reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Dziewczyny a w jakim wieku odzwyczajałyście od nocnego jedzenia?!?!?
U mnie o 23 mają dobitkę na śpiku i śpią do 5 rano- też fajnie, ale jakby tak wstawały o 7-8 to by była rewelacja- marzy się matce:-p, bo ta 5 to tak raz się kłądę jeszcze tak jak dzisiaj raz wstaję....a trzymamy się tej 5 bo emek wtaje o tej porze do pracy to wtedy ściągam mleka dla obu i on podaje małemu- bo ten szybko zjada, ja Amelii- bo ta zaś się bardziej degustuje...
 
reklama
Ja ogólnie nie mogę narzekać, bo w ciągu dnia jedzą co 4h chwilę się pobawią i śpią między karmieniami o 13i 17 zaliczają spacerek- co mnie uznają za wariatkę;-) tu...o 17 zjedzą to potem są takie marudne nie wiedzą czego chcą chwile się drzemną i o 19-20 średnio dostają jedzonko i do łóżeczka. Do tej pory tylko raz miałam cyrk- w zeszłym tygodniu mały nie spał od 17 do północy!!!!Coś go musiało męczyć.....a tak każdy tu mnie współczuje, bo bliźniaki a jak mówię, jak rytm dnia i nocy to takie czy robią::szok:, no to niektórzy już zaczynają mi zazdrośćić:-), bo przy jednym mam od razu dwójkę:-)
 
sylha ja karmilam 3 razy w nocy tak do 4 miesiąca tylko ze u mnie bylo to wazne zeby maluchy jadly w nocy bo one urodzily sie z niską masą urodzeniową
ja mysle ze ty bys mogla juz powoli oduczac ich jedzonka w nocy
 
Nie ma okreslonego wieku kiedy sie powinno. Ja mialam to szczeszcie ze dzieci same sobie zrezygnowaly. Juli cos kolo 4 mc a chlopcy kolo 6 mc. Z tym ze oni zawsze jedza ostatni posilek kolo 21-22 co niektorzy uwazaja za nocny hehe

Niestety zauwazylam ze jak ktos widzi blizniaki to pierwsze slowa to nie sa " jeju jakie szczescie podwojne" tylko najczesciej " jeju tobie to musi byc ciezko no dwoje na raz"
Kurcze taz malo kiedy mialam jazdy ze bedac sama z trojka nie dawalam rady bo wszyscy naraz spac jesc i plakac ale i przy jednym bywaja dni ze ma sie dosc. Dziwna mentalnosc ludzi ze blizniaki i wiecej rowna sie ciezkie zycie ;)
 
zabolek masz racje z tym jedzonkiem w nocy moje poprostu nie czuja potrzeby
mnie najbardziej wkurzają komentarze starych babsztyli
ale jak sie dowiedzialam ze bede w blizniaczej ciazy to obie moje byle szefowe powiedzialy ze mi współczują
 
Mnie najbardziej wkurzyl komentarz artka kuzynki ktora stwierdzila ze bardzo mi wspolczuje ze bede miec blizniaki i ze sobie rady nie dam bo ona wie co to znaczy miec blizniaki i jak jest ciezko. Jej dziewczynki maja juz ponad 5 lat. Tylko ze dziwnym trafem rade sobie daje bedac tu sama z artkiem podczas gdy ona miala sztab ludzi do pomocy. Do 3 roku dziewczynek nie bylo minuty zeby 1-2 osoby nie byly do pomocy. Ona tylko dawala cycka a inni jesj spratali,gotowali,wychodzili na spacer z dziecmi,odprowadzali starsza do szkoly, prali i prasowali. A co wkurzylo najbardziej to potepianie jej ze nie karmie piersia bo ona karmila rok - no tak tylko ze ona tylko karmila i nic wiecej. Oj ludzie sa podli i nic tego nie zmieni.
 
Z tym nocnym jedzeniem to chyba roznie bywa bo sa dzieci, które praktycznie od poczatku spią całe noce (znam takie). A np moja kumpela ma roczną córe, która od 4 m-ca przesypiała cale noce, od 6-9 m-ca w ogóle obraziła sie na mleko, tylko same kaszki łyzeczką wchodziły, a teraz budzi się 2 razy w nocy i bez mleka nie ma spania...
Ja drugą noc na nogach, bo własnie oduczam....Olek już 2 noc bez jedzenia ale za to z 5 razy w nocy ryk jak sie przebudzi i smoka brak, niby wystarczy go dac i zasypia ale jednak trzeba wstac i się rozbudzić, Kuba o 2.30 się obudził i zaczęła się gadka na całego, dałam mleczko ale 1. samo bez kaszki jak do tej pory, 2. porcja zamiast 180+kaszka dałam 150+ 4 łyzki mleczka, a efekt ten sam:-). Zamierzam mu zmniejszac ilość łyzeczek mleka az dojde do samej wody, a potem sie zobaczy. olek nie chciał ostatnio jeść, a teraz jak je o 19, a potem o 8 rano to wciąga chętnie całą butlę z kaszką manną, wczesniej to jadł na raty i musiałam mu wciskać więc widac że był nażarty po nocy i dlatego.

Ciekawe jak mi dalej pójdzie i czy Kuba głodomór w końcu zatrybi, zeby tylko przestali sie jeszcze tak w nocy wybudzać bez powodu...byłoby git
 
zabolek wszystko zalezy od organizacji
ja sobie tez daje rade choc nie jest łatwo
apropo karmienia piersią to tez mnie denerwoalo to ze kazdy mi mówil ze musze koniecznie karmic bo to wczesniaki itd jedynie moja szwagierka ktora tez karmila sztucznie powiedziala mi zebym przestala sie meczyc ze sciąganiem pokarmu na sile ,nikt nie rozumial ze ja mialam coraz mniej a maluchy coraz wiecej potrzebowaly
moje czasem w nocy sie budza i odrazu kciuk do buzi ,ja smoczka nie nauczylam a kciuk to ich samousypiacz wiem ze pozniej ciezko bedzie tego kciuka oduczyc
 
Ostatnia edycja:
Tak nocne karmienia my jemy o 23 bo ja tak chodze spac i je karmie jeszcze a potem o 4,5,albo 6 wstaja . tak ze mi sie wydaje ze nie jest zle :) my smoczki dajemy bo stwierdziłam ze łatwiej m i bedzie i miałam racje odrazu spokoj jak smoka dostaja. starszy tez miał smoczka i szybko sam sie oduczył bo go zgubił i po temacie :) a karmienie piersią to indywidualna sprawa kazdej z nas i nikt niepowinien sie mieszac w to. a zamiast jednego karmienia w nocy ja przepajałam soczkiem i szybko sie oduczyły mniej jesc . chodz łatwo nie było na poczatku.milego dnia :)
 
reklama
Aime wszystkiego najlepszego dla starszej córeczki:-)

U nas z nocnym wstawaniem podobnie jak u donki i niuleczki a już było tak pięknie...wcześniej Alan zjadał o 20 i spał czasem całą noc albo budził się o 4-5 rano,Amelka zjadała tez o 20 ale pobudka wcześniej 2-3 w nocy,za to teraz zjadają o 21-22 i budzą się już czasem o 2-3 w nocy,tez chcialabym ich oduczyć:tak: moja starsza córka wstawała jeszcze jak miała 3 latka:szok:

Co do rozmiarow po porodzie to ja nadal szczypiorek jestem 50kg przy wzroscie 1.65,piersi-jak to ja mówię rozmiar sportowy-i taki mi jak najbardziej odpowiada,brzuszek troszkę sflaczały ale nie dziwota przy dwójce 3 kg dzieciaków a ja przed ciążą chudzina byłam to i skóra się troszkę rozciągła,rozstepów pare mam na biodrach,na brzuszku też były cieńkie poprzeczne ale nie sa już widoczne. Ale mam nadal postanowienie że gdy tylko cieplutko się zrobi,ćwiczenia na brzuch,ostre ćwiczenia:tak:
 
Do góry