Anulfka nie denerwuj się i nie obwiniaj. Robiłaś wszystko z myślą o tym, aby było jak najlepiej maluszkom, więc to świadczy tylko o tym, że jesteś bardzo dobrą mamą. Myślę tak jak Jjka,że powinnaś pójść do innego specjalisty, takiego bezstronnego, aby zbadał dzieci. Moje również miały obrany kierunek rehabilitacji i doktorki wmawiały nam przeróżne rzeczy ( bo dzięki temu mają pracę w szpitalu rehabilitacyjnym), a doktor nie związany z rehabilitacją, ale za to bardzo dobry specjalista neurolog powiedział nam,że dzieci są zdrowe i nie potrzebują rehabilitacji. Także z jednej strony mieliśmy złe nowiny, a z drugiej dobre. Dlatego pójdź jeszcze do innego lekarza, nie sugeruj się tylko tą opinią. Trzymam kciuki &&&&
reklama
ja dawałam jak skończyli 7msc. Tutaj masz fajną rozpiskę:
Rozszerzanie diety niemowlaka: tabela rozszerzania diety | mamazone.pl
jjka kolek nie maja, ale na spaccrach juz wogole nie spia i chca byc na rekach tylko, ale ograniczam im to bo jak bedzie zimno to nie bede ich wyciagac wiec potrafia sie tak wydzierac ze nieraz podchodza matki polki mowiace ze maja kolki, albo im za goraco albo zimno, albo ze mam bujac! a w domu na rece nie chca, w domu wymagaja by do nich mowic mowic i mowic, wiec czasami jak maz wraca z pracy to juz mi sie ust nie chce otwierac 
no i jestesmy po chrzcinach, dzieciaki w kosciele nic nie zaplakaly, gaworzyly i sie smialy, mielismy przed kosciolem sesje w lazienkach krolewskich. fotograf nie ogarnal sprawy jak trzeba, w kosciele napstrykal beznadziejne zdj i nie wiem jak sie dogadamy bo to co on zaproponowal do albumu wola o pomste do nieba.....po co mi zdj jak podpisujemy w ksiegach w kancelarii, to nie slub, dzieci chce w albumie!
no i jestesmy po chrzcinach, dzieciaki w kosciele nic nie zaplakaly, gaworzyly i sie smialy, mielismy przed kosciolem sesje w lazienkach krolewskich. fotograf nie ogarnal sprawy jak trzeba, w kosciele napstrykal beznadziejne zdj i nie wiem jak sie dogadamy bo to co on zaproponowal do albumu wola o pomste do nieba.....po co mi zdj jak podpisujemy w ksiegach w kancelarii, to nie slub, dzieci chce w albumie!
dagos- moi tez mieli taki okres, ze na spacerach się darli, bo chcieli na rączki. Mieli wtedy ok 6msc. Trwalo to z miesiąc. Nie pomoglo przesadzenie do spacerowek, nadal się darli. TEz miałam dość tych matek-dobra rada, koleżanki w parku uciekaly ode mnie, bo ich dzieci słodko spaly a moje darly paszcze. Chodzilam w odludnych miejscach, przy drodze, żeby tylko ich wycia nie było slychac, ale ile ja się nerwow najadłam. Kiedys jak przechodziłam kolo jeziora to mnie kusilo, żeby ten wozek wepchnąć do wody
Ale bylam twarda- nigdy nie wyciagalam, bie brałam na rece, tlumaczylam,ze jestem sama i nie mogę wziąć ich na rece. Poskutkowalo, bo im przeszlo i teraz siedzą gdziecznie. A najbardziej to mnie wkurzyla kiedyś taka baba, co to szla za mną i slysząć ich jeczenie (nota bene wtedy nie płakali jakos bardzo) mowila przez 5min ojojojojojoj oooojjooojjjjjoooo jak placzą, ojjojoooojoj. I tak k....a szla za mną i lamentowala. Nie dość, ze dzieciaki marudzily to jeszcze ona jęczała!
Ale bylam twarda- nigdy nie wyciagalam, bie brałam na rece, tlumaczylam,ze jestem sama i nie mogę wziąć ich na rece. Poskutkowalo, bo im przeszlo i teraz siedzą gdziecznie. A najbardziej to mnie wkurzyla kiedyś taka baba, co to szla za mną i slysząć ich jeczenie (nota bene wtedy nie płakali jakos bardzo) mowila przez 5min ojojojojojoj oooojjooojjjjjoooo jak placzą, ojjojoooojoj. I tak k....a szla za mną i lamentowala. Nie dość, ze dzieciaki marudzily to jeszcze ona jęczała!
darunia0712
Fanka BB :)
Moje też ryczą na spacerach, ale tylko w gondolach. Dlatego teraz na spacery zabieram je w fotelikach samochodowych i grzecznie śpią.
Justynia882
Fanka BB :)
jjka
ale się uśmiałam, u ciebie babka szła za Tobą przez 5 min, a do mnie przychodzi moja babcia, a dzieciaków prababcia co dziennie 
od 16 i jak tylko któreś zapłacze to ona ojojojoj krzyczy jak by dzieciak głuchy był, a jak zabronię jej brać na ręce (najczęściej Kaji) to ona płacze bo dziecku się krzywda dzieje. Jakiś dramat... i tak co dziennie...
Anulfka
wiem co czujesz, jak zaczynałam ćwiczyć z maluchami miały 2 m-c i lekarz mi powiedział że max 2-3 mc i będzie po kręczu i asymetrii. My ćwiczymy do dziś
z Kają, asymetrie ma dalej bo kręcz trzyma lekko... i jeszcze poćwiczymy z 2 m-c min. A trzymanie poprawne to można sobie w d... wsadzić bo ile tego malucha trzymasz jak masz ich dwójkę i dom na głowie ??mnie też uczono jak trzymać a jak nie a Kaja jak się odginała tak dalej odgina ...
Co do spacerów to moje anioły wiec nie pomogę... ale za to chyba kupie bramkę do pokoju maluchów bo mi się tak rozłażą że nic nie mogę zrobić. aaa... nie chwilami się od tyg. cała 3 śpi razem w pokoju ... i co najważniejsze nie budzą się wzajemnie
ale się uśmiałam, u ciebie babka szła za Tobą przez 5 min, a do mnie przychodzi moja babcia, a dzieciaków prababcia co dziennie od 16 i jak tylko któreś zapłacze to ona ojojojoj krzyczy jak by dzieciak głuchy był, a jak zabronię jej brać na ręce (najczęściej Kaji) to ona płacze bo dziecku się krzywda dzieje. Jakiś dramat... i tak co dziennie...Anulfka
wiem co czujesz, jak zaczynałam ćwiczyć z maluchami miały 2 m-c i lekarz mi powiedział że max 2-3 mc i będzie po kręczu i asymetrii. My ćwiczymy do dziś
z Kają, asymetrie ma dalej bo kręcz trzyma lekko... i jeszcze poćwiczymy z 2 m-c min. A trzymanie poprawne to można sobie w d... wsadzić bo ile tego malucha trzymasz jak masz ich dwójkę i dom na głowie ??mnie też uczono jak trzymać a jak nie a Kaja jak się odginała tak dalej odgina ...Co do spacerów to moje anioły wiec nie pomogę... ale za to chyba kupie bramkę do pokoju maluchów bo mi się tak rozłażą że nic nie mogę zrobić. aaa... nie chwilami się od tyg. cała 3 śpi razem w pokoju ... i co najważniejsze nie budzą się wzajemnie
Jjka o rany, taka jęcząca baba z tyłu, masakra po prostu. Justynia nasza prababcia mało nasze szkraby widuje, a zwykle też jak tylko któreś coś głośniej i to nie koniecznie jęknie to ona zaraz wydaje z siebie okrzyki typu: ojej, aaa czy coś w tym stylu. Dlatego nie lubie chodzić tam z dziećmi. No i oczywiście we wszystkim dopartywała się czegoś niedobrego, choroby, albo że są nerwowi ( jak coś krzykną). No ale starość przed nami, nie wiadomo jakie wredne my będziemy
moje na spacerach też są spokojni, lubią wszystko podziwiać, tak jest od początku. Mieliśmy tylko okres, w którym koniecznie chciały jeździć w wózku na stojąco, a to było nie lada wyzwanie na naszych super popękanych chodnikach i pięknie powykrzywianych krawężnikach. Zrobiono u nas również nowy plac zabaw dla dzieci, zapomniano tylko zrobić zjazd z chodnika, można sobie wózkiem po schodach zjechać, gorzej z wejściem. Można też iść dookoła, wtedy nie ma schodów
moje na spacerach też są spokojni, lubią wszystko podziwiać, tak jest od początku. Mieliśmy tylko okres, w którym koniecznie chciały jeździć w wózku na stojąco, a to było nie lada wyzwanie na naszych super popękanych chodnikach i pięknie powykrzywianych krawężnikach. Zrobiono u nas również nowy plac zabaw dla dzieci, zapomniano tylko zrobić zjazd z chodnika, można sobie wózkiem po schodach zjechać, gorzej z wejściem. Można też iść dookoła, wtedy nie ma schodów
Jjka-pytałaś jaki powód jeczet moich dziewczyn- ewidentnie zęby! !choc dzis w miare e nocy, ale dzień koszmar od rana jeczenia. ..az sie zapakowalam i jade do mamy na 3 godziny bo nie chce sama siedzieć.
Jak juz widzę ze dziaselko pekniete jest bo widać kreseczke krwi to dlugo jeszcze to wyjscia zęba? ??
Czy któras z Wss stosuje homeopatie bo kolezanka mi polecila na zabkowanie jakis lek homeopatyczny+pedicetamol.
choc dzis w miare e nocy, ale dzień koszmar od rana jeczenia. ..az sie zapakowalam i jade do mamy na 3 godziny bo nie chce sama siedzieć. Jak juz widzę ze dziaselko pekniete jest bo widać kreseczke krwi to dlugo jeszcze to wyjscia zęba? ??
Czy któras z Wss stosuje homeopatie bo kolezanka mi polecila na zabkowanie jakis lek homeopatyczny+pedicetamol.
reklama
M
mama290
Gość
Podobne tematy
