reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

bliźniaki jednojajowe jednokosmówkowe jednoowodniowe

Cześć, jestem w tygodniu 27+1, i też ciąża 1k 1o. Jak na razie na szczęście ciąża przebiega bez komplikacji. Ale na początku ciąży też nic pozytywnego od lekarzy nie usłyszałam.
 
reklama
No ja jestem od paru dni, ale myślę że to zależy od lekarza kiedy cie wyślę i od tego jak przebiega ciąża. Bo początkowo miałam pójść nawet od 24 tyg. ale poszlam w 27. Tak, chodziłam prywatnie do lekarza i wizyty miałam co 2 tygodnie. I dokładne USG ze wszystkimi pomiarami i sprawdzaniem przepływów.
 
Jestem po kolejnej wizycie ...
Rozwój dzieci ok, ale lekarz dostrzegł kolizję pępowinową :(
Czy u którejś z Was też tak było i skończyło się dobrze?
 
No ja jestem od paru dni, ale myślę że to zależy od lekarza kiedy cie wyślę i od tego jak przebiega ciąża. Bo początkowo miałam pójść nawet od 24 tyg. ale poszlam w 27. Tak, chodziłam prywatnie do lekarza i wizyty miałam co 2 tygodnie. I dokładne USG ze wszystkimi pomiarami i sprawdzaniem przepływów.
Pola, czy u Twoich dzieciaczków też może pojawiło się coś takiego jak „bliskie przyczepy pępowin” ? Albo jakueś zapętlenia?
 
RENkk życzę sobie więcej takich optymistycznych wpisów :)
Długo leżałaś w szpitalu przed rozwiązaniem?
W którym szpitalu rodziłaś?
Ile ważyły twoje córeczki?
glona, w szpitalu byłam od 28 tygodnia, jeśli dobrze pamiętam zgodnie z zaleceniami dla tej ciąży to pacjentka powinna przebywać od 26 t. Rozwiązanie to 34 tydzień. Wiem o przypadkach, których ciąża trwała do 36-37 tygodnia bo nie było żadnych problemów.
Byłam na Polnej w Poznaniu. Dziewczyny urodzone w 33 tygodniu+2, waga 2010 i 1780
 
Jestem po kolejnej wizycie ...
Rozwój dzieci ok, ale lekarz dostrzegł kolizję pępowinową :(
Czy u którejś z Was też tak było i skończyło się dobrze?
Glona, u mnie dziewczyny miały węzeł prawdziwy i żyją obydwie...miały długie pępowiny to się nie zacisnęły. Co do kolizji to mi mówiono, że przy takiej ciąży są ZAWSZE.
 
reklama
Glona, u mnie dziewczyny miały węzeł prawdziwy i żyją obydwie...miały długie pępowiny to się nie zacisnęły. Co do kolizji to mi mówiono, że przy takiej ciąży są ZAWSZE.
RENKK dzięki za odpowiedz !
A miałaś jakieś szczególne zalecenia od lekarza, których miałaś przestrzegać podczas ciąży, żeby zmniejszyć ryzyko zaciśnięcia pępowin ?
 
Do góry