reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Moja dzisiaj córka chyba wyczuła że jestem smutna, dziś nawet popłakałam się :(, tak mnie dobija już to wszystko, ehh:-(Magdalena przytuliła mnie dosłownie, wtuliła się i tak siedziałyśmy wtulone przez chwile i po chwili spojrzała na mnie, tak mi lepiej zrobiło się, moja złociutka.
Canot wreszcie odezwałaś się, pokaż grobek twojego aniołeczka, a antusiowi zdrówka :*, teraz to masz oberwanie głowy co? Trzymam mocno kciuki za sprawę Frania!!
jjka jak robisz te naleśniki dla swoich, normalnie bez tłuszczu na teflonowej,ceramicznej?
 
reklama
Cannot cieszę się, że się odezwałaś bo zaczynałam się martwić o was. Dużo zdrówka dla Antosia. Pokaż pomniczek aniołka. Trzymam kciuki za sprawę Frania.

A mnie rozłożyło choroba na amen:-( W poniedziałek pozbyłam się bolącego zęba i automatycznie zaczęły mnie boleć zatoki i uszy. Z Nosa i oczu to dosłownie mi się leje, Wczoraj byłam u lekarza i niestety cały zestaw leków mam w tym antybiotyk, a nawet 2. Głowę to chce mi rozsadzić, a gorączka mnie dobija. :crazy: A moje dzieciaki w ogóle nie są wyrozumiałe dla mamy tylko coraz gorsze. Rozjechały się ze spaniem całkowicie. Jak jedno się budzi to drugie zasypia.
 
Moje właśnie śpią, Anulfka no to masz nie ciekawie :(, antybiotyk jeszcze gorzej ciebie rozłoży na początku ale po 2 dniach już będzie lepiej. szybko wracaj do zdrowia, bo szkrabki Ciebie potrzebują a rozumiem że sama jesteś teraz z nimi? czy masz pomoc?
 
Moja dzisiaj córka chyba wyczuła że jestem smutna, dziś nawet popłakałam się :(, tak mnie dobija już to wszystko, ehh:-(Magdalena przytuliła mnie dosłownie, wtuliła się i tak siedziałyśmy wtulone przez chwile i po chwili spojrzała na mnie, tak mi lepiej zrobiło się, moja złociutka.
Canot wreszcie odezwałaś się, pokaż grobek twojego aniołeczka, a antusiowi zdrówka :*, teraz to masz oberwanie głowy co? Trzymam mocno kciuki za sprawę Frania!!
jjka jak robisz te naleśniki dla swoich, normalnie bez tłuszczu na teflonowej,ceramicznej?

Na teflonowej z kropelką oleju. Rzadko im daje, raz na 2 tyg może bo trochę się boje dawac smażone.
Wlasnie, kiedy dziewczyny można smażone rzeczy dawac. Nie mowie to o jakims glebokim tłuszczu ale np. smażoną cebule do jajecznicy czy cos takiego.

Cannot- no to teraz faktycznie masz dużo zajęc. Zycze wam wytrwalosci w dazeniu do sprawiedliwego wyroku!
 
No moje dzieciaczki już w wyrkach :), teraz czas dla mnie ufff
Anulfka to faktycznie nie ciekawie masz, więc życzę szybkiego powrotu do zdrowia :/
Smażone to jeszcze trzeba poczekać, po roczku, bo wątroba da o sobie znać.
 
Moje tez 'juz'. Zasnely o 1940, ja padam z nóg. Jako, ze miałam bardzo łaskawy start z dziewczynami dopiero teraz zaczynam odczuwać co to bliźnięta. Do tego to jest tydzien bez niani, ledwo ciągnę. Ja juz w łóżku, ledwo dycham, synka ogarnie maz, nawet nie mam siły isc i popatrzec jak sie bawi w wannie.

KATHERINE - to Twoje takie złote śpioszki sa, tak. Od 18 do 9 rano? Toc to jakis ideał :)
 
Ostatnia edycja:
Madison teraz śpią po zmianie czasu do 8 ale i tak dobrze, jakoś tak nauczyły się, bo jak one jedzą śniadanie koło4-5 to ja je odkładam żeby sobie pospały jeszcze i przy okazji ja zwłaszcza po ciężkiej nocy , Wojtuś mnie nie oszczędza hehe, czasami ma white party i wtedy mam czas wyspać się od np 4 do 8 :).
 
Moje tez 'juz'. Zasnely o 1940, ja padam z nóg. Jako, ze miałam bardzo łaskawy start z dziewczynami dopiero teraz zaczynam odczuwać co to bliźnięta. Do tego to jest tydzien bez niani, ledwo ciągnę. Ja juz w łóżku, ledwo dycham, synka ogarnie maz, nawet nie mam siły isc i popatrzec jak sie bawi w wannie.

KATHERINE - to Twoje takie złote śpioszki sa, tak. Od 18 do 9 rano? Toc to jakis ideał :)

A długo ci spia w dzień? Potrafią się jeszcze zając przez godzinę w karuzeli? Oj, tam, nie narzekaj. Choc podejrzewam, ze bez nani to starszy synek cie bardziej meczy niż blizniaki:-)
 
reklama
Do góry