reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
anlufka trzymaj sie i napisz koniecznie co z Wojtusiem

Kurcze dziewczyny dobilyscie mnie z tymi nocnikami :D Ja swoich "posadzilam" kilka razy i na tym sie skonczylo, nawet chwili nie posiedzieli, od razu ucieczka, oni sie nimi tylko bawia, podnosza nakladaja na glowy..Obiecalam sobie ze po nowym roku zaczynam na nowo..

Czy wasze dzieci tez tak specyficznie bawia sie zabawkami? ja sie o nich boje, cokolwiek im nie dam to mam strach w oczach, wszystko podnosza nosza i rzucaja, np jezdzic czy stoliczek edykacyjny - podnosza i rzucaja w brata, z tym stoliczkiem to dominik w ogole zwiedza caly dom..niczym nie chca sie bawic na podlodze, wszystkim w powietrzu :)

A powiedzcie ubieracie swoje dzieci czasami tak samo? bo ja mam przerozne ubranka ale lubie ich czasami ubrac np w takie same bluzy, sa tak zupelnie inni ze fajnie wygladaja jak maja cos wspolnego :) Ale poszlam ostatnio do meza babci i od razu na powitaniu uslyszalamz e teraz blizniat nie ubiera sie tak samo... :/ a mieli inne spodnie bodziaki, tylko bluzy takie same...
 
Katherine - piękne ozdoby, ja w ciagu tygodnia przeprowadzam się na swoje własne mieszkanie, zamiast myśleć o świętach, urzadzam mieszkanie w niezbedne meble, jedynie pokoj dziewczynek chce dopiescic, ciekawe jaki będzie efekt końcowy. Dziś zamówiłam wymarzone lampki cotton ball lights :-) mam już obrazki, czekam na drewniane literki z imionami :-)
Corcie póki co nie dają popalic, L przesypia noc bez budzenia, jedynie M o 2 w nocy je i śpi dalej, poza tym otrzymuje od niej codziennie piękne, długo wyczekiwane uśmiechy, choć zez nadal jest, w mniejszym stopniu, ale jednak...
Powiedzccie mi prosze, moje dziewczyny zjadają po sloiczku na obiad a i tak po pół godzinie dopijaja mlekiem, całą porcje, nie wiem jak zrezygnować z mleka na rzecz stałego posiłku. K9edy wasze dzieci zaczely siedziec podparte poduchami? Czy wprowadzanie ryb i mięsa do diety odbywa się podobnie jak jednoskladnikowe produkty, czyli kilka razy powinnam powtórzyć tę samą potrawę? Kupowalyscie zwykła kaszę manna, czy tą np. Z bobovity? Chyba już powinnam wprowadzać gluten?

Madison co u Was? Jak po wizycie u lekarza? Ostatnio cisza na forum, chyba przenioslyscie się na fb?

Strasznie mi się podobają cotton ball lights. Zdradzisz gdzie kupilas? Super masz nocki, tylko pozazdroscic.

Ale ile w słoiku jest, 120ml czy więcej. Moi jak zjadali 120ml obiadku z mięsem/rybą to już nie potrzebowali mleka. Dawalam im po obiedzie sok z wodą do popicia i to im starczało. Musisz kiedyś probowac dac im mniejsza porcje mleka i jeśli nie będą marudzić to znaczy, ze się najadły. I tak stopniowo schodzić. A dajesz już mieso? Bo jak jeszcze nie i jedza same warzywa to może im to nie wystarczyc. Jednak z mięsem obiad jest b. treściwy.
Moi chłopcy pozno zaczeli siedzieć bez podparcia- ok 8-9msc.
Ja wprowadzałam mieso i ryby już normalnie, tzn raz krolika, później indyka, rybke. Już nie czekałam kilka dni na reakcje. Ja kupowałam zwykla kasze manne Lubelli blyskawiczna. ja się krotko gotuje w wodzie. Pediatra zalecila wprowadzać gluten jak chłopaki miesli 5,5msc, to podobno ostatni dzwonek, bo prowokacje powinno się zrobić przez skończonym 6msc, bo później jest większe ryzyko alergii. Manne dodawałam do obiadku. W ok 60ml wody gotowałam 1 lyzeczke manny i to dodawałam do obiadu. NA początek zaleca się 0,5 lyzeczki manny na dobe na glowe. Po miesiącu zwiększasz do 1 lyzeczki na glowe na dobe i jak przez miesiąc jest ok to znaczy, ze prowokacja się udała i już można dawac dowolne ilości.

Anufka- kurcze, tez nie wiem co bym zrobila. W weekend siedzieć w szpitalu to bez sensu bo i tak badan nie ma i nikt nic ciekawego nie powie...

Lioneska- u mnie tez chłopaki minuty nie wysiedzą. Dzisiaj jeden mi tak z nocnika uciekal, ze w efekcie obsikal cale sobie body i moja bluzke ale w nocniki nic nie wyladowalo. :-D
Moi na szczęście się jeszcze tak nie bawia, jedyne co podrzucają to piłeczki. Ja nie mam takich dużych zabawek typu stolik czy jezdzik. Może na urodziny cos takiego dostana to zobacymy .Poza tym twoi już chodza a moi jeszcze nie wiec tez maja inny repertuar zabaw. Na razie raczkują i się ganiają.
Ja osobiście nie lubie indentycznie ubranych blizniakow. Jak mieli tylko bluzy takie same to jeszcze ujdzie, hehe. Ale przecież każdy może sobie dzieci ubierać jak chce. Chociaz psychologowie mowia, żeby nie ubierać blizniakow jednakowo, bo oni i tak maja kłopot z tozsamoscia, z tym, ze caly czas sa w duecie wiec dobrze jest chociaż ubraniem podkreslac indywidualność. Ja moim nie ubieram jednakowo.
 
Ostatnia edycja:
jjka cala ciaze mowilam ze nie bede ich tak samo ubierac, a teraz czasem sie w to wciagne i kurtki np maja takie same, buty..Ale przekonalas mnie, nigdy wiecej takich samych bluz :D Najgorzej ze w sklepach ciezko mi znalezc rzeczy inne, ale w tym samym stylu, bo tak bym najbardziej chciala, teraz fajna promocja w hm chyba na koszule z kamizelka, myslalam o swietach, ale tylko jeden rodzaj i juz juz prawie sie skusilam, ale na szczescie napisalas i zrezygnowalam :D

ja to sie smieje ze swoich ze w szpitalu chyba nie te sterydy im dali :D Ostatnio damian pociagnal sobie 10kg ziemniakow, a co mu tam..Ja to w szoku jestem ze dzieci sa takie silne :)

A mam te duze zabawki bo akurat sie udalo uzywki kupic za grosze :) zreszta na opakowniu dzieci sie tak slicznie tym bawia... ;) Az sie boje co to bedzie po urodzinach i swietach..
 
Ostatnia edycja:
Ja też raczej nie ubieram maluchów jednakowo, zresztą mało mam podwójnych ubranek. Mojemu mężowi podobają się takie kloniki ale ja też uważam że nie ma co kopiowa.c dzieci. zresztą są zupełnie różni więc ubieranie jednakowo mija się z celem.
Anulfka dużo zdrówka dla ciebie i Wojtusia, ja bym chyba nie wytrzymała tak z daleka od chorego dziecka.
Co do zabaw do moje chłopaki mają i stolik i pchaczjeździk, ale na razie rzucania nim niem, owszem przewracają do góry nogami bo oglądają c jest pod spodem, ale rzucania na razie nie ma. Czasem okładają się rączkami po buzi i wtedy jest ryk, ale to chyba jeszcze trochę nieświadomie robią, bo mnie też bija po twarzy i się z tego cieszą.
 
Moi sie juz chyba swiadomie bija, bo jak jeden uderzy drugiego to zaczyna sie wymiana ciosow i krzycza wtedy placza i sie tluka az ich rozdziele.
Przekonalyscie mnie dziewczyny, niewiele mam takich samych rzeczy ale jednak zdarzalo mi sie kupic, i z jednej strony bardzo mi sie to podobalo z drugiej strony nie mialam przekonania czy powinnam ich tak ubierac, tak sie z tym gryzlam. W ogole malo im ciuchow kupuje, jakos wiekszosc dostaja od dziadkow i pozniej nie mam juz co kupowac, jedynie bodziaki sama kupuje zawsze..Musze porozmawiac z dziadkami ;)
 
Moje dzieci odstawiają butle :baffled:, dzisiaj obudziła się Magdalena koło 5-00 ide do niej z butlą ona parę łyków wzieła i wypychała rączkami, ale nie głód ją obudził tylko kupa, pomyślałam za godzinę pewnie zechce o 6-00 tak jak ostatnio, przebrałam ją i położyłam do łóżeczka, zaraz obudził się Wojtek bo Magda śpiewała, poszłam do Niego z butlą a on też nie chciał ani kropli mleka, przebrałam go i położyłam do łóżeczka, poszłam spać obudziła mnie Magda o 8-30, wziełam butlę i wypiła dopiero wtedy 150 mleka a Wojtek 90, więdzę że powoli rezygnują z butli ogólnie z mleka, nie chcą mi pić, a powinny tak pić chociaż do roczku bo tam są witaminy wszelkie potrzebne im. Ładnie teraz śpią całe noce, wogóle nie wstaje ale śniadanie mogli by zjeść porządne po nocy. teraz chyba butla bedzie tylko jedna, na kolacje, chyba ze też zaprotestują to ja już nie wiem co im będę dawać, zwłąszcza Ze Wojtek nie chce mi pić a ni wody ani mleka ani herbatki nic, czasami wciskam mu mleko bo tak nie może być żeby nic nie pić w ciągu dnia. Mam nadzieję że to taki okres nie jedzenia jak poprzednio miałam. A wasze dzieciaczki chętnie piją mleko? A jeszcze kaszek nie chce mi też jeść, tylko na kolacje wypije ale z rana nie ruszy, nawet łyżeczką, chyba mu zbrzydły albo nie wiem, woli chleb, biszkopciki owoce warzywa ehh no ale przy tym trzeba pić.
 
Katherine- ale ci zazdroszczę tych nocek. Kurcze, u nas nadal pobudki i nocne marsze w lozeczku. Dzisaj M. znowu się 1,5 godizny wiercil i nie mogl zasnąć. Jedza nadal ok 3. Chociaz powiem wam, ze mi to się wydaje, ze oni jakiś skok przezywają. Ostatnio tak mi urośli, ze przeskoczyli jeden nr ubran. Chodzili w 74 jeszcze 2tyg temu a teraz 86 musze zakladac, bo 80 sa za male. Jakos się wyciągnęli, sa szczupli tylko dłudzy. Może przez to nie mogą spac, bo rosną i im to przeszkadza, haha. Już wole się z tego smiac bo plakac nie będę;-)
A może picie z niekapka dawaj? Moi lubia z kubkow pic. Lubi mnie nasladowac. Tylko wiadomo, ze musze im ten kubek trzymać. Moi przy ząbkowaniu mieli problemy z piciem z butli. Lyzka tez nie bardzo chcieli. Ale jak żeby wyszly to apetyt wrocil z podwoja sila.


Lioneska- ja mam dużo ciuchow po bratanku, wiec to co sama kupuje to już z innej beczki jest. Mam tylko kurtki takei same, bo to prezent był. Zakladam im, bo sa b. ladne. TAk wiec nie ma się co przejmować.
TAk, dzieci sa baaaardzo silne. Pakery jedne. Ale nie pozwalaj tak dzwigac, żeby przepukliny się nie nabawili.

Napierajka- był taki czas, ze i mnie walili po twarzy i ciągnęli za wlosy ale szybko oduczyłam. Za każdym razem powtarzałam, ze nie wolno i odpychałam ich. Na razie zakumali. Za jakiś czas pewnie znowu będą probowac swoich sil.
 
Ostatnia edycja:
katherine u mnie tez nie chcieli jesc jak mieli popuchniete dziasla, chociaz teraz damian znowu nie chce jesc obiadow ale nie wiem czemu, chyba nie chce mu sie gryzc :)

jjka no wlasnie nie pozwalam bo mnie to przeraza!! tesciowa by sie cieszyla :D ciagle wszystko chowam albo laze za nimi i tlumacze ze nie wolno, wczoraj po godziny sie ze mna klocil o ten stolik, on na szczescie ciezki nie jest, ale chodzil z nim ciagle i krzyczal, cos mi chcial powiedziec ale ja nie kumam :) a u ciebie jak przygotowania do roczku?? ja narazie tylko gosci zaprosilam :D
 
reklama
JJka-dziękuję za odpowiedź, w niedzielę zacznę wprowadzać mięsko, to zobaczę czy dziewczyny będą dopijać mlekiem.
Lampki zamówiłam ze strony COTTON BALL LIGHTS był rabat 15 % zamówiłam też obrazki ze strony PERPETUJA - design dla dzieci i chciałabym zrobić pompony z tiulu, aaa. kupilam też plakat alfabet tak na przyszłość ;) bardzo mi się podobał Kolorowy plakat ABECADŁO ze zwierzątkami 50x70cm - pomyslownia - Plakaty dla dzieci za tydzień zobaczę jaki będzie efekt końcowy ;)
 
Do góry