reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Emilek współczuję, z pęcherzem nie ma żartów, oby szybko wyzdrowiała Róża. czasami właśnie można tak załatwić smarując pupkę kremami, ja np nie smaruję moim pupy za każdym razem przy zmianie pieluchy, bo wtedy bardziej naraża się np dziewczynki na infekcję, wystarczy tylko porządnie umyć pupsko. A synkowi może zęby tak dają popalić? A może nawrót choroby?( no oby nie) po antybiotykach organizm ma spustoszenie, wymiata te złe bakterie i te dobre dlatego daje się osłonę, może osłabił się i znowu coś załapał. ach te choroby, precz!
Moi odpukać nie chorują, tylko mają bardzo spuchnięte i czerwone dziąsła, i Wojtkowi wyszły 3 zęby na raz, dlatego wcześniej miałam upojne nocki, i dalej widzę że idą, u Magdy też wychodzą 2.
Kamilasze, Emilek przysyłam wam pozytywną energie, zdrówka życzę waszym pociechom, chorobom precz!! ;-)
A tak apropo mogę już dawać swoim jogurt ??
 
Emilek, Kamilasze- życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla Waszych maluszkow, nie wiem jakbym psychicznie dała radę, gdyby malenstwa mi chorowały, choć powinnam liczyć się z możliwością różnych dolegliwości, obym jednak nie musiała się o nich przekonać. Pozdrawiam Was gorąco.
Tak jak Darunia pisze, aż boję się co będzie dalej.
Adb- ja też spotkałam się z sytuacją, kiedy przechodnie mi wspolczuli, dla mnie to mega porażka, bo ja świadomie zdecydowałam się na dwójkę dzieci, nie było to dla mni zaskoczeniem, nie wyobrażam sobie mieć teraz jedno dziecko, wręcz przeciwnie, chciałabym mieć kolejne, bo bycie rodzicem to coś pięknego.

U nas ostatnio nastały lepsze czasy, dziewczyny zaczęły spać na spacerze, od 12.30 do 16, zaś po kąpieli o 21 już śpią i budzą się dopiero jak zglodnieja, czasami 1-2 w nocy. Normalnie luksus, aż nie wiadomo co zrobić z czasem :-)
Mam jednak mały problem z Laura. Córka do tej pory była glodomorem, zjadala z wielkim apetytem co 3 godziny po 130, ostatnie 4 dni to walka o każdy łyk, darcie się przy smoczku, wykrecanie, zjedzenie może z 40 ml a potem sen i przerwa nawet 6 godzin. Przez ten czas waga jej stanęła w miejscu. Co to może oznaczać, to taki okres? Zęby? Czy może zapowiedź tfu tfu jakiejś choroby? Na pewno mi pomozecie.
Madison, Darunia, Edytka co u Was?

Dziewczyny mam jedno pytanie, po cc nie mogę sobie poradzić z wzdeciami, nigdy nie miałam tyle powietrza w brzuchu, nie mogę zapanować nad tym, dieta nie pomaga, jak sobie pomóc, to bardzo uciążliwy, ale i wstydliwy problem.

Pozdrawiam wszystkie gorąco.
 
Kamilasze, Emilek dużo zdrówka dla dzieci. Mam nadzieję, że szybko was opuszczą.

Odnśnie reakcji ludzi na bliźniaki to ja też się spotkałam ze współczuciem oj ile ja muszę mieć pracy przy dwójce. Mówiąc szczerze nie wyobrażam sobie, żebym miała tylko jedno dziecko, a teraz się bardzo cieszę. że jestem znowu w ciąży. :tak:

A moja Asia w niedzielę włożyła mój palce do buzi i uwaga UGRYZŁA mnie, przebiły jej się jedynki z dołu obydwie. Byłam w dużym szoku. Myślałam, że Wojtusiowi najpierw wyjdą, ponieważ on to taki maruda jest, że dogodzić mu w żaden sposób nie można. W wózku nie, w łóżeczku nie, na macie nie, na rączkach nie, z jedzeniem to istny sajgon u niego:no: Normalnie typowy facet, niedotykalski.
Wczoraj byliśmy na kontroli rehabilitacyjnej i do Wojtusia panie nie mają żadnych zastrzeżeń, rozwija się bardzo prawidłowo, a z Asią jest dużo lepiej niż ostatnio. Ma dużo mniejszą asymetrię, ładnie zaczęła leżeć na brzuchu i się podpierać, jedyne zastrzeżenia do niej miały to takie, że nie powinna jeszcze stawać na nogach, a ona jak tylko poczuje grunt pod stopami to ostro stoi.
 
U mojego Krzysia w końcu wyszły pierwsze jedynki na dole, uff - od razu lepszy humor i mniej marudzenia. Na szczęście u nas nie ma choróbsk. Dziewczyny dużo zdrówka dla maluszków i cierpliwości dla was.
Katherine jogurciki to tak po 9 m-cu się wprowadza. Można spróbować trochę wcześniej i zobaczyć czy nie ma reakcji, najlepiej te naturalne bez dodatków, zagęstników itp.

Ja tylko raz spotkałam się ze :współczuciem" z powodu bliźniaków, zwykle reakcje sa pozytywne z dodatkiem, że na pewno dużo pracy. U nas na osiedlu jest sporo bliźniaków więc to już żadne halo, bardziej reaguja na wózek podwójny, zwłaszcza dzieci, bo większość ma jeden obok drugiego, a ja chodzę z tramwajem..
Sama zdecydowałam że chcę mieć dwójkę i jestem z tego zadowolona.

Moje łobuzy już nie raczkują, tylko biegają na kolankach po calym domu, pocieszne stworzenia, tylko co chwile któryś się gdzieś uderzy i ryk. najlepsza zabawa to ganianie za kotem, który ma na szczęście dość rozumu i ucieka przed nimi.
 
Ja jogurciki juz podawalam ze dwa razy zwykly naturalny czysty +jakieś owoce.

Emilek poniżej pelna lista leków:
Amoteks antybiotyk
Mucosolvan do inhalacji rano
Mucosolvan syrop naprzemian z syropen Pini.
Berodual - dp inhalacji popołudniu i wieczorem
Tantum verde na gardlo
Clemastinum
Euphorbium - aerozol do nosa
Dicortineff - krople do uszu
 
Santini gratuluje nastania lepszych dni :tak:. Co do jedzenia i wybrzydzania dzieci, to one tak czasami niestety maja, moje też mają fale jedzenia i grymaszenia. teraz właśnie znowu jedza tyle o ile dobrze ze chociaż jedzą porządne śniadanie i kolacje bo reszta to masakra. Nie zmuszam ich nie ma sensu, jedzą ile chcą i już.

Napierajka a kiedy zaczęły twoje łobuziaki raczkować??
Co do jogurcików poczekam do 8 miesiaca a to już tuż tuż, masakra nie dowierzam w to:szok:, a serki homogenizowane??
Kamilasze niezła lista leków,
 
To moje mają jednak mniej leków. A ten Berodual to chyba steryd nie? Z grubej rury Wam przyfasoliła te leki.

My już po wizycie. Dominik ma zapalenie krtani i dostał kolejny antybiotyk. I teraz problem mam bo zastanawiam się czy mu dawać ten antybiotyk. Mi się wydaje, że to wirusowe i obędzie się bez, no ale lekarzem nie jestem.
 
reklama
Do góry