reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Witajcie noszę pod serduchem trojaczki i jestem przerazona chyba obecnie wsztstkim, to juz, albo dopiero 18 tydzień czas myslec o wyprawce przygotowaniach a ja zupełnie nie wiem jak to zrobić:(
 
reklama
Evelinkua, na fb jest grupa zamknięta Bliźniacze i Multi Multi Mamy bloguja. Zapisz się tam. Jest kilka dziewczyn, które mają trojaczki. Na pewno udziela Ci wsparcia i pomogą.

Masz starsze dzieci? Do zapłodnienia doszło naturalnie czy in vitro?

Trzymaj się. Ja mam bliźniaki, ale też byłam przerażona. Teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia.
 
dzieki spróbuje


trojczki mowisz? Wow! I do tego pierwsza ciąza. Wow!
Gratuluje!

Mam kolezanke co ma trojaczki (trzy corki) + 2 starszych dzieci i daje rade ale nie wiem jak:szok::-D

Musisz sie dobrze przygotowac logistycznie. Wyprawke duzo wczesniej zrobic, przygotowac wszystko w domu tak, zeby potem minuty nie tracic na niepotrzebne sprawy. No i poprosic o pomoc kogo sie da- mame, tesciowa, babcie, dziadka ,tate. Ktokolwiek, nawet jak ci dziecko poda to juz bedzie dobrze. Mi na poczatu pomagal moj tata. Niby nic takiego nie robil bo nie umial ale chociaz do WC moglam wyjsc a on zabawial dzieci spiewaniem i kolysaniem.
 
ewelinkua gratulacje! Trojaczki i to naturalnie, jesteś wyjątkowa i tak musisz patrzeć na siebie i dzieci. Na razie nie przerazaj się na zapas, najważniejsze żebyś jak najdłuzej pochodziła w ciązy, dla ciebie i dla dzieci. Wyprawkę możesz powoli kompletować, ale bez szaleństw i bez nerwów. Trzeba to co dla jednego dziecka tylko x3, ale też nie wszystko. Ubranka i pieluchy tak, ale kosmetyków nie kupuj na zapas, nigdy nie wiadomo czy dziecko na coś się nie uczuli, zawsze mozna dokupić.
Tak jak pisze jjka koniecznie zorganizuj sobie kogoś do pomocy, zwłaszcza na początek. Przy pierwszych dzieciach człowiek jest bardzo zagubiony, nie wie co robić no i hormony też robią swoje więc lepiej kogoś mieć koło siebie żeby wspierał i pomógł przy podstawowych czynnościach. Jeśli możesz porób sobie jakieś słoiki albo mrożonki z gotowymi porcjami dla siebie do jedzenia, żebyś nie musiała dodatkowo gotować bo na to nie ma czasu.
Ja mam pierwsze i jedyne bliźniaki ale początki wspominam jak koszmar, dopiero z czasem dochodzi się do wprawy i reguluje rytm dnia. Życzę powodzenia i radości z macierzyństwa, no i oczywiście zdrówka dla ciebie i dzieciaczków. Zaglądaj do nas i pisz co u was słychać. Na kiedy masz termin planowy?
 
Evelinkua gratulacje. To że jesteś przerażona jest zupełnie normalne. Większość z nas była, kiedy dowiedziała się o ciąży bliźniaczej a co dopiero o trojaczej. Z pewnością zostalas wyróżniona przez los i widocznie to właśnie Ty nadajesz się na mamę trojaczkow. Również polecam stronę na FB o której pisze Darunia. Sama podczytuje blog "Nasz potrójny cud". Mama trójki dziewczynek jest pozytywnie nastawiona i ogarnia całą trójkę sama z mężem a na początku też była przerażona. Napisz do niej, bo to skarbnica wiedzy o trojaczkach. Z pewnością otrzymasz wsparcie.
I tak jak dziewczyny piszą, grunt to dobra organizacja i pomoc.
Aha i jeszcze jedno, znajomi tej dziewczyny od bloga założyli na FB stronę przez którą organizują różne zbiórki dla dziewczynek (mleko, ubrania, pampersy itp.). Okazuje się, że jest mnóstwo ludzi którzy chcą pomóc :).
Życzę Ci spokojnej ciąży.
 
Napierajka: z uwagi na małowodzie i miednicowe położenie syna miałam CC w 36+4. Po 5 dniach wypisali nas do domu.

evelinkua: kiedy dowiedziałam się o ciąży bliźniaczej byłam zaskoczona, przerażona, tym bardziej, że dotąd w rodzinie nie było bliźniąt, nie brałam żadnych leków, nie jestem po 35r. życia, poczęcie było naturalne. Ciążę znosiłam dobrze, ale chyba nie zdawałam sobie sprawy co to będzie, jak dzieciaki pojawią się na świecie. Dziś mają 19 dni i jako tako do siebie doszłam, ale na początku były łzy i bezsilność. Do niewyspania już się przyzwyczaiłam. Zaczęłam już ogarniać dom, obiad ugotuję, ciasto upiekę. Mam pomoc męża i mamy, więc to duży plus. Skoro mi było ciężko (w sumie jest nadal) to przy trójce będzie jeszcze więcej roboty. Tak jak piszą dziewczyny - angażuj do pomocy kogo się da. No i gratuluję :-)
 
reklama
Do góry