reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

moniek, yummy - mnie karmienie o północy nie przeraża bo często jeszcze nie spimy, marzy mi sie aby do 5-6 pospali ale niestety na razie im nie idzie. My nie wyciągamy spiochów z łożeczek, to one sie mocno dopominają, nie da się nie usłyszec heheh. Czasami to nawet co 2h w nocy chca jeść, zarłoki... Może jeszcze sa za mali, daję im czas do końca 3 m-ca hihih
Ale dzis usnęli szybko po kąpieli, pewnie po szczepieniach sa tacy ospali....jak tak słodko śpią to najpiękniejszy widok na świecie:-)

Dziewczyny jak tam wasze brzuszki? I jak waga, schodzi Wam jeszcze coś?
 
Ostatnia edycja:
reklama
niuleczka dzieciaczki male nie ma co sie dziwic daj im troche czasu z dluzszymi przerwami w karmieniu u nas dopiero niedawno sie ruszylo i jest super choc codzienne marudzenia przed senm musza byc plu zabki sie zaczynaja:/ jestem przerazona...
mi waga spadla ponad norme wiec maz mnie dokarmia a ja po prostu nie mam czasu jesc!wiec silownia wrocila do łask i odrazu cialko inne sie robi;) chcialam biegac ale po ciazy mi sie poprzestawialo i juz biegac nie lubie:(
 
niuleczka u mnie też z wagą kiepsko, zostało mi 5 kg do zrzucenia ale jakoś ciężko mi idzie:sorry:
Brzuszka troszkę jest i UU zostały duże, a takie miałam malutkie, fajniutkie przed ciążą.
 
Ja z kolei pogodziłam się z rowerem. Zaraz po powrocie do domu ze szpitala ważyłam mniej niż przed ciążą, mimo że brzuch miałam jak w 5 miesiącu. Niestety mamusie zaczęły mnie dokarmiać a ja nie zauważyłam że mi waga zaczyna rosnąć ponad normę (ciasteczka w trakcie nocnego karmienia maluchów to był standard :eek:)
I teraz odchudzanie...ale wczoraj zrobiłam 27km na rowerze no i długie spacery z dzieciakami + mniej jem (zero kolacji).

Moje dzieciaki śpią od 21.00 do ok 3.00, 4.00, czasem nawet 5.00, ale wczoraj po karmieniu o 21.00 Olka ulała prawie całą butlę i obudziła nas o 23.30. Po tym karmieniu spała nam do 7.30, a Majka standard obudziła się o 3.00.
I teraz sobie myślę że może rzeczywiście zrobić o 24.00 dokarmienie na śpiocha żeby w nocy nie było pobudek.
 
cycki...jakie cycki?:-D, ja miałam małe i takie hmm skarpetki z piaskiem, a teraz to chyba będa podkolanówki:-D, nigdy nie lubilam ich i raczej stanika nie zdejme....
Biorę się zatem za siebie z tą wagą, musze się poczuć bardziej kobieco, potrzebuję tego, mój mąż widzę ze tez.

Fajnie macie, ze dajecie rade sie gdzies wyrwac, ja tylko z dzidziolami siedze, nie ma mi kto za bardzo pomóc, bo m pracuje duzo (duzo za duzo), moja mama tez, mój tata siedzi w domu ale nie zostanie bo się boi i dupa... ale musze cos wykombinowac bo zwariuje.
 
wiolka gratuluje super waga maluszkow.oby sie zdrowo chowaly
a ty jak sie czujesz?
dziewczyny co do wagi to ja juz na zero brzuch plaski i ani sladu po ciazy troszke biust zostal wiekszy
noi niestety dzis poszlam do lekarki zeby dala mi tabletki na zasuszenie pokarmu bo niestety bardzo malo go mialam a jak przystawialam do cycka to po tym i tak butelka byla cala zjadana wiec niestety troche sie zdołowalam ze nie moge dac juz wiecej mojego mleczka ale nic na to nie poradze
lilly wyczytalam na "ciazy blizniaczej" ze ty juz z mezusiem bara bara robilas ja mam wizyte na 2 sierpnia bo moja ginka na urlopie wiec mysle ze wstrzymam sie do tego czasu chociaz moj mąz chodzi za mną jak pies no wcale sie mu nie dziwie bo od listopada zero seksu
pewnie po cesarce tez z tym seksem jest inaczej jak po porodzie sn
 
Mati do 2 sierpnia jeszcze szmat czasu:D nie przeciagaj struny:p nie schizuj- nawet po blizniakach daje rade heheheh ja jestem po 2 sn i naprawde jest git;-) a nie krwawisz juz? jesli tak, to mozna sprobowac hehe

u mnie 3 kg ostaly sie i niestety nie mam kiedy jezdzic na rowerze ani chodzic na basen, wiec musze jakos z nimi zyc na ten moment:) ale Cellesse pracuje pelna para i "call on me" w chwilach drzemek gownazerii i cialko wraca do normy uuffff
 
Dziewczynki dzisiaj wyfrunęłam z domku na 6 godzin. Miałam spotkanie z przyjaciółami:-) Nie powiem, po godzinie było ciężko bardzo, tęskniłam za moimi bączkami, ale powstrzymałam się od telefonów do domku. A dzieciaczki zostały z mężem i moją mamą. Tego mi było trzeba:happy:
 
reklama
moniek tez mam w planach taki wypad z domu z kolezankami na piwko ale czekam na ładna pogode bo mam zamiar ten czas spedzic na swiezym powietrzu
ponadto wybieram sie nad morze z mezem a maluszki zostaja z moja mamą mysle ze nic im nie bedzie przez te 2 dni
yummy no wlasnie juz nie krwawie ale zaczely sie jakies plamienia sporadyczne czy to okres by sie zaczynal? no jak by nie patrzec to juz zaraz minie 2 miesiace jak jestem po porodzie
 
Ostatnia edycja:
Do góry