reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Anulfka - wielkie gratulacje. Michaś całkiem dorodny. Czekam na fotki, dużo zdrówka i sił dla Ciebie!!

Napierajka - ja myślę, tak jak pisze jjka, nie ma co dzieciaków na siłę ustawiać, sami zadecydują o jednej drzemce. Oczywiście najgorsze są okresy przejściowe, bo wtedy to my się miotamy, nie wiemy czy robimy dobrze czy źle coś tam zmieniając. Ale powinnyśmy trzymać się jednej zasady - nic na siłę.
 
Dziewczyny, a jak to u Was jest ze szczepieniami? Jest tu ktoś, kto nie szczepi?;)
Ja do tej pory zaszczepiłam tylko na WZW B i jakoś nie mogę sie przełamać, zeby zaszczepić na resztę.. Na poczatku był katar u jednego, pozniej u drugiego, pozniej były chore i tak sie jakoś nie składało... Dodatkowo naczytałam sie o NOPach i jakoś mnie to wszystko przeraża:/
 
alulfka gratulacje!!!! :))) duzo duzo sil i zdrowka dla was zycze! Michas - slicznie - zawsze chcialam miec michalka ale maz sie nie zgodzil :D

Ja szczepilam na wszystko do tej pory, tzn "obowiazkowe" plus rota i pneumokoki, zawsze sie balam ale jakos to bylo, a teraz czekamy na roczne i chyba do dnia szczepienia zejde na zawal...Jestem przerazona, panicznie sie boje...ale lekarz uspokaja, wszyscy znajomi rodzina szczepili i jest ok...ehh
 
Ja synka szczepilam ma wszytko łącznie z ospa. Przed nami meningo.

Dziewczyny jako wcześniaki poniżej 2kg miały własny tor szczepien i przez to oraz katary nie wyrobiliśmy sie z rota. Bo pierwsza dawka musi byc przed 12 tyg. Trudno. Ale poza tym szczepie na wszystko tylko duzo wolniej niz synka, on szedł zgodnie z kalendarzem, a dziewczyny przez katary dawno sie rozjechały ze wszystkim.
Tez sie boje szczepic, kto sie nie boi. Ale jeszcze bardziej sie boje nie szczepic.

Najbardziej to sie boje MMR, ale to po roku.
 
reklama
Do góry