reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

hej dziewczynki :) czas zebym i ja sie zameldowala po drugiej stronie barykady :)

w skrocie :)
dziewczynki urodzily sie 09.11 o 8:15 Zosia 3200 i 8:16 Julcia 2800, dostaly po 10 pkt, w niedziele wyszlysmy ze szpitala do domku, male sa tylko na cycusiu (czasem nawet udaje mi sie karmic 2 na raz :) ) i przesypiaja nawet do 4 godz :)
poki co narzekac nie moge na nie, sa kochaniutkie :) niestety ja jestem lekko podziebiona, wczoraj to temp 38,5 dostalam ale dzis na szczescie wszystko juz ok :)
 
reklama
natt - z ursynowa, a Ty?kurcze na ursynowie jest tyle bliźniąt już zliczyłam z 30róznych mam z bliźniakami:szok::-Dpocieszające:szok::-D
mamamacka gratulacje:)

dziewczyny zastanawiam się co moje dzieci powinny robić w ciągu dnia, boję się ze czegoś nie robię dla nich tj zeby nie ograniczyć ich w rozwoju bo jak na razie to jedzą trochę patrzą na kazruzelkę i potem jak uspię to kimają po 30min, i w koło...
na brzuchach leżeć nie chcą max 10min i ryk...
więc już nie wiem czy powinnam już ich na ziemi kłaść na jakiś matach czy to za wcześnie?
bo jakoś nie mam doświadczenia, a z tym leżeniem na brzuchu to jak ich zabawic zeby dłużej poleżeli???
 
Nie wiem czy Wam sie przyda ale jak kontrolnie chodzilismy z naszymi do neurologa to dała nam tam taki "wykaz" ćwiczen dla dzieci....
img001.jpg
 
Kaarola, jak najbardziej kladz ich juz na mate. Franek jak byl taki malutki tez nie lubil lezec na brzuchu wiec luz.
slyszalam ze dobrze robia wszystkie te materialowe gadzety co tak szeleszcza, ksiazeczki itp
 
Karola moje maluszki juz od dawno leza na matach, teraz coraz bardziej sie nimi interesuja, ale dzieki temu teraz pieknie trzymaja glowki, podnosza do gory, przewracaja na boczki itp ;) jak ma 4 mies to sie bardzo wszystkim interesuje, jak naj wiecej grzechotek, gryzaczkow i miekkich ksiazeczek, co gra , piszczy czy szelesci jest the best ;)
polecam zabawki lamaze specialnie stworzone dla rozwoju w okresie niemowlecym ;)
 
dziewczyny ale oni owszem oglądają grzechotki ale do rąk nie biorą, wogóle jak na razie to mało co ręce wyciągają po coś jedynie do karuzelki to tak a tak to sobie patrzą i tyle :crazy::crazy:
 
hej dziewczynki :) czas zebym i ja sie zameldowala po drugiej stronie barykady :)

w skrocie :)
dziewczynki urodzily sie 09.11 o 8:15 Zosia 3200 i 8:16 Julcia 2800, dostaly po 10 pkt, w niedziele wyszlysmy ze szpitala do domku, male sa tylko na cycusiu (czasem nawet udaje mi sie karmic 2 na raz :) ) i przesypiaja nawet do 4 godz :)
poki co narzekac nie moge na nie, sa kochaniutkie :) niestety ja jestem lekko podziebiona, wczoraj to temp 38,5 dostalam ale dzis na szczescie wszystko juz ok :)

jeszcze raz gratulacje:) dziewczynki piekna waga:) i jakie słodkie !!!
podziwiam na cycusiu i karmienie obu naraz!!!:szok::szok:
Ewelinko zdrówka dla Ciebie i dziewczynek ;-)
 
karola2112- kazde dzieciaczki sie rozwijaja w swoim tempie, nie martw sie, z dnia na dzien zobaczysz zmiany, moze juz jutro bedzie inaczej :) Moje tez nie lubialy lezec na brzuszku, ale co jakis czas na minute, dwie kladlismy je no i sie przyzwyczaily. Probujcie i nie poddajcie sie a wszystko bedzie dobrze :tak:
 
reklama
pierwsze nocne karmienie trwa:cool2: wiecie ze nasze maluchy najlepiej sypiaja w wozku.dlatego dzisiaj spie z nimi w salonie:cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2::cool2:oni w wozku jak na kanapie
zobaczymy jak nockA minie
 
Do góry