reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Białystok i okolice

kalina zalezy od gatunku, ale mniej więcej 12-15zl. My na codzień pijemy zwykła papmersiatą Liptona a ta ze Świata Herbaty to do delektowania się ;D
 
reklama
No mysle, że do delektowania sie...wiesz, my czasem z mężem wpadamy na Kilińskiego do tej herbaciarni, zawsze zamawiam wtedy rosyjska mieszankę z mlekiem, a mąż Daryeelinga czy jak to sie pisze...i lody malnowe....
Randkowe miejsce...
 
kalinka ja własnie kupuję je na Kilińskiego. teraz jak jeździmy na rehabilitacje to wypatrzylam cos co się nazywa chyba "Retro" i mignęlo mi jako sklep z herbata. Jutro tam pójde, tylko czy warto?? :( I tak nie czuje zapachu :( :( :( :( :(
 
Na potem kupisz.
Moje dziecko cały wieczór pokazuje mi jak bekała rosiczka, gdy zjadła różową panterę.
. Oto co bawi pięciolatka. :D
 
Moje dziecię własnie do kina chce isc na Rózowa Panterę. Jak było na Narni to do dzis nie moge pozbyć się jego starej szczoteczki do zębów z Aslanem. A z drógiej strony to załosne... Aslan na szczoteczce do zebów :mad:
 
No jasne, że żałosne...a ja dostałam kataru. ;D ;D ;D
Wczoraj jakies wirusy w kauflandzie załapałam dzis armata na całego.
No podzielimy się poczuciem winy, ja tez nie mogę jechac na imieniny! :laugh:
 
Ja ci dam chechrac się z mojego szlachetnego kataru! To odmiana siąkająca, drapiąca w gardle i odporna na krople do nosa!!!
Katar podobno zawsze trwa tydzień, jak nie wyzdrowieję, to ja ci napiszę " tegotam w kwiaty", i co wtedy będzie? Hę?
Kto zje twojego pischingera?
( A figgina pieczonego pamietasz?)
 
nie :(
Kalinka spoko wodza. Wyzdrowiejesz, byle bys nie zasmarkała meża i synostwa. A w razie co... cóz... potem jest następna sobota ;D ;D. My w któraś wybieramy sie do Bielska (od piatku), moze bysmy mogli zrobic najazd na Narew?
 
reklama
kasztaniaczek

zmianarozmiarukasztaniaczek9yo.jpg
 
Do góry