Witajcie kobitki
mati słodziaki te Twoje maluchy i jak zobaczyłam Miłoszka to od razu pomyślałam że podobny do Ciebie
u mnie Alan oczy niebieskie po dziadku a Amelka ciemny brąz po mężu
doneczka piękne te Twoje dziewczyny i mają przeurocze uśmiechy i ile zębów
fajnie że wyszliście już z anemii i tych innych wizyt;-) a waga,no cóż dziewczyny trzymają linie,może modelkami zostaną?
kropeczko nie przejmuj się,przyjdzie czas to i Maksik będzie pięknie główkę podnosił,u mnie Alan długo nie podnosił i z dnia na dzień zaczął robić ogromne postępy
u nas też jest jakiś problem skórny,Alan ma wiecznie zaczerwienione policzki,takie chropowate i czasem wyskakują krostki...może i my odwiedzimy jakiegoś specjalistę?
niuleczko jak się pogodzicie to radziłabym ci poważnie porozmawiać z mężem na temat "żalenia się mamusi"ja ostatnio swojemu dałam nauczkę w tym temacie...się kobieto zamęczysz jak tak dalej będzie,współczuje i jednocześnie doskonale cie rozumiem.I u Kubusia też jakaś alergia?Kurczę co jest z tymi alergiami???
sylha witaj
slicznie Ci przesypiają maluszki
i dobrze że zdrowe
no i jak mamy Cię nie chcieć?Jesteś członkinią forum i basta
;-)
pika współczuje tych chorób ,przecież dopiero co wyszliście z jednej epidemii a tu już druga
dużo zdrówka dla Ciebie i dzieciaczków
Mnie ostatnio zaszokowała Amelka w dniu babci stanęła samodzielnie w łóżeczku
a taka ucieszona była jak nigdy
a u Alana mamy 5 zęba
Dziewczyny poradźcie mi coś co do usypiania z Amelka przechodzę koszmar,za każdym razem,przed każdym zaśnieciem jest wrzask,pisk i prężenie się,za nic nie chce sama zasnąć,w bujaku też nie wiec czesto są ręce i heja ale nawet wtedy płacze jak szalona...jak ją przyzwyczaić do innego zasypiania?Z Alanem nie mam problemu,zasypia w bujaku albo jak jest mega zmęczony to mu zaśpiewam kołysankę,daje pieluchę,smoka i śpi za to Amelka nadrabia za nich dwoje