Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[zabolek12385]

Oj kazda z nas to juz porzadny cyborg hehe
Ja dziekuje bozi ze moi noce maja spokojne ( poza ząbkowaniem)
Podejrzewam ze dzieciaki to raczej nie zluzuja a wrecz przeciwnie. Teraz dopiero zaczynaja sie jazdy. Byle do hmmmm ok 3 roczku a pozniej juz z gorki. A Ty kochana pomysl moze cos wymyslisz na odrobine wypoczynku.

 

[enaflo]

czesc kochani
zdrówka dla wszystkich my poza kolejnym katarem ale takim mocnym dałyśmy jeszcze raz rade i sie wybroniły dziewczyny, ja gorzej bo oparzyłam sobie lewą dłoń i na zwolnieniu jestem ojjj bolało

niuleczka czytam że u Ciebie nadal walka nocami - u mnie skończyło się niedawno jak dziewczyny zaczeły chodzić i jak tak cały dzień sie nabiegają to wreszcie śpią huraaaaaa!!! z raz przebudzą się na picie ale dostaną i śpią dalej a nie jak wcześniej że co chwila i czasem wybudzały się ze dwie godz nie spały ale nie chce zapeszać
jak pomyśle ze dobry rok tak wytrwaliśmy!!
ale za to mamy w dzien takie pilnowanie cały czas że masakra, nie usiedza te moje lale ani troche tylko patrzą co by zbroic dosłownie, i taki okres zazdrości mamy ze szok, jedna drugą popycha, gryzie ale też biegają za sobą i czasem pobawią się;-)
buziaki

 

[Lola216]

Zabolek- ekspertko :-) ja to bym chciała wziąć wodę w małym termosie zeby nie była zimna to czy z tym bedzie problem? Bo rozumiem, ze ty miałas w butelkach i wtedy w takiej temp pokojowej dawalas?

niuleczka- musisz coś wymyślec zeby trochę odpocząć bo tak to sie wykonczysz.

U mnie dzus Mati zaczął sie przekrecac z pleców na brzuszek i po pierwszym razie tak mu sie spodobało ze tak cały dzuen robił :-) nawet zasnął na brzuchu co nigdy mu sie noe zdazylo

 

[sylha]

Niuleczka- oj ja Ci współczuję tych nocek!!!!Oby Wam to minęło i jaknajszybciej wypoczniesz!!!!
Ja jednak jakoś do tej pory takiego problemu nie miałam, moje odpoczątku ładnie śpią, nawet jak z początku musiałam karmić co 3h to często robiliśmy to na śpiku- wszyscy we 4 a od dokłądnie 6 tygodni przesypiają całe noce niekiedy małemu się zdarzy,że się przebudzi, ale dostanie wody smoka i chrapie dalej:-) Oby im tak zostało...Nawet po wczorajszym prawie całym przespanym dniu ładnie w nocy spały.....

Lola- super!Fajnie się patrzy na postępy maluchów nie?!:-) a że Mati zansnął na na brzuszku to pewnie tak sie zmęczył wyczynami..

 

[zabolek12385]

Lola moje dzieci wode pija w pokojowej temp nawet w zimie. Po prostu tak lubia. Ale kiedy potrzebowalam to na lotnisku dawali wrzatek. Robilam zawsze jedno mleko cieple i do termotorby a kolejne butelki z woda. Mialam przy sobie orginalne pudlo mleka i pozniej mieszalam. Pamietajcie ze uk nie jest zacifane i wszedzie maja obowiazek dania wrzatku dla dzieci ( raz tylko poproszono mnie o oplate) poza tym w samolocie przysluguje nam wrzatek do zrobienia mleka wiec termos naprawde niepotrzebny ( niestety maja prawo kazac wylac wode)
Mozesz wziast termos i na bezclowce w jakims bistro poprosic zeby wlali i juz masz do samolotu jesli tam nie chcesz prosic.

Duzo zalezy jaka linia lecicie. Wizzair problemow nie robi ( daja pierwszenstwo dla rodzin z dziecmi) niestety raynair jest linia do du..... I oni ani pierwszenstwa nie maja a i wody czesto nie chca dawac.

Trzeba pamietac ze mamy troszke inne prawa niz ludzie bez dzieci i sie o swoje " wyklocac" zawsze tak robie i zawsze wygrywam bo istnieje magiczne slowo w uk - dyskryminacja

 

[Cailina]

Ach te linie lotnicze, Ryan to nawet ma na stronie napisane, ze oni nie maja mozliwosci podgrzewania nic dla dzieci, moje na szczescie tez pija wszystko w temp.pokojowej, szkoda slow, a to wlasnie nimi lecimy, nie bukowalismy pierszenstwa ani siedzen liczac, ze jak ludzie zobacza nas z dwojka to sami uciekna;-). Doszlam do wniosku, ze Rorus mi sie budzi bo mu moze zimno, ubralam go w dwie pizamki, spiworek i spal ze mna przykryty i tylko raz sie obudzil (by wejsc z lozeczka do mojego lozka, spryciula), ale w domu tesciow pizdzi nieziemsko a do tego bojler zepsuty, oby dzis naprawili, bo siedzimy przy kominku w salonie. Dzis nawet ide z malymi na zakupy bo na zewnatrz cieplej niz w domu!
Niuleczka wspolczuje braku snu, masakra! A co do ciezrnej chrzestnej to chyba polski przesad, tu nikt nie slyszal, bo ja mialam szwagierke chrzestna w 3 miesiacu i specjalnie sie pytalam.

 

[pikka]

oj niuleczka będzie lepiej, na pewno!!! :-(może jakąś koleżankę zaproś na 2 godzinki do chłopaków albo kogoś z rodziny żebyś się choć wyspać mogła! Ale o co im właściwie chodzi w nocy??? jak weźmiesz na ręce to zasypiają??? bo moje aniołami też nie są,budza się kilka razy , ale jak polulam na rękach albo cyca dostaną to śpią dalej. Metody wypłakania rzeczywiście w nocy dosyć kiepskie, ale to tylko chłop mógł wymyślić. Mój wiele w nocy nie odbiega i zrobił by podobnie dlatego wolę już wstać ja kilka razy niż się denerwować i patrzyć na to...
zabolek współczuję strasznie tej ospy... jak Tomuś ją znosi???

u nas poszczepieniu dziciaki osłabione i jakieś cholerstwo brzuszkowe złapały Gabryś wymiotował a Tosie też zbierało ale jakoś odpukać przeszło chyba więc też mam noc wyciętą

Mamy pierwszego zębola u Tosiuli !

 

[marcikuk]

niuleczka - oj wspolczuje ci tego braku snu, u mnie tak bylo tylko przez dwa miesiace i tez ledwo zylam a ty bidulko juz tyle czasu. Kurcze musisz jakos odpoczac bo padniesz. Moze masz kogos komu mozesz oddac dzieciaki na pol dnia zebys mogla troszke pospac?? No i jeszcze ci chrzestna odpadla. Tez wlasnie wiem ze ciezarna nie powinna byc chrezestna. Z tego powodu jedyna siostra mojej mamy czekala 9 lat na druga szanse zostania chrzestnej bo miala byc u mojej siostry ale w ciae zaszla no i czekala na mnie.

Co do ryanaira to tez sie naczytalam i zrezygnowalam. Od kwietnia zaczynaja latac z edynburga do katowic i nam by to bylo na reke bo z sosnowca jestesmy ale jak naczytalam sie co i jak to wybralam easyjet do krakowa. Taniej i w razie czego wode dadza i z dziecmi ma sie pierwszenstwo wejscia na poklad. Bez dodatkowych oplat. No i za foteliki sie nie placi a w ryanair placi sie 10£ za jeden no to juz u nas koszt dodatkowych 40£ Jak sobie pomysle jak mam sie spakowac i wybrac na to lotmisko to jestem przerazona. Wylot mamy o 6 rano na 4 musimy byc na lotnisku czyli przed 3 musimy wyjechac z domu, chyba wcale nie pojde spac. O mleku myslalam co i jak i chyba wezmiemy na podroz takie w kartoniku juz gotowe.
Lola - jak juz dolecisz do pl to daj znac jak sobie poradzilas na lotnisku, czekam n twoje doswiadczenie. Ja lece dopiero pod koniec maja. Ale juz sie doczekac nie moge. Jutro jedziemy wyrabiac paszporty.

No i sie rozpadalo u nas a juz fajna wiosna byla. Od wczoraj leje i koniec spacerkow, ehhh. Dzisiaj to nawet mi na reke bo mam troche roboty, jutro caly dzien nas nie bedzie pod wieczior ma przyjsc nasza szkocka babcia (znajoma z pracy zakochana w naszych chlopcach) bo w sobote emek ma urodziny a nie moze przyjsc w sobote no wiec musze jakiegos torta zrobic na jutro.
No u nas ciag dalszy masakry kupkowej Filipcia. Daje mu wode popoludniu ale nadal raz na 4 -5 dni robi kupke no i od dnia 3 bez prezy sie wierci placze a wlasciwie wrzeszczy. Przed karmieniem to sie musi wywrzeszczes z 15 minut i dopiero zasysa butle. wczoraj wieczorem tak nam wyl ze szok ja wylam razem z nim bo mi go szkoda bylo. w koncu sie uspokoil zjadl i padl, spal do 6 rano od 20. w srode idziemy na szczeiponke to musze powiedziec tej babie niech nam cos da bo on sie strasznie meczy i moze to normalne dla nich ze moze kupki nie robic 8 dni ale dla mnie to normalne nie jest. Przeciez znam swoje dziecko i widze jak mu cos dolega.

pikka - gratulujemy pierwszego zabka :-):-):-)
No i zdrokw dla wszystkich zchorowanych

 

[zabolek12385]

Marcikuk gdzie wyrabiasz paszporty? Bo zapomnialam skad Ty jestes. Przepraszam

 

[pikka]

marcikuk ja Gabrysiowi podawałam debridat bo było niemal identycznie po tygodniu jak się już tak męczył to dawałam czopek glicerynowy.