reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Milla gratulacje, wszystko bedzie dobrze, dasz radę :) Napierajka, mnie tez kręgosłup wysiada, jest coraz gorzej, niedługo jak sie schyle to juz sie nie wyprostuje. Stawy tez mnie bolą, najbardziej kolana i stawy skokowe. Kupiłam sobie dziś tabletki na stawy z glukozamina, mam nadzieje, ze cos pomogą.
 
reklama
Rila- wiem dokładnie przez co przechodzisz. Jak się jest tak zmeczonym, dzieci nie spia w nocy ani w dzień i do tego placzą caly czas to psychika wysiada, nie mowiac już o braku sil witalnych. Pamietaj, ze wszystkie problemy z czasem mijają, pojawia się inne. Moi chłopcy mają 8 zębow i na razie nic nie idzie i od razu jest o niebo lepiej. Budza się w nocy raz, dwa, gora trzy razy wiec się wyspiam, bo np. spia od 19:30 do 1 w nocy. Potem tak się potrafią przebudzać ale ja tez nie zawsze do nich wstaje. Poki się nie dra to daje im zasnąć samym. O 4 jedzenie i jeszcze pospia do 6-6:30, tak wiec nie jest zle. W dzień to ostatnio jest super. Zero placzu, bawia się ze sobą, dokazują, smieją, ganiają, bawia w chowanego. Wtedy opieka nad nimi robi się przyjemna i czerpie z tego radość a zapominam o podnoszeniu i dźwiganiu. Pewnie za jakiś czas znowu wroci temat zębow czyli będę koszmarne nocki i płaczliwe dni. Na razie się regeneruje psychicznie:-)

Czy ktoś wie co u a_nki?
 
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, czy ropiejace oczko plus gorączka to objaw zabkowania czy może nadchodzącej infekcji?
 
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, czy ropiejace oczko plus gorączka to objaw zabkowania czy może nadchodzącej infekcji?
A ile stopni ma? Bo u dzieci uznaje się gorączke powyżej 37,5st C.
Jak ropieje oko + gorączka to raczej jakiś stan zapalny. Nie slyszalam, żeby przy ząbkach oko ropiało.

Mój M. miał ropiejące oczko ale to z powodu niedrożnego kanalika lzowego. Pomogly masaze, które robiłam kilka razy dziennie. W CZD mi pokazali jak robic taki masaz. Ale gorączki przy tym nie ma.
 
Santini to raczej infekcja, na ząbki chyba jeszcze trochę za wcześnie. Raczej idź do lekarza bo to może nie tylko oczko.
U nas marudzenie na potęgę, od 6do prawie 9 rano nosiłam obu na rękach, jestem wykończona. krzyś mi znowu odmawia jedzenia, jak pokazuję butelkę to tylko kręci głowa że nie chce. Wciskam mu znowu na siłę. Gile do pasa, ślinotok itp.
Oglądnęłam dziś jak zasnęli film o Agacie Mróz "Nad życie" i ryczałam jak bóbr. Wcześniej jakoś nie było okazji oglądnąć. I doszłam do wniosku, że jeszcze nie poświęciłam zbyt dużo dla dzieci, mimo że film przybijający to mnie naładował pozytywnie. Może przestanę się drzeć na dzieci? w końcu one niczemu nie winne.
 
SANTINI - stawiam na jakaś wirusowke. My wlasnie przeszliśmy taka z synkiem. 2.5 doby gorączki 38 i 38.5. Ja byłam u lekarza. Boje sie rożnych ukrytych chorób jak zapalenie ucha czy bezobjawowe zapalenie płuc. Z niemowlakiem tym bardziej bym nie czekała. Niech oslucha, zajrzy gdzie trzeba, brzuch pomaca.
Na zeby faktycznie wczesnie, ale sa i takie dzieci co sie z zębami rodzą wiec wszystko mozliwe. Zdrowka!

NAPIERAJKA - mnie takie historie tez zawsze stawiają do pionu. Na co my narzekamy...
 
SANTINI - stawiam na jakaś wirusowke. My wlasnie przeszliśmy taka z synkiem. 2.5 doby gorączki 38 i 38.5. Ja byłam u lekarza. Boje sie rożnych ukrytych chorób jak zapalenie ucha czy bezobjawowe zapalenie płuc. Z niemowlakiem tym bardziej bym nie czekała. Niech oslucha, zajrzy gdzie trzeba, brzuch pomaca.
Na zeby faktycznie wczesnie, ale sa i takie dzieci co sie z zębami rodzą wiec wszystko mozliwe. Zdrowka!

NAPIERAJKA - mnie takie historie tez zawsze stawiają do pionu. Na co my narzekamy...

Dziewczyny idę do lekarza na 16. Madison a co stosowałaś na wirusówke, tylko przeciwgoraczkowe leki? Milenka miała 38,5 po czopku 37,5 w nocy powtórka z rozrywki, do tej pory gorączki ne ma. Oczko z zieloną ropka, dużo śpi , jest osłabiona, ale apetyt póki co ma.
 
Milla wow ale wieści, gratulacje;) obyś szczęśliwie donosiła
santini raczej infekcja, a innych objawów nie ma? katarek kaszelek?
my mieliśmy dzisiaj mieć szczepienie, ale dziewczyny bardzo zakatarzone i przełożyliśmy na następny tydzień, ważą 6,12 i 6,49, muszę je jakoś odetkać ale ciężko to idzie, w dzień jakoś się trzymają ale w nocy co chwila wstawanie bo zatkane, inhaluję wietrzę ale jakoś nie działa;/
 
Napierajka ja też mam chwile słabości, też potrafię z nerwami do nich podejść ale szybko się otrząsam bo to przecież małe dzieci , niestety one nam nie powiedzą co ich boli, co chcą tylko wyrażają to emocjami, najgorzej jak przyjeżdża ciocia to wtedy tym bardziej tracę cierpliwość do moich, zwłaszcza przy jedzeniu, ostatnio Magda 2 razy wyrzygała mi jedzenie, Wojtek jak zbliża się łyżeczka potrafi zrobić szybki obrót i ląduje wszystko na nim, eh co tu gadać same wiecie. I właśnie patrząc się na inne rodziny gdzie dotyka ich choróbsko, śmierć dziękuję bogu że moje są zdrowe i cała rodzinka, i że poprostu są bo niektórzy to wogóle mogą pomarzyć o dzieciach, o pełnej rodzinie.
A wogóle ostatnio jakiś dół mnie łapie, chyba z tej samotności, dzień w dzień sama zero znajomych jak są to z drugiej strony Oslo, nikogo nie ma, mąż przyjdzie w sumie na wieczór jak do hotelu prześpi się i znowu go nie ma i tak w kółko, zwariuje tutaj w tych czterech ścianach,:sad:
Santini tak jak pisze jjka może to być zwiazane z kanlikiem, musisz iść do lekarza.
 
reklama
SANTINI - u nas byla tylko goraczka, lekarka powiedziala, ze jest lekko wirusowe gardlo. Nic wiecej. Wiec dawalismy nurofen jedynie przeciwgoraczkowo i przeciwzapalnie. A i tantum verde, na to "lekko wirusowe gardlo" akurat. Dobrze, ze idziesz do lekarza, moze to oczko to tylko zbieg okolicznosci ale warto sprawdzic kto wie.
I na pewno to wiesz, ale napisze - przy goraczce obowiazuje areszt domowy ;) zadnych spacerow.

KATHERIN - chyba kazda mama domowa przechodzi przez to doly, jesienia zwlaszcza. Oby byl dosc plytki i nie za rozlegly. Ja mialam bardzo ciezki koniec pazdziernika, pogoda w Polsce teraz lepsza, to na pewno nam tutaj pomaga.
 
Do góry