reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Renia to super ze tak szybko sie rozwijaja, tylko pozazdrościc:-)
Justynko ja swoje uczylam picia z kubeczka ale nic z tego nie wyszlo, chyba za male jeszcze, a lyzeczki nnarazie im nie dam :-D

Jak po swietach dziewczyny? Moje klony nadzwyczaj grzeczne byly, ale dzisiaj juz od rana wszystko po staremu czyli diabliceeee:wściekła/y:
 
reklama
Witajcie

mój Kuba tez od jakichś 2 miesięcy stoi w łożeczku,jak kładziemy go do spania to wstaje i woła "mama" jak nie reaguje zaczyna wołać "tata" a jak oboje nie reagujemy to puszcza wrzeszczącą wiązanke w swoim języku kładzie się i śpi haha:-D.Ciązko za nim nadążyc jak raczkuje,uwielbia nasze łożko-wstaje przy nim i przemieszcza się,próbuje puszczać łóżko i łapać równowagę-w tym celu cwaniak nauczył się ze trzeba upadać na dupsko:-DFilipek znowu aniołek nie dziecko,tak spokojny,cały dzień moze bawic się jedna zabawką,jak go położymy do łózeczka to od razu zasypia:-)Też nam raczkuje ale on jest z serii leniuszków-podraczkuje sobie ze 2-3 kroczki,położy się i woli się wyciągać do zabawki:-D


Dziewczyny a jak u Was jest ze ściąganiem chłopakom skórki,pediatra kazał czy nic z tym nie robicie??Nam kazano delikatnie przy kąpieli ściągać(mąż sie tym zajmuje)dziurka dewlikatnie się powiększa a w szpitalu pielegniarka powiedziała ze niby jeden ma stulejke??!!Sporto się naczytałam na ten temat i co lekarz to inna opinia na temat ściągania,niby do 3 roku życia nic z tym nie robic


My mieliśmy cudowne święta-tak się pożarliśmy ze były ciche(dni)święta...wrrrrrrr

Co do picia i jedzenia łyżeczką-nasi wogóle nie chcieli pić ani soczków ani herbatek-teraz piją soczki,bardzo smakuje im gruszkowy,bananowy i bobofruty:-)Z niekapków nie chca pić ale z butelek to chętnie,odnośnie karmienia Filip próbuje zabierac nam łyżeczkę,ale karmimy sami(na razie mam dość sprzątania),gdzies obiło mi sie o uszy że dziecko nabiera sprawności w samodzielnym jedzeniu w wieku 13 miesięcy..ale wiadomo że każde dziecko ma swój czas
 
Ostatnia edycja:
Kasiu moi chłopcy najgrzeczniejsi są w domu ale jakoś dali radę przetrwać u dziadków:) A Świąt to prawie nie poczułam:/ A poza tym u moich chłopców lada moment wyjdą pierwsze ząbki bo już je widać ale się jeszcze nie przebiły więc są bardziej marudni niż zwykle szczególnie popołudniami:no::no:

Karola to gratki dla Maluszków że tacy dzielni:) a jak Kubuś tak krzyczy to nie budzi Filipka??? U mnie zasypianie wygląda podobnie tylko że to Filip krzyczy mama a Kacperek zasypia idealnie:) a podczas zabawy niby Kacperek nie raczkuje i dlatego grzecznie bawi się tym co sięgnie, a Filipa wszedzie pełno i długo nie usiedzi w jednym miejscu :-p

A jeśli chodzi o siusiaki to u mnie ostatnio pediatra sama sprawdzała i niby ok, a jak pytałam czy mamy ściągać to powiedziała że nie.
 
Ostatnia edycja:
U nas kazali ściągać, nawet ostatnio jak byłam z Oskarkiem u nefrologa to też powiedział, ze trzeba.

Jej kiedy moi zaczną raczkować????
Renia twoi chłopcy to chyba bardzo grzeczni są, tzn nie wyją całymi dniami itd ;)

Ja dziś poczułam jak jestem zmęczona, aż dzwoniłam do M żeby się z pracy wyrwał i jutro musi iść na L4 bo ja muszę trochę odpocząć. Dziś nie dam rady nawet z dzieciakami na spacer iść :(
 
Monia - nam też nefrologa kazala odciągać bo zobaczyła jakieś zapalenie, moczyć siurka w rumianku i psikać octeniseptem
moje maluchy 3 tydzień wariują na maxa - chyba mają skok rozwojowy ! ja jestem zaziębiona jak diabli i one chyba tez ode mnie coś podłapały a polazłabym dziś z nimi na spacer !
a to moje niuńki w moich wyrobach :-)
Zobacz załącznik 454674Zobacz załącznik 454675Zobacz załącznik 454676Zobacz załącznik 454677Zobacz załącznik 454678Zobacz załącznik 454679Zobacz załącznik 454680Zobacz załącznik 454681Zobacz załącznik 454682
 
Tossa cudne maluszki, a mamusia jaka zdolna :tak: Tylko powiedz mi kochana, kiedy ty to wszystko robisz???? Dobę masz jakąś dłuższą czy co??? ;-)
Byłaś już z dziećmi w poradni audiologicznej??? Ja dziś przeczytałam, że dzieci muszą byc spokojne w trakcie badania... U mnie to niemożliwe, bo oni prawie nie śpia w dzień!!!
 
Monia jak tylko przymkną oko na chwilę to robię albo jak po kąpieli pójdą spać to w nocy
w poradni audiologicznej byłam na początku marca ...badanie najmniej bolesne ze wszystkich do tej pory, nikt nam nie mówił że maluchy mają być spokojne...
 
U nas kazali ściągać, nawet ostatnio jak byłam z Oskarkiem u nefrologa to też powiedział, ze trzeba.

Jej kiedy moi zaczną raczkować????
Renia twoi chłopcy to chyba bardzo grzeczni są, tzn nie wyją całymi dniami itd ;)

Ja dziś poczułam jak jestem zmęczona, aż dzwoniłam do M żeby się z pracy wyrwał i jutro musi iść na L4 bo ja muszę trochę odpocząć. Dziś nie dam rady nawet z dzieciakami na spacer iść :(


Monia moi chłopcy byli od początku w miarę spokojni i nie mogę na nich narzekać nawet teraz jak idą im ząbki to da się z nimi wytrzymać na szczęście nie wyli i nie wyją całymi dniami:tak::tak::tak::tak: owszem marudzą więcej co dla mnie jest czymś nienormalnym:-p:-p:-p bo mama przyzwyczajona do w miarę panującego spooju w domu:-D:-D:-D zapomniałam ze mam bliźniaki:confused2::confused2::confused2::confused2:


Tossa wyroby piekne a maluszki jeszcze ładniejsze i faktycznie Twoja doba to chyba jakaś dłuższa :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry