reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

jjka a co ty swoim chlopako dajesz jesc? Bo ja nie umiem gotowac ale chetnie sie dla nich naucze tylko nie umiem nic wymyslec sama, ciagle te same zupy tylko doatek warzyw zmieniam czy pulpety z krolika czy indyka..I tu moje pomysly sie koncza :D I te desery..Kompletnie nie mam pomyslow..
w ogole wy macie 4 posilki my 5, nie wiem jak z tego zejsc moje to takie glodomory, budza sie i krzycza ze chca jesc, o 11 juz ledwo zyja z glodu i co mam dawac juz obiad? Masakra jakas :)

U nas tez 5 posilkow- o 3 rano o 8, o 12, 16 i kolacja o 19.
Sluchaj ,ale się usmialam, bo nasze dzieci sa bardzo do siebie podobne! Tzn u mnie tez jeden smiga (jeszcze nie chodzi sam ale przy meblach) a drugi cwiczy raczkowanie od 2 miesięcy i jakos nie może, za to zaczal stawac i siadac.
Twoi dużo jedzą, bo moi to 180ml mleka to max, obiadu 210 max.

Co do gotowania to tak:
na IIgie sniadanie czyli o 8 daje im:
- jajecznice z chlebkiem
- roznego rodzaju kasze na mleku (menne, orikiszową, 7 zboz Nestle, jaglaną itd.)
- twarożek z musem owocowym
- manne na mleku z biszkoptami pokruszonymi
- budyn na mm z zoltkiem (przepis z internetu)

Na obiad to zupy roznego rodzaju, co tam akurat mam w lodowce- rosolek, pomidorowka, krupnik, krem z dyni, kalafiorowa, barszcz ukraiński, pulpeciki, gołąbki. Zawsze dodaje ryz, ziemniaki, zacierki albo kluski lane albo jakies kasze np. perłową, jaglaną. 2x w tygodniu rybka najczęściej losos.

Na podwieczorek:
- naleśniki z owocami
- owoce z platkami ryzowymi (ostatnio hit)
- jogurt nat z owocami
- caly banan do gryzienia
- kisiel
- biszkopty +sok warzywny

No i wlasnie tez mi pomyslow brakuje. Może jakies racuchy im zrobie?

Ile macie zębow? Takie pobudki to przez zęby. U nas odkad jest spokoj z zębami bo na razie mają po 8 to spia od 19 do 3 w nocy non stop a później są jazdy. Bo chyba są glodni a ja ich chce trochę przetrzymać no i wybudzają ise nawzajem.

Mama- kurcze, z tym ubieraniem to Meksyk. To wsyzstko przede mna. Jeszcze się rozebrać sami nie potrafią.

Co do bajek- to ja ise już dawno przestalam tym przejmować. Na youtube im puszczam baki grajki- ulubiona to o smoku. A jak im to się nudzi to piosenki- boogie woogie (dzieci tancza), serce pik-pik-pik ze smerfnych hitow, ale hiciorem nr 1 jest Zając poziomka. No istny szał. Adas fajnie stoi przy kanapie i tańczy do tego i rączkami wali w kanape.
 
Ostatnia edycja:
reklama
W trakcie pisania postu obudzil mi sie Damian, wiec przynioslam go posadzilam w kojcu i konczylam pisanie :) Jak go posadzilam to sie bawil zabawka, skonczylam pisac patrze w jego strone a on lezy na brzuchu kolo zabawki i spi :D I tak sobie spi dalej :) U nas to pierwszy raz! :)
 
jjka ja tu zza krzakow zawsze sie smieje czytajac twoje posty :) Jakbysmy w jednym domu mieszkaly z tymi samymi dziecmi..Tylko twoi lepsze rzeczy jedza :D Pozniej sie do ciebie zglosze po pare przepisow :)
 
Dziewczyny moi chłopcy kończą jutro 5 miesięcy, są super grzeczni zasypiają na noc w łóżeczkach a w dzień uwielbiają leżaczki, powoli zaczynamy wprowadzać obiadki warzywne. Jak Was dzisiaj czytam to jestem przerażona co będzie dalej... Ja mam już dwójkę starszych dzieci między nimi jest rok różnicy i jeździliśmy w podwójnej spacerówce a teraz razem chodzą do pierwszej klasy, mam nadzieję, że tym razem też nie będzie tak źle...
 
Dzisiaj widze dzien narzekana na forum .- to i ja sie dolacze
Czuje sie jak w jakims matriksie.
Niektore z Was moze pamietaja, ze o dzieciaki mocno musielismy sie starac i skonczylo sie na in vitro. Po dwoch latach znowu bez skutku i zrobilismy transfer mrozaczkow i wyszly blizniaki.
W czwartek zrobilam test ciazowy no i wyszlo ze cud normalny - jestem w ciazy. Nie powiem zebym sie cieszyla..... Przeciez dopiero co do pracy mam wracac.
No ale wczoraj u lekarza dowiedzialam sie ze beda blizniaki..... K....a m..ć
Ja nie wiem jak to wszystko przezyje
 
milla76 - Gratuluję

Ja też ponarzekam dzisiaj, chcieliśmy z mężem trzecie dziecko w rodzinie nigdy nie było bliźniaków więc nie brałam tego nawet pod uwagę, jak mi lekarz powiedział, że widzi dwa serduszka to się popłakałam chyba z przerażenia jak teraz sobie poradzimy.
Przestałam się bać i dotarło do mnie, że muszę przestać marudzić jak w 14tc miałam krwotok (byłam pewna że to już po wszystkim, straciłam około litra krwi), w chwili kiedy lekarz na IP powiedział że dzieci żyją zrozumiałam jakie mam szczęście. Jednak chodzi mi o to, że w każdej przychodni, czy w jakimkolwiek miejscu ktoś mi mówi o pani ma bliźnięta a jest coś jeszcze w domu? ja wtedy odpowiadam, że jeszcze dwójka i wtedy słyszę a to po co to było skoro już była parka?
W pierwszej i w drugiej ciąży ludzie mi gratulowali a w trzeciej miałam wrażenie, że współczują... W końcu teraz jak ktoś z dobroci serca mi mówi a co jak znowu trafią się bliźniaki - to odpowiadam, że jak z czwórką daję radę to i z szóstką sobie poradzę i wtedy głupie komentarze się kończą... My naprawdę staraliśmy się o trzecie dziecko a w dzisiejszych czasach norma to 2+2 pozostałe rodziny są traktowane jak gorsze, nawet teściowa i babcia mojego męża mi powiedziały jak byłam w ciąży, że niby wykształceni a zabezpieczać się nie potrafią i co teraz ludzie powiedzą? Po prostu porażka, a ja mam to w d...ie bo zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, na czwarte dziecko bym się raczej nie zdecydowała a tu los sprawił mi wspaniałą niespodziankę...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny moi chłopcy kończą jutro 5 miesięcy, są super grzeczni zasypiają na noc w łóżeczkach a w dzień uwielbiają leżaczki, powoli zaczynamy wprowadzać obiadki warzywne. Jak Was dzisiaj czytam to jestem przerażona co będzie dalej... Ja mam już dwójkę starszych dzieci między nimi jest rok różnicy i jeździliśmy w podwójnej spacerówce a teraz razem chodzą do pierwszej klasy, mam nadzieję, że tym razem też nie będzie tak źle...

Może nie będzie tak zle, dzieci sa rozne. Moje nawet jak miały 5msc to dawaly czasu. A nawet bym powiedziała, ze wtedy było gorzej.

Milla- wow, nie wiem co napisac. Ale numer. Gratuluje.Moze pomysl nad jakąs pomocą bo inaczej to będzie ciężko.
no i grunt to donosić do bezpiecznego terminu. Tego ci zycze.
 
reklama
milla - czytam i nie wierzę. Myślę który dzisiaj. Nie, to nie prima aprilis. Szok. Gratuluję kochana! Tak po cichu to mi się marzą też jeszcze jedne bliźniaki. Który to tydzień? Teraz rozumiem że to czysta natura? Czy też in vitro. Normalnie jestem w wielkim szoku:szok:
 
Do góry