Julianna*
szczęśliwa :)
Napierajka ja w poprzedniej przychodni w ogóle nie musiałam sie rejestrować, po prostu się przychodziło w godzinach pracy lekarza i kolejki nie było, ale to był kiepski pediatra i to pewnie stąd mały ruch teraz w drugiej przychodni trzeba zadzwonić, ale jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby mnie nie przyjęli - jak nasza lekarka ma rano już komplet to jest jeszcze 2 innych pediatrów i zawsze gdzieś wcisną a od 18 jest dyżur nocny i z tego też często korzystam, bo u nas dyżur ma pediatra i internista i rejestrowac sie nie trzeba.