AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Moje dziecię coraz częściej stoi bez trzymanki... na razie nieświadomie ale stoi ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mlodego dzis zafascynowany drzwi do lazienki. polozyl sie przy nich i otwieral i zamykal na zmiane. lezal tak sobie z 10 min i z mina godna najwybitniejszego umyslu rozkminial o co z tymi drzwiami chodzi...
no niezle!acha, skubaniec opanowal tez sztuke wchodzenia na sofe. najpierw wchodzi na cos nieco nizszego (np moja noga jak siedze na podlodze przy sofie, a jak mnie nie ma to np bebenek sie nada swietnie) a potem bryk na sofe.
Super! Zdolniacha.Lenka zrobiła dzisiaj swoje pierwsze kilka kroków trzymając się pchacza. Dosłownie 4-5 kroczków, ale zawsze coś:-) Oboje to z M. widzieliśmy i jesteśmy z Niej mega dumniMoże zrobiłaby więcej, ale pchacz dojechał już do końca kojca i się nie dało, więc upadła na tyłek i zaczęła sobie brawo bić
![]()
No i strasznie kreci ja taki grzejnik- farelka.
U nas hitem jest odkurzacz. Od razu jak tylko go wyjmę przylatuje i wspina się po nim. A jakie zdziwko jak go przy okazji włączy ;-) No i dźwięk otwierania drzwiczek zmywarki jest sygnałem do przybiegnięcia i pomagania w ładowaniu/opróżnianiu.
Aniela stanie opanowuje do perfekcji, tylko nie wie, jak wrócić na dół. Stoi wytrwale, dość długo i widzę, że rozkminia jak tu się obniżyć, ale na razie nie wie. Asekuracyjnie się trzyma i nie puszcza. W akcie desperacji zaczyna mruczeć, ale to po baaaaardzo długiej chwili.
U Nas to samo:-), bardzo lubi tez mojego laptopa, jak tylko widzi ze przy nim siadam to w sek jest u mnie stanie obok, patrzy Tymi swoimi ślepiami co zrobie, poźniej jest szelmowski usmiech i....cap łapkami w kalwiature.
oj tak. u nas to samo. do tego jak otworze zmywarke to mlody probuje do niej wejsc. znaczy na drzwiczki sie wspina. raz mu sie udalo, ale teraz bardziej go pilnuje bo kurcze on juz swoje wazy i nie wiem czy zawiasy wytrzymaja kolejna probe...U nas hitem jest odkurzacz. Od razu jak tylko go wyjmę przylatuje i wspina się po nim. A jakie zdziwko jak go przy okazji włączy ;-) No i dźwięk otwierania drzwiczek zmywarki jest sygnałem do przybiegnięcia i pomagania w ładowaniu/opróżnianiu.
o laptopie juz nawet nie bede pisac, bo Seb jakby mogl to by do srodka wszedl;-)U Nas to samo:-), bardzo lubi tez mojego laptopa, jak tylko widzi ze przy nim siadam to w sek jest u mnie stanie obok, patrzy Tymi swoimi ślepiami co zrobie, poźniej jest szelmowski usmiech i....cap łapkami w kalwiature. Nastepna rzecz to radio, mamy na segmencie na dole i co ja je wlacze to ten podchodzi i wylacza..i tak się bawimy;-)