reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Katherine - dobre z tym lizaniem i pluciem :) Zapamiętam jakby co ;)


Ineska - Twoje nie wcześniaki prawda? Moim zdaniem przybierają ok. Mój synek pierworodny (4kg, 38tc) przybrał w 5 tyg 900g i było ok, a to chyba wychodzi jeszcze wolniej niz u Ciebie.
Granica to 500g na miesiac. Jesli nie chcesz dokarmiać mm to nie, zobacz co bedzie dalej. Postaraj sie efektywniej jadły zanim sie zmęczą i zasna.

Za to mojedziewczyny w 2 tygodnie (od 4 do 6 tygodnia zycia) po 700g, masakra. Z czego tydzien miały podawane 1-2 porcje mm. Reszta moje. Widac miały taka potrzebę nadrabiania wagi. Teraz jedza mniej.

Różnica była taka, ze syn karmiony piersia, a dziewczyny mlekiem moim ale z butelki i wtedy zawsze wiesz ile zjedzą i mozna 'wcisnąć' jesli sie widzi, ze mało. Porządek jest i pełna kontrola :)


Co do usypiania i innych schematów to mój synek obali wszelkie 'bo sie przyzwyczai'. Wiadomo, dzieci sie rożne, ale u nas nic sie nie sprawdziło.
Miesiącami zasypial tylko przy piersi, czasem na rękach, nigdy w lozeczku, spał z nami. Potem zasypial leżąc obok mamy lub taty. Sam zrezygnował z piersi jako zasypiacza. Teraz sam w łóżku leży, ale ktos siedzi obok na fotelu. Płynnie przechodzi wraz z rozwojem w kolejne etapy. Nie było bólu. Dojrzał do czegos i zmiana. Bez awantur. Sam sie odstawil od piersi, sam porzuci smoczek, chętnie wyniósł sie do swojego pokoju. Nie mowie, ze obyło sie bez najmniejszych protestów, ale generalnie było gładko.

Wiec ja nie słucham juz tych strachów, ze sie przyzwyczai. Choć oczywiscie siła rzeczy dziewczyny wychowuje inaczej, taki 'zimniejszy wychow', bo sie nie da. Ale jak trzeba to sie któraś ponosi, pobuja, weźmie do spania miedzy nas itd.

Przy niemowlakach ważne jest tu i teraz dla nas, zeby wszyscy byli happy i możliwie wypoczęci. U nas to działa, ale rzecz jasna wiem, ze moze byc inaczej.

Mój synek ma 2 latka i jak patrzę na zdjecia to nie moge uwierzyć. Gdzie to wszystko uciekło. On przy piersi, na raczkach, w chuście. Raczkujący, chodzący tylko za rączkę. Tęsknię czasami za nim takim. Czas tak szybko płynie... Choć był 'nieodkladalny' - ciagle rączki i rączki. Nie leżał spokojnie ani w lozeczku ani lezaczku.
Ciesze sie każda chwila z dziewczynami w ramionach. Ani sie obejrzymy, a dzieciaki bedą w zlobkach i przedszkolach, albo porwie je niania. Odetchniemy z ulga i odpoczniemy, ale ja juz wiem, ze bede tęsknić do tych malutkich istotek całkowicie zależnych od mamy.

PS Ale ja nie wiem co to kolki. Wierze, ze to zmienia obraz pierwszych miesięcy.
 
reklama
Napierajka ja podaje gotowane narazie, ty masz starsze dzieci to nie wiem, ale nie wiem czy wiecie nasze mamy dawały nam po 3 tygodniu życia soczki z surowych jabłek i nic nam nie było. w książeczce zdrowia miała zapisane od lekarza :tak:. Sama mi proponowała i dawałam jak miały zatwardzenie i nic im nie było. To samo dotyczy się surowych jabłek, moim zdaniem można dawać.
 
He, he u nas też raczej odpada, ja to może jeszcze dałabym radę ale mój M nie wytrzyma 10 sec!
ja mam dziś kiepski dzień, pogoda paskudna a robale marudzą jak rzadko. Spali może 15 min i tyle, rzuciłam ich na matę niech tam rozrabiają. A Krzyś zrobił mi chwilę temu taką mega kupę, że przemoczył i bodziaka i spodenki, masakra - musiałam go pod kranem myć całego, bo prawie po uszy był obsrany. Mam nadzieję, że emek mnie trochę zwolni po południu bo od rana obiad gotuję i jeszcze nie gotowy uff.
A co do usypiania do moi są usypiani w bujaczkach, tak się przyzwyczaili i mnie też wygodnie bo przynajmniej odzwyczaiłam od usypiania na rękach. jak usną to przenoszę do łóżeczek.
Mam pytanie, dziewczyny w jakiej formie podajecie owoce? Surowe czy gotowane? Dosładzacie jak są za kwaśne? Moi kwasiurów nie chcą jeść.


ja podaje owoce gotowane, nigdy nie slodze. Kupuje słodkie odmiany jabłek- jonagold najczęściej. Jak mam kwaskowate jabłka to dodaje do nich gotowane gruszki albo brzoskwinie albo morele ze słoika albo banana (choć jakas wysypke dostali po bananie). Czasami daje im jabłko surowe do gryzienia. Masuja sobie dziasla i cos tam wyskrobią, ale to minimalne ilości barziej się tym pobawią i ulzą dziąsłom niż najedzą.

A jak u was noce? Spia ci ladnie czy tak jak u nas pobudki co 30min?
 
Ja dalam dzis pierwsxy raz surową gruszke, a tak to wcześniej dusilam.
U mnie dziewczyny sa tak absorbujace ze czasem wymiekam juz,dzis pobily rekord jeczenia w dzień, nawet bylam tak zdesperowana odpoczynku od jekow a chciałam zeby szybko usnela je położylam w wozku nakrylam folią i sama moklam ale poszlam na spacer, ale tylko jedna usunęła:/a ola dzis to miala tulko jedna drzemke godzinną a drugą pół godzinną. .. i idą im zeby jak nic bo body do pasa mokre!
 
Kilka fotek z niedzieli ;) Zobacz załącznik 640611 20140824_171221.jpgIMG_3034.jpgIMG_3040.jpgIMG_3073.jpgP1120831.jpg
a moje dziewczyny nadal nie śpią po kąpieli tylko koncertują, co bym nie robiła to koło 21 dopiero zasną ;)
 

Załączniki

  • 20140824_171221.jpg
    20140824_171221.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 81
  • IMG_3034.jpg
    IMG_3034.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 88
  • IMG_3040.jpg
    IMG_3040.jpg
    24,4 KB · Wyświetleń: 80
  • IMG_3073.jpg
    IMG_3073.jpg
    27,2 KB · Wyświetleń: 89
  • P1120831.jpg
    P1120831.jpg
    31,3 KB · Wyświetleń: 82
reklama
Edyta super zdjęcia. Wszyscy ślicznie wygladaliscie.
A u mnie póki co sielanka, dziewczyny jedzą, bawią się, śpią i tak w kółko. Jutro idziemy na szczepienie to zobaczę ile ważą :).
 
Do góry