reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Widzę, ze u każdego jest coś. A to rotawirus a to przeziębienie... U mnie na razie dzieciaczki maja luźne kupki, wymiotów brak. Starszak kaszle. Maluchy chetnie pija mleko.

Dominika, dziewczyny gorzej śpią, ze piszesz w nocy?
 
reklama
No i stało się to, co musiało się stać. Zaraziłam się od Igora. Glowa pęka, nos zapchany, leci z niego jak z kranu.

Dzieciaki maja lekki katar, ale zazwyczaj tylko rano. Niestety Iga kaszle - głównie w nocy, np. Przez 15 minut i jest spokój, trochę za dnia. Czasami oddycha rzeżąc, ale jak odkaszlnie to jest ok. Kiedy powinnam pójść z nia do lekarza? Nie ma gorączki, jest pogodna, ładnie je
 
No i stało się to, co musiało się stać. Zaraziłam się od Igora. Glowa pęka, nos zapchany, leci z niego jak z kranu.

Dzieciaki maja lekki katar, ale zazwyczaj tylko rano. Niestety Iga kaszle - głównie w nocy, np. Przez 15 minut i jest spokój, trochę za dnia. Czasami oddycha rzeżąc, ale jak odkaszlnie to jest ok. Kiedy powinnam pójść z nia do lekarza? Nie ma gorączki, jest pogodna, ładnie je

KAszle bo jej katar splywa po tylnej scianie gardla. Kladz ja tak,vzeby miala glowe wyrzej od tlowia. Robisz inhalacje w ciagu dnia? Moim na taki kaszel pomaga Sol baby kaszel i zatkane zatoki. Do lekarza bym poszla, zeby wykluczyc jakies zapalenie oskrzeli.
 
Nie mam inhalatora. Pryskam im tylko w nisku woda morska w aerozolu i skrapiam ubranka olbas oil. Katar w ciagu dnia zanika, praktycznie jest tylko w nocy i po przebudzeniu. Nose Frida nawet nic nie wyciąga.
Póki co dostały sok z czarnego bzu. Będę je obserwowała
 
Ja jestem załamana, dzieciaki już były zdrowe pod koniec tygodnia po 3 tyg chorowania, a w piątek znowu gorączka i kaszel krtaniowy. Ręce mi opadają, gdzie oni to znowu złapali? Nigdzie nie wychodzą tylko do lekarza, pewnie w przychodni złapali od jakiś chorych dzieci w poniedziałek na kontroli. W weekend wysoko gorączkowali, prawie do 40 st. Dziś znów do lekarza i leczenia ciąg dalszy. Nie wiem już jak kombinować ze zwolnieniami w pracy, muszę iść na opiekę. Nie wiem kiedy wrócą do żłobka, a w domu już tak się nudzą, ze chalupęchca roznieść.
 
Jakieś pandemium, gdzie sie nie obrócę to chore dzieci. Mój Iga dzis wymiotowała, nie mam już sił... Sama mam zawalone zatoki i mega powiększone węzły chłonne. A walczyć z choróbskiem mogę tylko miodem i sokiem z czarnego bzu
 
Dziś się okazało u lekarza, ze moje chłopaki mają zapalenie płuc. Nie mam już siły, chyba sobie strzelę w łeb. Lekarka zasugerowała, że powinniśmy pomyśleć o niani przynajmniej do końca roku, żeby dzieci odetchnęły po chorobach zamiast iść do żłobka, a mnie na to nie stać.
 
reklama
O rany Napierajka, współczuję, zapalenie płuc to nie przelewki. Jak chłopcy to znoszą? U Ciebie to chyba jedna wielka sinusoida, raz chorzy, raz zdrowi, organizmy nie nadążają z regeneracja.
Nie możesz liczyć na pomoc babć, dziadków?
 
Do góry