reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Białystok i okolice

A ja jestem z Suchowoli:) CZesc dziewczyny, wlasnie znalazlam ten watek. Jetsem z Suchowoli, ale przez ostatnie 8lat uczylam sie a potem pracowalam w Bialymstoku:) Tuska a ja mieszkalam na TBSach, czyli blisko Auchan. Pisalas , ze masz tam blisko. Poza tym Zwyciestwa jest mi bliskie bo tam w internacie w wieku 15lat:) mieszkalam i 5 lat w "mleczaku"sie uczylam, no i Berlinga ...2lata z tesciowka(ale byla, juz jestem po rozwodzie) a teraz mieszkam juz od czerwca w Londynie z mezem, jestem swieza mezatka i przyszla mama2w1:)
ja tesciowa mam w Pakistanie, nawet osobiscie jej nie znam, ale poznamy sie w marcu prawdopodobnie.MAm za to takie sobie wsponienia z tesciowa Nr 1 . ;D
A tak poza tym?Jetsem dzis zla na ludzi, z ktorymi mieszkamy, bo nikt nie chce sprzatac i tylko ja z bratem sprzatamy(mieszkamy na stancji w 7osob, ja+maz+brat+4wynajmujacych jeszcze). Jest wspolna kuchnia , lazienka, toaleta i korytaz i kazdy olewa. MAz juz z nimi rozmawial 5tysiecy razy na temat sprzatania, ale nie pomaga. Wczoraj ugotowalam na dwa dni ;D a dzis juz nic nie ma bo zjedli. :mad: :mad: :mad: jaka ja jestem zlaaaaaaaaaa. Wychodzi na to,z e mi sie przyjdzie pogadac z nimi. Ach co bedzie to bedzie, najgorsza sytuacja jaka przewiduje?wypad za drzwi, starczy uzerania sie. Oni sa normalnie jakby tesciowa!Podobne emocje wywoluja :mad: brrrrrr
jaka ja zla jestem.
 
reklama
jfuoi8.jpg
 
no axxa to nie było skierowane do was tylko chciałam powiedzieć że w domu nie mam się do kogo odezwać...mąż w pracy a ja cały dzień z małą siedze ....no pozostaje mi teściowa...brr fuj zły pomysł...dlatego cieszę się że jest forum i wy i moge sobie pogadac z wami ot co!!
 
reklama
axxa pisze:
gadajcie babeczki gadajcie
hmmm... nareszcie (narazie i nie wiem na jak długo) pokonałam teściową... i w domu zapanował spokój i harmonia...:)

tez bym tak chciała choc niewiedzieć czemu od świat baby jagi u mnie nie było...a dziś był za to teściu i wiecie co obraził się na nas...a wiecie za co??
andrzej mu zwrócił uwage że buty zdejmuje sie w przedpokoju bo wlazł z mokrymi buciorami aż w pokój a później to ja musze na kolanach podłogi i dywany szorować....
 
Do góry