zabolek no ja bym osiwiala z taką tesciową moja nie jest az taka zła, ale rozbraja mnie jej ton w jakim ona to wszystko mówi jakas pretensja a tez kużwa grosza nie da ,wsumie nikt ją o to nie prosi i nie wymaga tego
moja mama kupuje ubranka dla maluchów,i doklada kase na to wszystkiego i zyje z jednej pensji a tesciowa ma rente 1900zl po męzu i mieszka z moją szwagierką i jest jej wiecznie malo łazi tylko po sklepach i kwiatki kupuje ale wiadomo jej interes
moja mama potrafi powiedziec zebysmy robili jak chcieli bo to nasza sprawa ale tesciowa nie, ona bardziej chce sie pokazac przed swoją rodziną ,
zabolek ja jestem bardzo wybuchowa i chyba bym nie wytrzymala jak by mi tesciowa tak gadala na temat wychowywania dzieci moja nie ma nic do tego ,i dobrze wie ze mi uwagi nie zwróci bo ja sie zaraz odezwe
i masz racje, mój strary jeszcze nie wie co to znaczy zostac samemu na caly dzien z maluchmi
moja tesciowa wiecznie gada ze one są grzeczne, no tak ale jak do jej obowiązków nalezy tylko picie kawy i bawienie sie z nimi i nic wiecej to tak jest,są bardzo grzeczne ale jak mialaby przy nich sprzatac gotowac itd to nie powiedziala by tak:-)