Nojo cieszę się że z dziewczynkami lepiej. Zobaczysz ani się obejrzysz a będziesz je zabierać do domu! Moje były 3,5 miesiąca w szpitalu i przeleciało mi to bardzo szybko. Żółtaczką nie masz się co przejmować. A z siusiami to pewno tylko chwilowe wachanie, moja Asia też 2 razy byłą cewnikowana. Jest może napuchnięta? Jakie nastawy tlenu ma na respiratorze?
Moje dzieciaki leżały w szpitalu z 3 stopniem referencyjności i poznałam wiele wcześniaków od 24tyg włącznie. Wcześniaczki z 33/ 34 tyg bardzo szybko nabierały sił i rodzice zabierali je do domów. Mam nadzieję że u was też tak będzie.
Moje dzieciaki leżały w szpitalu z 3 stopniem referencyjności i poznałam wiele wcześniaków od 24tyg włącznie. Wcześniaczki z 33/ 34 tyg bardzo szybko nabierały sił i rodzice zabierali je do domów. Mam nadzieję że u was też tak będzie.