Maggi taki pobyt w szpitalu po przedwczesnym porodzie tylko w depresje poporodowa moze cie wprowadzic, wiec dobrze, ze wyszlas. Strasznie ciezko jest byc na oddziale jak wszystkie matki maja dzieci przy sobie a ty musisz isc do swoich na intensywna terapie. Lepiej juz z domu dojezdzac, jesli tylko jest taka mozliwosc. Ja zamiast po 5 dniach wyszlam po 9 ale juz bylam na granicy wytrzymalosci psychicznej, choc mnie nie wyganiali, na szczescie jeden maluch wyszedl ze mna wiec mialam czym mysli zajac.
reklama
sylha
mama bliźniakowa
Sto latek dla kolejnych solenizantów!!!!!
No moje smyki od początku zupełnie do siebie niepodobne...Amelia mini kopia mnie, mały taty i wbrew pozorom Amelia waży mniej od KAcperka o jakieś 400gram...
No moje smyki od początku zupełnie do siebie niepodobne...Amelia mini kopia mnie, mały taty i wbrew pozorom Amelia waży mniej od KAcperka o jakieś 400gram...
Duzo zdrowka dla kolejnych rocznych bobaskow.
My juz w pl. W sumie balam sie lotu ale minal spokojnie. Chlopcy super. Bardzo grzeczni byli w samolocie. Duzo mamy teraz latania bo zalatwiamy sprawy urzedowe I szyunemy chrzciny. Wczoraj kupilam ubranka I rzeczy do chrztu jak swiece I narzutki. Kurcze nogi sie pode mna ugiely jak mnie babka podliczyla I wyszlo 396 zl. Dostalam zniżkę I zaplacilam 380zl ale to I tak masakra. Ciesze sie jednak ze ubranka fajne I wykorzystam rowniez po chrzcinach.
Pozdrawiam serdecznie mamusie I blizniaki.
My juz w pl. W sumie balam sie lotu ale minal spokojnie. Chlopcy super. Bardzo grzeczni byli w samolocie. Duzo mamy teraz latania bo zalatwiamy sprawy urzedowe I szyunemy chrzciny. Wczoraj kupilam ubranka I rzeczy do chrztu jak swiece I narzutki. Kurcze nogi sie pode mna ugiely jak mnie babka podliczyla I wyszlo 396 zl. Dostalam zniżkę I zaplacilam 380zl ale to I tak masakra. Ciesze sie jednak ze ubranka fajne I wykorzystam rowniez po chrzcinach.
Pozdrawiam serdecznie mamusie I blizniaki.
To ja tez sie dolaczam do spoznionych zyczen dla Alanka I Amelki!
A my zaliczylismy playgroup, czyli masowy sped dzieci I zabawek, na poczatku jakies piosenki, rymowanki itp., pozniej zabawki na srodek, a dla mam kawa I ciastka. Ciastek nie jadlam, ale kawe nawet zdazylam wypic, bo ostatnio to nie bylo jak bo chlopaki sie rozlazily. Ale tu byl pokoj duzy I duzo zabawek wiec udany wypad, maluchy sie wyhasaly jak dzikie, choc wiekszosc dzieci starsza I chodzaca, przez co musialam miec oczy naokolo glowy by ich ktos nadepnal lub przejechal (tylko jedno nadepniecie bylo, nic strasznego). Z mamami duzo nie pogadalam, bo te z wiekszymi dziecmi siedzialy I gadaly a ja musialam sie obracac patrzac gdzie chlopaki laza. Ale zagadala mnie kobieta co ma 5 letnie blizniaczki (teraz juz w szkole).
A my zaliczylismy playgroup, czyli masowy sped dzieci I zabawek, na poczatku jakies piosenki, rymowanki itp., pozniej zabawki na srodek, a dla mam kawa I ciastka. Ciastek nie jadlam, ale kawe nawet zdazylam wypic, bo ostatnio to nie bylo jak bo chlopaki sie rozlazily. Ale tu byl pokoj duzy I duzo zabawek wiec udany wypad, maluchy sie wyhasaly jak dzikie, choc wiekszosc dzieci starsza I chodzaca, przez co musialam miec oczy naokolo glowy by ich ktos nadepnal lub przejechal (tylko jedno nadepniecie bylo, nic strasznego). Z mamami duzo nie pogadalam, bo te z wiekszymi dziecmi siedzialy I gadaly a ja musialam sie obracac patrzac gdzie chlopaki laza. Ale zagadala mnie kobieta co ma 5 letnie blizniaczki (teraz juz w szkole).
witam
my juz po wizycie w szpitalu z milenką zrobili nam morfologię i przeswietlenie pluc
uffff na szczescie wszystko jest dobrze ,nie ma zadnych zmian na pluckach
wczoraj do mnie przyczepila sie choroba zatrulam sie kielbasą caly dzien lezalam ,wymiotowałam itd do tego doszla gorączka dreszcze a na dodatek maż mówil ze w nocy wygadywalam jakies niestworzone historie
dzis juz duzo lepiej
dzieciaczki z mezem na spacerku a ja leze w lózku
milego dlugiego wekeendu:-)
my juz po wizycie w szpitalu z milenką zrobili nam morfologię i przeswietlenie pluc
uffff na szczescie wszystko jest dobrze ,nie ma zadnych zmian na pluckach
wczoraj do mnie przyczepila sie choroba zatrulam sie kielbasą caly dzien lezalam ,wymiotowałam itd do tego doszla gorączka dreszcze a na dodatek maż mówil ze w nocy wygadywalam jakies niestworzone historie
dzis juz duzo lepiej
dzieciaczki z mezem na spacerku a ja leze w lózku
milego dlugiego wekeendu:-)
reklama
witajcie
Tak my już roczek zaliczyliśmy,imprezka udana
Co u nas...Amelka chodzi odkąd skończyła 10,5 miesiąca,chodzi bardzo ostrożnie i jest bardzo delikatna,chociaż ostatnio nabiła sobie dwa guzy-raz przywaliła w ścianę ze złości bo tata nie wziął jej na ręce i drugim razem starcie z drzwiami gdy leciała tez za tatą jednym słowem córunia tatunia waży zaledwie 8,5 kg a je bardzo dużo,więc ogromne moje zdziwienie jak zobaczyłam ostatnio wagę w przychodni Alan chodzi od 21 maja sam bez podtrzymywania sie,jest prawdziwym kolosem w porównaniu do siostry waży ok13-14 kg,jest dość wysoki i ma szał włosów na głowie które sie kręca we wszystkie strony Co jeszcze...już zaczynają coraz więcej mówić Alan mówi mama Ania,tata Damian,niania,bach,baba,daj,Amaleka mówi mama,tata,baba,daj,niania,moje...Alan jest grzeczniejszy w tym sensie że nie płacze o byle co ale puścić go na podłoge to jest wtedy szał chce żeby go ganiać i w ogóle to mały śmieszek,uwielbia reklamy pieluch dada i razem z dziećmi śpiewa dadada lubi też relkamę "zupa romana" ja mu zmienaim wersję na zupę Alana,jak tylko usłyszy muzykę to tańczy śmiesznie podskakując Amelka uwielbia robić nam gili gili,podchodzi ukradkiem,porusza śmiesznie paluszkami i mówi giligili bardzo dużo już rozumieją co się do nich mówi,już coraz bardziej akceptują obce osoby,dają buzi,robią papa itp...Alan ostatnio robi juz siku i kupke na nocnik a amelka za żadne skarby nie chce usiąść na nocniku a tak propo gorącoo polecam nocniczek z fisher price imitujący prawdziwy sedesDzieciaki raczej się nie biją chociaż Alan zaw2sze wydziera zabawki Amelce a ona w ryk i już dyskoteka gotowa....
Nie pisałam do Was chyba z dwa miechy bo odkąd Amelka poszła na nogi to czasu mniej,więcej pilnowania. Jestem mamą na pełnym etacie- siedze w domu z dzieciakami i dzień w dzień to samo...Czasem mam dość a czasem jak dzieci zrobia jakiś postęp to jestem mega szczęśliwa.
Dziękuje Wam wszystkim za zyczenia!niuleczka teraz Twoje maluszki beą mieć roczek Co słychać u madzix?Urodziła już?
mati cieszę się że dzieci już lepiej sie czująogromne buziole dla nich!
I jeszcze jedno wszystkie forumowe maluszki przecudnie wyglądają na wyżej zamieszczonych zdjęciach!!!
Jak znajdę odrobine wolnego czasu to napiszę;-)
Tak my już roczek zaliczyliśmy,imprezka udana
Co u nas...Amelka chodzi odkąd skończyła 10,5 miesiąca,chodzi bardzo ostrożnie i jest bardzo delikatna,chociaż ostatnio nabiła sobie dwa guzy-raz przywaliła w ścianę ze złości bo tata nie wziął jej na ręce i drugim razem starcie z drzwiami gdy leciała tez za tatą jednym słowem córunia tatunia waży zaledwie 8,5 kg a je bardzo dużo,więc ogromne moje zdziwienie jak zobaczyłam ostatnio wagę w przychodni Alan chodzi od 21 maja sam bez podtrzymywania sie,jest prawdziwym kolosem w porównaniu do siostry waży ok13-14 kg,jest dość wysoki i ma szał włosów na głowie które sie kręca we wszystkie strony Co jeszcze...już zaczynają coraz więcej mówić Alan mówi mama Ania,tata Damian,niania,bach,baba,daj,Amaleka mówi mama,tata,baba,daj,niania,moje...Alan jest grzeczniejszy w tym sensie że nie płacze o byle co ale puścić go na podłoge to jest wtedy szał chce żeby go ganiać i w ogóle to mały śmieszek,uwielbia reklamy pieluch dada i razem z dziećmi śpiewa dadada lubi też relkamę "zupa romana" ja mu zmienaim wersję na zupę Alana,jak tylko usłyszy muzykę to tańczy śmiesznie podskakując Amelka uwielbia robić nam gili gili,podchodzi ukradkiem,porusza śmiesznie paluszkami i mówi giligili bardzo dużo już rozumieją co się do nich mówi,już coraz bardziej akceptują obce osoby,dają buzi,robią papa itp...Alan ostatnio robi juz siku i kupke na nocnik a amelka za żadne skarby nie chce usiąść na nocniku a tak propo gorącoo polecam nocniczek z fisher price imitujący prawdziwy sedesDzieciaki raczej się nie biją chociaż Alan zaw2sze wydziera zabawki Amelce a ona w ryk i już dyskoteka gotowa....
Nie pisałam do Was chyba z dwa miechy bo odkąd Amelka poszła na nogi to czasu mniej,więcej pilnowania. Jestem mamą na pełnym etacie- siedze w domu z dzieciakami i dzień w dzień to samo...Czasem mam dość a czasem jak dzieci zrobia jakiś postęp to jestem mega szczęśliwa.
Dziękuje Wam wszystkim za zyczenia!niuleczka teraz Twoje maluszki beą mieć roczek Co słychać u madzix?Urodziła już?
mati cieszę się że dzieci już lepiej sie czująogromne buziole dla nich!
I jeszcze jedno wszystkie forumowe maluszki przecudnie wyglądają na wyżej zamieszczonych zdjęciach!!!
Jak znajdę odrobine wolnego czasu to napiszę;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 172 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 38 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: