Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[Tossa]

ja dzisiaj to rano w locie jakąś kanapkę zjadlam i potem jak na chwilę przysnęły to też - była chyba jakaś 11 z minutami i teraz usiadłam i sobie uprzytomniłam że od tej 11 to nic w pysku nie miałam ! mimo że cudem udało mi się ugotować zupę na 3 dni to nawet jej nie próbowałam , tylko wieczorem mężowi przygrzałam

 

[volka]

A ja dla odmiany 3 raz w przeciągu 3 tygodni jestem chora :/

 

[kasienkawisienka]

a moje dziewczyny w miare grzeczne od kilku dni...chyba kolki im nareszcie przechodza uff a z tym żóltkiem to takie ugotowane rozdrobnic i do zrobionej zupki dodac i juz?

 

[reniag]

a moje dziewczyny w miare grzeczne od kilku dni...chyba kolki im nareszcie przechodza uff a z tym żóltkiem to takie ugotowane rozdrobnic i do zrobionej zupki dodac i juz?

dokładnie tak Kasiu tylko pamietaj że 1/2 żółtka na łebka

 

[MoniaN.]

Volka bidulko, może to przez osłabienie. Mnie tak łapało jak chłopcy jeszcze w szpitalu byli. Ja wykończona psychicznie i fizycznie miałam tylko katar a czułam się jakbym jakąś ostra grype przechodziła. Kuruj się kochana.

Tossa mój M dzwoni w ciągu dnia i przypomina mi, żebym coś zjadła. Dziś od rana taki sajgon mieliśmy, że po 12 udało mi się w aucie batonika zjeść jak dziecko karmiłam potem o 18 kanapka i teraz tosty się robią

 

[Tossa]

ja jeszcze dzisiaj pojechałam na zakupy, potem kąpiel dzieci i karmienie, szykowanie paczek do przesyłek i teraz siedzę i dziergam na szydełku młodej czapeczkę

 

[MoniaN.]

o i takiej Tossy mi brakowało Od razu przypomniały mi się twoje przetwory Skąd ty na to wszystko bierzesz siły????
Ja się chyba rozleniwiłam. Ale po świętach młoda pójdzie już do przedszkola to będzie łatwiej.

 

[Tossa]

Monia - chałupa odłogiem leży a ja szydełkuję :-) też nie mam siły i chęci na sprzątanie - jakiś turbo dopalacz by się przydał :-)

 

[Ashiarona]

Kasiu ja ucieram zoltko na tarce i mieszam z woda na totalna papke :-), bo nie za bardzo chca jesc jak sa grudki :-)

U nas zabkownie na calego juz od 4 miesiecy, caly czas na nurofenie, niewiele to pomaga, ufff nie mam juz sil ... :-(

 

[youstta]

hehe.. Tossa szydełkuje )

Co do porządku to mnie wczoraj położna na wizycie patronazwowej "nakryła",bynajmniej porządku w chacie nie miałam

Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy tych specjalistów, neurologów to na NFZ macie?
Ja mam skierowanie do neurologa i miejsca są dopiero na październik. Jak dostaję jakieś skierowanie to muszę robić prywatnie np. usg bioderek,albo fizjoterapeuta bo wizyty są bardzo odległe, min. 3-4 msc. Jak Wy się "wbijacie" w kolejkę?

MoniaN - powodzenia z przedszkolem ja planuję od września dać Majkę do przedszkola, tylko że ja w sierpniu wracam do pracy chyba..]