Witaj, niestety poroniłam po raz trzeci. Ciaza zatrzymana w rozwoju na 5.5tyg dokladnie tak samo jak te dwie poprzednie. Obecnie jestem na etapie badan plodu i szukam tego "czegos", co zabija moje bejbiki. Walka trwa! To chyba vos innego dlatego accofil nie pomogl. Trzymaj kciuki! A jak u Cb?Hej , czy można wiedzieć jak sytuacja u Ciebie ? Czy accofil pomógł ?![]()
reklama
Bardzo mi przykroWitaj, niestety poroniłam po raz trzeci. Ciaza zatrzymana w rozwoju na 5.5tyg dokladnie tak samo jak te dwie poprzednie. Obecnie jestem na etapie badan plodu i szukam tego "czegos", co zabija moje bejbiki. Walka trwa! To chyba vos innego dlatego accofil nie pomogl. Trzymaj kciuki! A jak u Cb?
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
Rowniez mi przykro
. A jak z zachodzeniem w ciaze u Ciebie? Bo u mnie tez nie przychodzi to latwo. Dlugo sie staramy, a potem strata. Mam zamiar porobic teraz jakies testy alergiczne, w tym na gluten oraz porobic dokladne badania tarczycy, lacznie z usg tarczycy. Czekamy tez na wyniki badania IPKoD z Zakladu Patomorfologii Medlife Cover w Krosnie. Mieszkamy w UK i to tez spowalnia wszystko. Zaczelismy tez leczyc sie metodoa naprotechnologii. Dopiero rozpoczelismy, wiec nie moge sie za bardzo wypowiedziec czy warto. Polki co, wszystkie badania i wizyty sa bardzo drogie
.
Z zachodzeniem w ciążę do tej pory nie było większego problemu, a przy stymulacji udało się za pierwszym razem. Od ciąży pozamacicznej mija pół roku i jeszcze się nie staraliśmy, ale niestety zostałam z jednym jajowodem więc teraz może być ciężejRowniez mi przykro. A jak z zachodzeniem w ciaze u Ciebie? Bo u mnie tez nie przychodzi to latwo. Dlugo sie staramy, a potem strata. Mam zamiar porobic teraz jakies testy alergiczne, w tym na gluten oraz porobic dokladne badania tarczycy, lacznie z usg tarczycy. Czekamy tez na wyniki badania IPKoD z Zakladu Patomorfologii Medlife Cover w Krosnie. Mieszkamy w UK i to tez spowalnia wszystko. Zaczelismy tez leczyc sie metodoa naprotechnologii. Dopiero rozpoczelismy, wiec nie moge sie za bardzo wypowiedziec czy warto. Polki co, wszystkie badania i wizyty sa bardzo drogie
.
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
Doskonale Cie rozumiem. Wydaje mi sie, ze naprotechnologia jest wolniejszym procesem, ale szuka przyczyny poronien jako, ze zasada w naprotechnologii jest, ze nieplodnosc jest objawem choroby, ktora trzeba wyleczyc (a nie na odwrot), a to ulatwi starania sie o rodzenstwo dla pierwszego dziecka. Znalezienie przyczyny niepowodzen jest wiec bardzo wazne. Jesli zdeydowalibysmy sie na invitro nie znaczy to, ze zakonczyloby sie ono powodzeniem, z racji ze istnieje ta "przyczyna", ktora sprawia poronienia.Z zachodzeniem w ciążę do tej pory nie było większego problemu, a przy stymulacji udało się za pierwszym razem. Od ciąży pozamacicznej mija pół roku i jeszcze się nie staraliśmy, ale niestety zostałam z jednym jajowodem więc teraz może być ciężejpowiedziałam sobie że szczepienia limfocytami to będzie ostateczność i najpierw spróbuję z Accofilem ale teraz już sama nie wiem , bo jeżeli będzie kolejna strata to będą kolejne miesiące i wszystko strasznie się przedłuża , czuje że jestem kropce
słyszałam o leczeniu metodoa naprotechnologii i sama się zastanawiałam, ae są przeróżne opinie w tym temacie i już sama nie wiem co mam myśleć. Co to pieniądzy, to prawda.. leczenie się , szukanie przyczyny i te wszystkie wizyty to wszystko jest bardzo drogie . Już nawet nie zlicze ile przez trzy lata wydaliśmy pieniędzy, a i tak jesteśmy w beznadziejnej sytuacji.
Mamy taka sama sytuacje. Staramy sie od marca 2020 i tez juz niezla sume wydalismy
Podziel się: