni,ale tak oboje udani,że naprawdę świetnie Wam się udało!!! Które podobne do Ciebie? Ja zajmuję się dziećmi przez cały dzień sama,mąż pomaga mi z ostatnim karmieniem wieczorem. Przesypiają całą noc i to jest świetne,bo inaczej nie wiem co ja bym zrobiła,bo cały dzień mam mega intensywny, jak już pójdą spać tak ok 20.00 to śpią do 8.00 rano i potem są bardzo aktywni, synek to nawet jest grzeczny,ale Laura...myślę,ze jakbym miała ją jedną to też bym miała ogrom pracy,więc jak już pójdą spać to ja opadam z sił-zaczynam czuć jak mnie krzyż boli, przypominam sobie,że nawet nie miałam czasu w ciągu dnia zjeść i jem jakąś kanapkę przed pójściem spać. Tak to u mnie wyglądaanika222- ja z własnej woli zaczęłam rehabilitować maluchy od jakiegoś 2 miesiąca życia,bo widziałam,że coś jest nie tak, synek jak go podnosiłam wyginał się do tyłu, zwijał w rogal i machał dziwnie ręką jak by miał tik nerwowy, za to córka wydawała się nad wyraz silna jak na takiego malucha, okazało się,że oboje mają problemy z napięciem mięśniowym. Gabryś ma obniżone napięcie w kręgosłupie,szyi a wzmożone w kończynach zaś Laura ma wzmożone wszędzie. Wiem,że nie będą robiły wszystkiego tak jak inne dzieci w ich wieku tylko później trochę ruchowo,bo intelektualnie idą wg planu
Lola- no heyka
Mati pięknie waży, pewnie też długo jest! Mojej koleżanki córeczka waży 10 kilo a ma rok i 7 miesięcy. Z Lenką to brak mi słów przecież to oczywiste,że jej się rehabilitacja należy i to w pierwszej kolejności!! Tutaj w Polsce trudno się dostać na taką bezpłatną nawet jak są wskazania bo jest mało miejsc i długie terminy,więc większość rodziców decyduje się prywatnie,bo jak mają czekać 2 miesiące na wizytę to już w tym czasie dzieci mogą ćwiczyć. Do nas przychodzi pani 2 razy w tygodniu i nie powiem jest to bardzo kosztowna sprawa-na szczęście wystawia rachunek i firma męża pokrywa koszty,bo inaczej było by ciężko..Co do wyjazdu to będziemy w sobotę -niedzielę tak na szybko z maluchami zostaje moja mama i teściowa, przyleciała aż ze Szwecji na tą okazję,żebyśmy mogli z M razem się gdzieś wyrwać
Będziemy stacjonować w Radissonie na Trafalgar Square, fajnie Ci,że mieszkasz w Londynie masz dostęp do super sklepów, ja zamawiam bardzo dużo rzeczy z UK np w ASOS,bo są super warunki można zwrócić zawsze jak nie pasuje lub wymienić a w Polsce to trudno...Jakbyś chciała na chwilę się spotkać to daj cynk a jak nie to następnym razem na pewno nam się udaMarcikuk- wszystkiego najlepszego!!!Ja też w tym roku skończyłam 30 lat witaj w clubie rocznika 83;-) A tak świętowałam 30-lecie w kwietniu tego roku:
mati84- no właśnie ja się zastanawiam ile to będzie u nas trwało...bo ma mam wrażenie,że po ćwiczeniach jest ok a minie parę dni i już mały trzyma gorzej główkę choć i tak jest o niebo lepiej niż było. Ostatnio zdenerwowała mnie neurolog,bo powiedziała,że nie skupia wzroku na niej na dłużej tylko na chwilę i że ten wzrok jest rozbiegany jak zapytałam o co chodzi to powiedziała intensywna rehabilitacja,bo może mieć problemy społeczne w przyszłości! Nie wiem co miała na myśli-może autyzm
w każdym bądź razie na mnie synek skupia wzrok i patrzy się i uśmiecha,więc mam nadzieję,że wszystko będzie ok!Załączniki
Gienek- ale z ciebie laska ,normalnie nie poznałabym ciebie :-) pięknie wygladsz , widać dzueci ci służą :-) no i spóźnione życzenia urodzinowe.
Skoro będziesz z mężem tylko na weekend to mysle , ze damy sobie spokój z tym spotkaniem ale moze faktycznie innym razem. Jakby co bede w połowie sierpnia w Polsce w Łebie.
Aaa Mati duży ale ja jak miałam 7 mies waxylam 9 kg wiec on na 7,5mues 10 kg wiec podobnie i jest podobny do mnie jak byłam mała :-) jutro moze uda mi sie wkleic jakieś zdjęcia .
co do rehabilitacji to mnie niestety tutaj w uk na prywatne nie stać i cały czas sue łudze ze w końcu dostaniemy skierowanie. Natomiast Mati to az za szybko sie rozwija , jest mega aktywny , siedzi , raczkuje i jestem w szoku ze dalej tyle tyje mimo ze je normalnie . No ale widocznie taka jego uroda a długi tez jest wiec nie wyglada na grubego.
Sylha- a ja jakoś dopiero zobaczyłam twoje maluszki . Jak zawsze cudne a Amelia dalej podobna do ciebie :-)
A ile twoje ważą bo wyglądają podobnie jak Mati :-)
ja zamiast spac od paru godzin to jak zwykle ogarniam chatę, sprzątam itd a wszyscy juz dawno smacznie śpią sobie ...
Skoro będziesz z mężem tylko na weekend to mysle , ze damy sobie spokój z tym spotkaniem ale moze faktycznie innym razem. Jakby co bede w połowie sierpnia w Polsce w Łebie.
Aaa Mati duży ale ja jak miałam 7 mies waxylam 9 kg wiec on na 7,5mues 10 kg wiec podobnie
i jest podobny do mnie jak byłam mała :-) jutro moze uda mi sie wkleic jakieś zdjęcia .co do rehabilitacji to mnie niestety tutaj w uk na prywatne nie stać i cały czas sue łudze ze w końcu dostaniemy skierowanie. Natomiast Mati to az za szybko sie rozwija , jest mega aktywny , siedzi , raczkuje i jestem w szoku ze dalej tyle tyje mimo ze je normalnie . No ale widocznie taka jego uroda a długi tez jest wiec nie wyglada na grubego.
Sylha- a ja jakoś dopiero zobaczyłam twoje maluszki . Jak zawsze cudne a Amelia dalej podobna do ciebie :-)
A ile twoje ważą bo wyglądają podobnie jak Mati :-)
ja zamiast spac od paru godzin to jak zwykle ogarniam chatę, sprzątam itd a wszyscy juz dawno smacznie śpią sobie ...
Ostatnia edycja:
reklama
Lola- to wspaniale,że Mati tak pięknie Ci się rozwija, często dzieci z pojedynczych ciąż nie idą tak do przodu ruchowo jak Twój synek Dziękuję za komplement,ale ja nie czuję się zbyt dobrze po ciąży właśnie wydaje mi się,że się postarzałam o jakieś 5 lat ,laską to byłam jak miałam 19 teraz to wiesz... A moje dzieciaki nie są jakoś bardzo podobne ani do mnie ani do męża są tak wymixowane,że nie można jednoznacznie powiedzieć cała mama lub cały tata. Kochana chciałam jeszcze podpytać,czy teraz w Anglii są wyprzedaże czy to nie sezon?Pytam,bo nie wiem,czy dokupić dodatkowy bagaż w liniach lotniczych
Dziewczyny doradźcie jak się ubrać na chrzciny moich dzieci,jakie kolory powinna mieć mama i jakie ubranko? Kupiłam sukienkę w kolorze pudrowy róż,ale jestem bladziochem i nie wiem jakie dobrać buty i sweterek żeby był kontrast. Dzięki za sugestie
Dziękuję za komplement,ale ja nie czuję się zbyt dobrze po ciąży właśnie wydaje mi się,że się postarzałam o jakieś 5 lat ,laską to byłam jak miałam 19 teraz to wiesz... A moje dzieciaki nie są jakoś bardzo podobne ani do mnie ani do męża są tak wymixowane,że nie można jednoznacznie powiedzieć cała mama lub cały tata. Kochana chciałam jeszcze podpytać,czy teraz w Anglii są wyprzedaże czy to nie sezon?Pytam,bo nie wiem,czy dokupić dodatkowy bagaż w liniach lotniczychDziewczyny doradźcie jak się ubrać na chrzciny moich dzieci,jakie kolory powinna mieć mama i jakie ubranko? Kupiłam sukienkę w kolorze pudrowy róż,ale jestem bladziochem i nie wiem jakie dobrać buty i sweterek żeby był kontrast. Dzięki za sugestie
Podobne tematy
