reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Anuska- dzięki:-) co do zasypiania to moja Amelinka ma od 2 dni to samo- jedynie wieczorem do łóżeczka kładzie się "normalnie", ale tak jak przed chwilą to tylko na rękach owinięta w kocyk z niuniem w buzi i śpiochem (miś szmaciak) w rękach na szczęście zasnęła szybko. Kacperek miał taki odchył w zeszłym tygodniu też przez 2 dni- zasypiał w chuście. ew. totalnie padnięty w wózku..
 
reklama
Anuska - problem w tym, ze to nie mąż się zali do mnie do mamusi ale teście sie zala na mnie do niego i wraca wtedy nakręcony i burza gotowa:-(, a na to juz rady nie ma bo on im nie umie powiedzieć, żeby sie odwalili...
Gratulacje dla silnej Amelci.
a jesli chodzi o usypianie to może przetrzymaj ją zeby byla zmęczona albo zrób dłuższa kapiel, masaz zeby się dziewczyna zrelaksowała. A zawsze miala takie kłopoty czy teraz jej sie poprzestawiało? Moi z usypianiem ok ale za to w nocy mam jazdy jak się wybudza i tez na rece muszę brac:-( Jak z Kuba mialam takie jazdy jak byl mniejszy to wchodzilam do pokoju bralam na ręce i jak tylko przestal wyc to odkładalam i tak po 5 razy, w końcu zatrybił ze ma zasypiać sam. Teraz też nie usypia od razu troche się rzuca i gada ale nie wchodzę i po 30min pada.

Mati - powodzenia w ćwiczeniach!, Miłoszek na pewno szybko nadrobi, spokojnie.
 
Witajcie dziewczyny u mnie też problem ze spaniem ale w ciągu dnia gadanie, wiercenie, kręcenie , preżenie, płacz nie dość że śpią jak zając pod miedzą po 30 minut to taki przeboje przed zaśnięciem w ciągu dnia za to wieczorem to bajka i to już. tak od dłuższego czasu, Kuba stoi przy wszystkim co się da a Maja zaczyna go naśladować fajnie ale oczy wokół głowy to za mało pozdrawiam:-)
 
Mialam robic obiad, ale male urwisy tak mnie wymeczly, ze jak padly na pol godziny to leje na obiad, usiade i poczytam co u was, mi tez nalezy sie przerwa;-).
Niuleczka, daj znac jak ci pojdzie odzwyczajanie od nocego jedzenia, bo to dla mnie temat rzeka. Moje ostatnio same czesto jedza tylko na spiocha kolo 23 a potem miedzy 5 a 7 wiec nie narzekam i poki co nie bede zadnych drastycznych zmian wprowadzac, bo wole spac. Inna sprawa, ze oboje sie budza, ale bierzemy ich do lozka i zasypiaja z powrotem. Dom tesciow jest duzy i zimny, nie dziwie sie, ze sie budza. Czasami nadal pija w srodku nocy, ale chyba nie mam sily by to narazie zmienic. Zobacze jak ci pojdzie;-)
 
czesc dziewczyny .i ja uspilam swoje na 30 min.u mnie tez problem ze spaniem.w dzien spia 2 razy po 30 min w lezaczkach + 1 raz godzine na spacerze.nie ma mowy o spaniu w dzien w lozeczkach-bujam ich razem.a wieczorem usypiaja po kapieli przy butli a jak si ebudza to usypiam w lezaczkach i przekladamu nas snieg po pachy i z trudem mozna wozek pchac.kola juz na wykonczeniu i bede kupowac zapas ,bo potem bez wozka ani rusz.
 
sylha - no myslalam juz ze zaginelas w akcji. Wpadaj czesciej w miare mozliwosci i fotki daj prosze slicznie swoimch maluszkow. Cala ciaze z Toba przegadalam wiec mi nie uciekaj.
mati - ale to i tak chyba dobrze ze Miloszek proboje sie poddzwigac na brzuszku. Dojdzie do w[rawy dajmy mu troche czasu.

Tak na szybko wczoraj zerknelam i widze ze piszecie o karmieniu nocnym itp.
Ja od poczatku tego roku nie mam co narzekac spia mi chlopaki pieknie. Pamietam jednak jak moja siostra odzwyczajala swoja corke od nocnego jedzenia. Pani doktor kazala jej dawac wode zamiast mleka kilka nocy sie przemeczyla bo mala wyla ale szybko zrozumiala ze jej sie nie oplaca juz budzic bo mleka nie odtaje.
A jak juz jestesmy na temacie jedzenia to ja mam taki problemik maly. otoz jak juz wspomnialam chlopaki mi spia pieknie ale wedlug mnie jak wstaja rano to powinni byc glodni i pic wiecej a oni nie. Dalej pija po 120 a to i tak nie zawsze wszytsko wypija. Wedlug tej tabelki na mleku powinni jesc z 5 razy na dobe po 150 wedlug wieku korygowanego, a oni mi jedza 6 - 7 razy na dobe po 120. No to chyba jedza dobrze co? Nie wiem jednak jak mam im zwiekszyc na 150 jesli 120 nie zawsze wypija a chcialabym zwiekszyc zeby w dzien mieli wieksze przerwy. Noc mi przesypiaja pieknie bo od 23 do 6 rano a dzisiaj nawet do 7. Ale w dzien nadal sie upominaja co 3 godziny.
 
Anula - wow ale Twoje dzidzie szybko wszystko robią, chyba nawet szybciej niż dzieci z pojedynczych ciąż, pięknie siedzą, stają no szok, gratulacje wielkie tylko masz rację oczy dookoła głowy bo nie wiadomo co dziś sobie obczają...:-D

cailina - moi jedza o 19, potem o 1wszej karmi ich mąż, apotem dopiero o 8-9, co nie znaczy ze pomiędzy tymi godzinami śpią, bo wstaje i tak około 7 razy wciągu nocy:-:)-( Byłam u dr po skierowanie do alergologa i tam pogadałam:-(, że sa juz duzi i nie powinni jeść w nocy i zeby ich odzwyczajac no więc musze to zrobić, tylko ze znów ja sie przez 2 tyg będe męczyc i chodzic jak ćma a zyska mężul bo mu odpadnie karmienie o 1wszej ;-) Wiesz na razie mam zapał zobaczymy czy mi go starczy. Olka dzis juz nie karmiłam i dal rade ale on ostatnio niejadek sie zrobił, Kubek dostał flache ale samego mleka bez kaszki, zamierzam mu przez kilka dni schodzic z łyzeczek mleka w stosunku do objetosci wody ze to było takie wiesz "lzejsze" a potem postaram sie odstawic w ogóle, dla mojego żarłoka byłby to za duzy stres:tak: Dam znac jak mi idzie.
 
marcikuk moje mimo swojego wieku piją 150ml mleka,ostatnio im coś się poprzestawiało i wypijają nawet 240ml,jak były w wieku Twoich też tak piły i to długo...hmmm odzwyczajanie od nocnego jedzenia dajcie znać jakich metod używałyście,ja chyba tego tak szybko nie przeskoczę
niuleczka,mati,anuśka... ja już myślałam,że zapomniałyście o mojej skromnej osobie
Dużo by pisać,chciałabym bardzo podzielić się z Wami wszystkimi wrażeniami,ale tyle tego jest że doba za mało,a laski wciąż uciekają z pokoju,mówię Wam wejdą dosłownie wszędzie,wyciągają wszystko z szafek i mam już dosyć chodzenia i ciągłego sprzątania,ale jak dzień nie ogarnę to wyglądają jak dzieci wojny,najbardziej lubią się bić o zabawki i jedna ucieka przed drugą,a rozgadane są jak cholera,czasami głowa mi pęka od ich donośnych głosików (tak bez ładu i składu to wszystko piszę-wybaczcie)
Dzisiaj zapisałam moje najstarsze szczęście do przedszkola,zanim to zrobiłam bardzo chciałam ją wysłać,a dzisiaj jakoś ochota mi przeszła,będzie mi jej brakowało przez te pare godzin dziennie:(( Tak na marginesie Gabrysia do 2roku życia budziła się w nocy,czasem jej się jeszcze zdarzy,że woła o mleko poza tym to mleczna dziewczyna,dzień bez białego to dzień stracony:-)
kropeczka ja jestem suchar,mąż taki normalny-nie chudy i nie jakiś potężny:) więc posturę mają pewnie po mnie,mi to ogólnie nie przeszkadza,ale tak dziwnie się na nie patrzy,są takie malutkie,wg tej całej siatki centylowej są między 3 a 10 miesiącem
 
Ostatnia edycja:
Donka, niezle okreslenie mleczna dziewczyna, chyba mam jednego mlecznego chlopaka, bo Cianek to az sie trzepie na widok butelki, a Roro dzis sam sobie ograniczyl mleko, za to jedzenia sobie nie ogranicza;-).
Marcikuk, moje nigdy nie byly leb w leb z tym co pisze na opakowaniu mm, zawsze jadly czesciej ale mniej i tak jest do dzis. Choc teraz to juz pija duzo, tylko nadal czesto. Nie martw sie na zapas, jak chlopaki rosna to jest ok. Moje jak mialy 4 miechy to ich przestawilam na system 4h i od razu z 120ml zaczely pic po 200ml ale przedtem nie umialy tyle wytrzymac.
 
reklama
marcikuk jak nie wypijają wiecej to bez sensu zeby dawac im wiecej i nie sugeruj sie tym co pisze na opakowaniu
donka ja naprawde niewiem jak to sie stalo ze moje przesypiają cale noce po karmieniu im sie odbija i bez zadnego lulania odkladam do łózeczek włączam melodyjki gasze swiatlo i spac
wiadomo na poczatku budzilam je co 3 godz do karmienia pozniej przestalam to robic i czekalam az same zaczną plakac budzily sie tylko raz najpierw o 3 rano za pare dni juz byla 4 itd a teraz spią do 7-8
dziewczyny co do sucharów to ja niestety tez jestem chuda waze 52kg przy wzroscie 1,65 moja milenka idzie w slady mamusi a miloszek po tatusiu
 
Do góry