reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Renia to super ze tak szybko sie rozwijaja, tylko pozazdrościc:-)
Justynko ja swoje uczylam picia z kubeczka ale nic z tego nie wyszlo, chyba za male jeszcze, a lyzeczki nnarazie im nie dam :-D

Jak po swietach dziewczyny? Moje klony nadzwyczaj grzeczne byly, ale dzisiaj juz od rana wszystko po staremu czyli diabliceeee:wściekła/y:
 
reklama
Witajcie

mój Kuba tez od jakichś 2 miesięcy stoi w łożeczku,jak kładziemy go do spania to wstaje i woła "mama" jak nie reaguje zaczyna wołać "tata" a jak oboje nie reagujemy to puszcza wrzeszczącą wiązanke w swoim języku kładzie się i śpi haha:-D.Ciązko za nim nadążyc jak raczkuje,uwielbia nasze łożko-wstaje przy nim i przemieszcza się,próbuje puszczać łóżko i łapać równowagę-w tym celu cwaniak nauczył się ze trzeba upadać na dupsko:-DFilipek znowu aniołek nie dziecko,tak spokojny,cały dzień moze bawic się jedna zabawką,jak go położymy do łózeczka to od razu zasypia:-)Też nam raczkuje ale on jest z serii leniuszków-podraczkuje sobie ze 2-3 kroczki,położy się i woli się wyciągać do zabawki:-D


Dziewczyny a jak u Was jest ze ściąganiem chłopakom skórki,pediatra kazał czy nic z tym nie robicie??Nam kazano delikatnie przy kąpieli ściągać(mąż sie tym zajmuje)dziurka dewlikatnie się powiększa a w szpitalu pielegniarka powiedziała ze niby jeden ma stulejke??!!Sporto się naczytałam na ten temat i co lekarz to inna opinia na temat ściągania,niby do 3 roku życia nic z tym nie robic


My mieliśmy cudowne święta-tak się pożarliśmy ze były ciche(dni)święta...wrrrrrrr

Co do picia i jedzenia łyżeczką-nasi wogóle nie chcieli pić ani soczków ani herbatek-teraz piją soczki,bardzo smakuje im gruszkowy,bananowy i bobofruty:-)Z niekapków nie chca pić ale z butelek to chętnie,odnośnie karmienia Filip próbuje zabierac nam łyżeczkę,ale karmimy sami(na razie mam dość sprzątania),gdzies obiło mi sie o uszy że dziecko nabiera sprawności w samodzielnym jedzeniu w wieku 13 miesięcy..ale wiadomo że każde dziecko ma swój czas
 
Ostatnia edycja:
Kasiu moi chłopcy najgrzeczniejsi są w domu ale jakoś dali radę przetrwać u dziadków:) A Świąt to prawie nie poczułam:/ A poza tym u moich chłopców lada moment wyjdą pierwsze ząbki bo już je widać ale się jeszcze nie przebiły więc są bardziej marudni niż zwykle szczególnie popołudniami:no::no:

Karola to gratki dla Maluszków że tacy dzielni:) a jak Kubuś tak krzyczy to nie budzi Filipka??? U mnie zasypianie wygląda podobnie tylko że to Filip krzyczy mama a Kacperek zasypia idealnie:) a podczas zabawy niby Kacperek nie raczkuje i dlatego grzecznie bawi się tym co sięgnie, a Filipa wszedzie pełno i długo nie usiedzi w jednym miejscu :-p

A jeśli chodzi o siusiaki to u mnie ostatnio pediatra sama sprawdzała i niby ok, a jak pytałam czy mamy ściągać to powiedziała że nie.
 
Ostatnia edycja:
U nas kazali ściągać, nawet ostatnio jak byłam z Oskarkiem u nefrologa to też powiedział, ze trzeba.

Jej kiedy moi zaczną raczkować????
Renia twoi chłopcy to chyba bardzo grzeczni są, tzn nie wyją całymi dniami itd ;)

Ja dziś poczułam jak jestem zmęczona, aż dzwoniłam do M żeby się z pracy wyrwał i jutro musi iść na L4 bo ja muszę trochę odpocząć. Dziś nie dam rady nawet z dzieciakami na spacer iść :(
 
Monia - nam też nefrologa kazala odciągać bo zobaczyła jakieś zapalenie, moczyć siurka w rumianku i psikać octeniseptem
moje maluchy 3 tydzień wariują na maxa - chyba mają skok rozwojowy ! ja jestem zaziębiona jak diabli i one chyba tez ode mnie coś podłapały a polazłabym dziś z nimi na spacer !
a to moje niuńki w moich wyrobach :-)
Zobacz załącznik 454674Zobacz załącznik 454675Zobacz załącznik 454676Zobacz załącznik 454677Zobacz załącznik 454678Zobacz załącznik 454679Zobacz załącznik 454680Zobacz załącznik 454681Zobacz załącznik 454682
 
Tossa cudne maluszki, a mamusia jaka zdolna :tak: Tylko powiedz mi kochana, kiedy ty to wszystko robisz???? Dobę masz jakąś dłuższą czy co??? ;-)
Byłaś już z dziećmi w poradni audiologicznej??? Ja dziś przeczytałam, że dzieci muszą byc spokojne w trakcie badania... U mnie to niemożliwe, bo oni prawie nie śpia w dzień!!!
 
Monia jak tylko przymkną oko na chwilę to robię albo jak po kąpieli pójdą spać to w nocy
w poradni audiologicznej byłam na początku marca ...badanie najmniej bolesne ze wszystkich do tej pory, nikt nam nie mówił że maluchy mają być spokojne...
 
U nas kazali ściągać, nawet ostatnio jak byłam z Oskarkiem u nefrologa to też powiedział, ze trzeba.

Jej kiedy moi zaczną raczkować????
Renia twoi chłopcy to chyba bardzo grzeczni są, tzn nie wyją całymi dniami itd ;)

Ja dziś poczułam jak jestem zmęczona, aż dzwoniłam do M żeby się z pracy wyrwał i jutro musi iść na L4 bo ja muszę trochę odpocząć. Dziś nie dam rady nawet z dzieciakami na spacer iść :(


Monia moi chłopcy byli od początku w miarę spokojni i nie mogę na nich narzekać nawet teraz jak idą im ząbki to da się z nimi wytrzymać na szczęście nie wyli i nie wyją całymi dniami:tak::tak::tak::tak: owszem marudzą więcej co dla mnie jest czymś nienormalnym:-p:-p:-p bo mama przyzwyczajona do w miarę panującego spooju w domu:-D:-D:-D zapomniałam ze mam bliźniaki:confused2::confused2::confused2::confused2:


Tossa wyroby piekne a maluszki jeszcze ładniejsze i faktycznie Twoja doba to chyba jakaś dłuższa :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry