reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Białystok i okolice

reklama
a witamy witamy

lepiej opowiadaj jak poród? gdzie rodziłaś? i jak ci się udało tak szybko to załatwić :)
Poród super heh.Opowiem od początku a więc: w piątek11.09 pojechałam z moim Miśkiem na KTG miałam jakieś dziwne podejrzenia na temat czopu(chodziło o jego kolor)więc lekarz postanowił mnie zbadać-co sie okazało złapały mnie drożdżaki:-(po badaniu okazało się też że mam 1cm rozwarcia.lekarz kazał jechać mi do domu ale powiedział że nie zdziwi się jeśli przyjade w nocy do kliniki.Jednak w nocy nie przyjechałam-przespałam ją jak nigdy.Rano w sobote znowu pojechaliśmy na KTG.Byłam pewna że mnie nie zostawią-po prostu już straciłam nadzieję na poród:-(A tu się okazuje że zostaje bo mam3cm rozwarcia:eek::eek::eek:byłam w szoku bo skurczy brak a rozwarcie jest.Podłaczyli mi kroplówkę i od godziny 11 do 14lerzałam i patrzyłam się w sufit i telewizor bo nie miałam skurczy nawet tych najmniejszych:sorry:A tu po 14 jak mnie zaczeło zginać z bólu to myślałam że połamie mrtalowe rurki przy łóżku :shocked2:Dostałam znieczulenie(TAKA MOJA RADA-JEŚLI MACIE MOŻLIWOŚĆ BIERZCIE ZNIECZULENIE!!)i bóle ustąpiły.Była godzina 15 a rozwarcie miałam na 7cm myślałam że już bende rodzić ale położna uświadomiła mi że mam za słabe skurcze aby urodzić i że nadał czekamy:confused2::confused2::eek:.Po 15 przeszłam na porodówke i nadal czekałam:eek:o 16 przebili mi błony owodniowe-dziwne uczucie.Dostałam drugie znieczulenie ale poszło mi tylko na prawą strone bo za wcześnie po znieczuleniu się ruszyłam.Skurcze odczuwałam na jedną strone-dziwne uczucie:eek:Nadal czekałam a rozwarcie już było idealne,ale oczywiście moje skurcze jeszcze z urlopu nie wruciły:sorry:.Moje Kochanie cały czas siedziało obok mnie i zadawało glupie pytania-dziwne że nie krzyczałam na niego:-D.O 17.20 położna wzieła mnie załadowała pod h....i powiedziała:,,SPRAWDZIMY CZY UMIE PANI PRZEĆ''No to ja się napinać a tu cos twardego czuję w swoim kroczu:szok::szok::szok:myślałam że za moment padne.No i położna:,,NO TO ZACZYNAMY RODZIĆ''Mojego Miśka miało nie być przy porodzie ,ale tak szybko wychodził że nie zdażył wyjść.:-D:-DO 17.30 mały był na świecie.:cool2::cool2:
Rodziłam prywatnie na ul.Parkowej6.Polecam tą klinike.Naprawde warto tam rodzić.
 
Przynajmniej nie zrazisz się do przyszłych porodów :wink:
Zawsze chciałam mieć trójke dzieci i przy tym zostane:-)Mój Misiek to był zdziwiony jak po porodzie stwierdził że pewnie cury to już nie bende chciała a ja mu na to pokazałam3paluszki i mówie że trójka nie więcej:-D:-D:-D:-Dto było jakieś5 min po urodzeniu Oliwiera.Żebyście widziały minę mojego Misiaka.hehe:laugh2:
 
hehe musiał być nieźle zaskoczony ;-)
My też chcemy 3 dzieci. Rodzeństwo to prawdziwy skarb. Sama wiem to po sobie. Czy coś pomóc, czy nawet na święta jest do kogo pojechać.
 
reklama
Do góry