Dziewczyny,
w związku z tym, ze mam tu chyba najmłodsze dzieci, to wybaczcie, ale będę Was męczyła pytaniami
Po pierwsze- czy pamiętacie ile Wasze dzieci na początku przybierały na wadze tygodniowo? Moje przybrały przez 5 dni po ok. 150 g, a lekarka powiedziała mi, ze za mało i żebym dawała więcej mm, oczywiście nieomieszkała mi zareklamować jednego z nich i wcisnąć ulotek. Ja na razie staram się karmić piersią, mm daję tylko raz na noc i ewentualnie czasem raz w ciągu dnia. Czytałam też w różnych poradnikach, ze dziecko powinno przybierać od 100 do 300 g tygodniowo, więc wychodziłoby, ze jest w miarę ok, ale już sama nie wiem...
Po drugie- suplementacja wit. K. Jak wychodziliśmy ze szpitala, otrzymałam informację, że jak będę dokarmiała nawet małą ilością mm, to mam podawać tylko wit. D, bez wit. K. Wczoraj lekarka, u której byliśmy powiedziała, ze powinnam podawać też wit. K...no i zgłupiałam.
A tak poza tym to czytam Wasze posty odnośnie usypiania dzieci i juz widzę, ze źle postępuję
Moje przylepy, jak usypiają przy cycu, to mogłyby tak spać 3 h, ale jak ich próbuję przenieść to się budzą, kręcą i od nowa zaczyna się marudzenie- nie zawsze tak jest, ale dosyć często. A ja oczywiście znowu ich biorę na ręcę, znowu przytulam i tak mogłabym z nimi siedzieć cały dzień...ale to męczące. Chyba muszę zastosować Wasz sposób i przestać reagować na wszystko, bo przyzwyczaję ich do spania na rękach...
O rany, ile ja się jeszcze muszę nauczyć