Coś więcej o sobie o nas. To tak jestem 27 letnią mama Macieja i Michała. Urodziłam chłopców 26.03.2011 w 37 tyg. ciąży, Maciej (2870)- 7 ząbków, dziecko temperamentne; Michał (2720)- 5 ząbków, dziecko spokojne.
Przeżyłam brak umiejętności ssania piersi, kolki, skaza białkowa,pieluchowanie, problemy z biodrami- noszenie poduszek frejki, ząbkowanie - istny koszmar, teraz chłopcy stawiają pierwsze kroki samodzielne pierwsze kroki jestem przeszczęśliwa - bioderka są już w idealnym stanie, ale przy ty zaczęły się przepychanki Michaś słabszy jest wiecznie poszkodowany przewalany bity itp. I nie wiem jak przekonać rocznego Maćka że tak nie wolno.
Chłopcy rosną i rozwijają się wspaniale. Z Maciejem był problem spore problemy w ogóle nie spał w nocy, hmmm po roku przełom śpi po prostu śpi więc nie uwierzycie cuda się zdarzają zaczełam i ja sypiać póżńiej 2 kawy w ciągu dnia i jest ok:-):-).Ogólnie chłopcy jedzą wszystko , ale nie chcą jeść nic samemu , no chyba że to herbatniczek biszkopcik jabłko, ale jeżeli chodzi o warzywka , czy samodzielne poruszanie się łyżeczką , picie z kubeczka nie ma mowy ni w ząb nie chcą

Drugi problem huśtu huśtu buju buju - wózek , chłopcy nie zasypiają sami w łóżęczkach tylko trzeba ich bujać w wózku

. Tak to chłopcy są wspaniali lecz pracy przy nich troszkę sporo ,
a ja ..... hm a ja.... zamieniłam się w matkę polkę z której jeszcze troszkę zostanie wykałaczka.

Jak ktoś zna metodę jak przytyć przy bliźniakach no to SŁUCHAM rady :-)