reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Badania prenatalne

Nasza coreczka ma 11 dni i jest sliczna zdrowa dziewczynka:-)
Jesli macie wskazanie do aminopunkcji to ja zrobcie,takie jest moje zdanie.
po informacji ,ze test pappa nie wyszedl u nas dobrze nie zastanawialismy sie ani chwili.
maz caly czas byl ze mna,samo badanie nie jest bolesne,dopiero po powrocie do domu dostalam dreszczy i bolaly mnie miesnie brzucha,ale nie trwalo to dlugo.warto jednak polezec ze trzy dni.
my wyniki badan mielismy za trzy dni,zaplacilismy za mozliwosc skorzystania z takiej opci,nie moglam dluzej czekac.
wiem co przezywa twoja zona,ja nie moglam spac,caly czas plakalam.
aminopunkcja pozwolila mi na nowo cieszyc sie naszym nienarodzonym dzieckiem,czekanie do porodu by mnie zabilo,nie da sie nie myslec.a tak masz pewnosc ,wiesz na co byc przygotowanym.
no i na sto procent znasz juz wtedy plec dziecka,tu pomylek nie ma:-)

glowa do gory,napewno wszystko dobrze sie skonczy,trzymam za was kciuki:-)

A o tej cesarce to pierwsze slysze,dla mnie to sa jakies bzdury,co ma jedno do drugiego?
 
reklama
Turok mi testy wyszly 1:44 w kierunku ZD a mam 26 lat. Odrazu sie zdecydowalam na amnio i wyniki wyszly super, dziewczynka zdrowa. Mysle ze w waszym przypadku zona jest w grupie podwyzszonego ryzyka ze wzgledu na wiek. Ale ostateczna decyja nalezy do was. Samego zabiegu nie ma sie co bac, zalezy od waszych przekonan. Maciw sumie jeszcze czas na podjecie decyzji i polecilabym zrobienie echa serca bo wtedy jezeli wyjdzie cos nie tak mozan sie bardziej zastanowic nad amnio.
 
Witam Serdecznie
Mnie również czekają badania prenatalne, z racji złych wyników genetycznych, z tego co przeczytałam najpierw są robione bania krwi, oraz przyziernosc karkowa na usg...
Czy mógłby ktoś napisać mi coś więcej na ten temat...

Pozdrawiam
 
to może ja odpowiem, bo byłem z żoną cały czas przy tych badaniach, na usg lekarz sprawdza kilka parametrów min. przezierność karku, obecność kości nosowej i przynajmniej u nas tak było kilka organów wewnętrznych, do tego dochodzi test pappa i na tej podstawie + wiek lekarz wylicza ryzyko urodzenia dziecka z ZD, ZE i ZP. W teście z krwi liczy się ilość hormonu beta hcg i białka, tzreba wiedzieć, że test pappa nie jest diagnozą tylko wyliczeniem ryzyka czyli to czysta statystyka jak się okazuje i w razie złego wyniku nie ma co od razu panikować, nie oblicza tego w sumie bezpośrednio lekarz tylko program specjalnie do tego stworzony (teraz fajnie mi się to mówi choć z żoną byliśmy w strachu) Co do przezierności to lekarz nam powiedział, że problemy mogą się zacząć gdy jest ona większa niż 2,5, jeśli jest mniejsza to nie ma powodów do obaw, kość nosowa musi być obecna. Po miesiącu od tych badań robi się usg genetyczne gdzie lekarz dokładnie sprawdza i mierzy poszczególne części ciałka dzidziusia włącznie z tętnicami w pępowinie, nerkami, rączkami, nóżkami itd. Lekarz powiedział nam również, że podwyższone ryzyko zaczyna się od 1:300 w dół ale na ogromnej ilości przykładów widać, że zdecydowana większość kobiet z dużym ryzykiem rodzi zdrowe dzieci. Wiem jedno, usg na pewno musi być dobre, bo jesli na usg wyjdzie coś nie tak to można mieć powody do obaw. Mam nadzieję, że troszkę Ci to wyjasniełem i mam również nadzieję, że wszystko będzie ok czego z całego serca Ci życzę. Miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
Turok bardzo Tobie dziękuje, mamy stracha, i chociaż staramy sie o tym nie myśleć to i tak samo przychodzi do głowy....
Mam jeszcze pytanko jak długo czeka sie na wyniki takich badan?
 
wyniki usg są od razu, lekarz informował nas o pomiarach na bieżąco a na koniec skwitował, że wszystko gra, niestety na testy z krwi trzeba czekać ok. 2 tygodnie
 
Witam serdecznie:)

Czy są tutaj może jakieś Mamy, które miały robiona Biopsje trofoblastu???? Ja mam mieć w przyszłym tygodniu i sie troszke denerwuje...czy są robione jakies badania zaraz przed biopsją??? Czy tylko lekarz sprawdza na usg jak tam maluszek jest ułożony i potem przystepuje do pobierania tego materiału??? No i czy jest to bolesne i jak długo trwa?? Ach i jeszcze jakie było Wasze samopoczucie po biopsji???

Z Góry Dziękuje Za Odpowiedz.
 
Karolcia biopsja tak samo jak amnipunkcja jest wykonywana pod stalym monitoringiem USG. Pierw lekarz robi USG zeby ustalic polozenie plodu al pozniej wprowadza dluga igle przez brzuch alby pobrac material genetyczny. Dzieki monitorownaiu, lakarz jest w stanie znalesc najlepsze miejsce w ktore igla zostanie wbita. Zabieg nnie jest bolesny, ale towarzyszy temu taki dyskonfort. Ja mialam amnio i ososbiscie balam sie bardzo, ale teraz z perspektywy czasu moge stwierszic ze bylo to straszne przezycie emocjonalne, ale nie bolalo tak jak sobie to wyobrazalam. Po samym zabiegu moze lekko bolec podbrzusze, i zaleca sie 2 dni totalnego odpoczynku i tydzien zwolnienia od pracy.
Takze nie ma sie co nakrecac negatywnie. bedzie dobrze!!!
 
Dziewczyny ja mam takie pytanko mam 35 lat i dwie śliczne córeczki jestem w 9 tygodniu i po dzisiejszej wizycie moja lekarz dała mi ulotkę o teście PAPP-A żebym się zastanowiła czy taki chcę . Podobno kosztuje on około 300zł ale nie o pieniądze chodzi tylko o to że cytuje'' Kobiety po 35 roku życia mają większe prawdopodobieństwo otrzymania wyniku nieprawidłowego, niż kobiety młodsze" Wiem ,że tan test jest nieinwazyjny ale w razie nieprawidłowości będę musiała robić amniopunkcje lub biopsji trofoblastu.A ja nie chcę robić testów inwazyjnych więc czy uważacie że jest sens go robić?? Wiem,że to ja muszę zdecydować ale jakie jest wasze zdanie ? No i czy wy też za te badania płaciłyście?
 
reklama
Poczekaj może na USG genetyczne, jeżeli tam wyjdzie coś nie tak to wtedy się zastanów nad testami. Ja miałam robiony pappa a i tak skierowali mnie na amnio nie biorąc jego wyniku wcale pod uwagę. Osobiście gdyby po usg nie było wskazań ja bym go nie robiła, jeżeli by były też odrazu zrobiłabym amnio, pappa to tylko statystyka. Masz 35 lat więc wynik raczej będzie kiepski, oszczedziłabym sobie nerwów samego oczekiwania na wynik.
 
Do góry