reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Czesc Dziewczyny!
Anufka u nas tez skóra łuszczyla sie na nóżkach i samo przeszło:) W ogóle to powodzenia w nowej roli i duzo zdrówka dla całej trojeczki:)

Mam do Was pytanie- czy brak apetytu, w zasadzie niechęć do jedzenia, to moze byc objaw ząbkowania? Moj Filip od wczoraj nie jadł prawie nic, w nocy pociumkal troche piers i dzisiaj znowu nic:/ Wlasnie czekam na lekarza, ale oprócz braku apetytu nic mu nie jest- jest uśmiechnięty, ładnie spi, bawi sie...
 
Czesc Dziewczyny!
Anufka u nas tez skóra łuszczyla sie na nóżkach i samo przeszło:) W ogóle to powodzenia w nowej roli i duzo zdrówka dla całej trojeczki:)

Mam do Was pytanie- czy brak apetytu, w zasadzie niechęć do jedzenia, to moze byc objaw ząbkowania? Moj Filip od wczoraj nie jadł prawie nic, w nocy pociumkal troche piers i dzisiaj znowu nic:/ Wlasnie czekam na lekarza, ale oprócz braku apetytu nic mu nie jest- jest uśmiechnięty, ładnie spi, bawi sie...


Moi przy pierwszych zebach malo jedli, przy drugich to juz nie chcieli jest w ogole. Najgorzej im szlo z butli, wtedy w sumie przestalalm im butle dawac, wszystko lyzeczka. A i tez musialam uwazac, zeby nie urazic, bo od razu placz i niechec do dalszego jedzenia.

Karmelova- a co takiego robią?

Moi tez cos ostatnio sa bardziej rozbrykani. Dzisiaj suszarke do ciuchow zepsuli, walą mlotkiem z calej sily wszedzie. Adam wpada w zlosc jak tylko czegos mu zabronie albo cos zabiore. Wczoraj 3 takie ataki mial, ze sie na podloge kladl, twarza do dolu jakby nie wiadomo jaka krzywda mu sie dziala. do tej pory ignorowalam te napady szalu i to dzialalo bo po paru sek, przestawal i zajmowal sie czyms inny. Ale teraz placze i placze i placze i konca nie widac. Nawet jak go czyms innych probuje zajac to tez sie tak latwo nie da oszukac i nadal placze i wymusza to czeog, mu zabronilam. Musze opracowac jakis system jak na to reagowac bo mi maly terrorysta rosnie. A Marek sie uczy tego darcia, chociaz to nie lezy w jego naturze:happy:

Noce coraz lepsze. Adam potrafi przespac ciagiem 6-7 godzin, budzi sie tylko raz na jedzenie ok 1-2. A Marek tez budzi sie raz na jedzenie ale czesto sie wierci choc i tak jest o niebo lepiej. Dzisiaj wstawalam do niego 2x.
 
Anufulka - moim chłopakom skóra się bardzo łuszczyła w szpitalu niby byli kąpani w oilatum po powrocie do domu kąpalam ich w hipp- i przeszło po pietwszej kąpieli.
 
Dziewczyny byliśmy wczoraj na kontrolnej wizycie u neonatologa i wróciłam zdołowana. Otóż od ostatniej wizyty dzieci przybrały ok 1200 g,a to było 3 miesiące temu, czyli wychodzi że przybierają ok 400 g na miesiąc(teraz ważą oboje po 7400). Lekarka powiedziała, że za mało, że powinny co najmniej 500 g miesięczne przybierać. Dodała, że synkowi znać żebra, że ma zapadnięty brzuszek:( Poczułam się jak matka głodząca dzieci:( Fakt, moje szkraby nie są żarłokami, ale pilnuję bardzo, żeby zjadały swoje porcje. To trudne, bo od kiedy bardziej się ruszają i poznają świat jedzenie stało się nudne. Więc kombinuję jak mogę i bawię się w animatorkę żeby jakoś przy jedzeniu ich czymś zająć. Dodatkowo lekarka stwierdziła, że dzieci bardzo odstają ruchowo od rówieśników. Fakt, córcia nawet nie pełza, ale synek śmiga w tempie błyskawicy. Nie siedzą owszem, ale chyba mają jeszcze czas? Jak to u Was jest/było? Smutno mi jakoś, choć wiem że każde dziecko w swoim tempie się rozwija...
 
hoacynka - moi chłopcy są w podobnym wieku, z tym, że nie pamiętam w którym tygodniu urodziłaś bo ja w 34 więc musieliśmy nadrobić 1,5 miesiąca. Jeśli chodzi o wagę to jest około 8,5 kg i neurolog ostatnio mi powiedziała, że wagowo już nadrobiły a jeśli chodzi o ruch to ani nie siedzą ani nie pełzają. w grudniu mieliśmy 3 dni rehabilitacji i lekarz nie mówił, że jest coś nie tak wręcz przeciwnie powiedział, że bliźniaki a na dodatek wcześniaki mają czas do 2 roku życia na dorównanie rówieśnikom.
 
Dzięki Gosia. Urodziłam w 35t6d, więc w książeczkach mają że urodzeni w 35 tc. No wagowo moi dużo mniejsi od Twoich, ale my z mężem też jesteśmy raczej szczupli, nie wiem już co myśleć o tej wadze...
 
reklama
hoacynka, moja d ostatnio chudnie bo wogole jesc nie chce ale jak przybierala po 300,400 lekarka powiedziala ze wazne ze powoli przybiera w swoim tempie, i ze pączka z niej sie nie da zrobic bo taka jest i juz. do siadania wydaje mi sie ze jest jeszcze czas, pelzac chyba powinny twoje ale te moze byc tak, ze z dnia na dzien moga zaczac nadrabiac. a jak juz ci tak nagadala to niech wysle na rehabilitacje ktora napewno pomoze. glowa do gory :)
 
Do góry