reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Badania prenatalne

Pati.b czemu piszesz o usuwaniu? te badania sie robi po to by nie usuwac a leczyc w czasie ciazy! jesli dziecko z ZD ma chore serduszko- a przewaznie maja lekarze czasem juz w trakcie okresu prenatalnego działaja!!!!
Turok- jestem pedagogiem specjalnym pracuje z dzieciakami z takimi wadami genetycznymi, wrodonymi i uposledzonymi ze ZD to pikus;) jestem w 9 tyg i sama bede robila badania wszystkie jakie mi zaleca, nie po to by usunac ewentualnie, ale zeby wykluczyc pewne choroby. tak jak jak ktos wspomnial wczesniej testy pokazaly ryzyko a nie ze jestescie w tej grupie osob ze juz stwierdzono jakiekolwiek anomalie. bardzo dobrze ze zrobiliscie te badania i robcie dalej. gdyby szkodzily bylyby zakazane, a wrecz przeciwnie jest. czy to Wasz 1 dzidzius?
 
reklama
Miałam podobną sytuację do Twojej żony USG- idealne wszystkie pomiary, test Pappa wszystko popsuł, mój wiek 35 lat.
Pamiętaj, ze testy z krwi to sa tylko statystyki, które mówią o zagrożeniu, a nie o chorobie dziecka.
Ja jednak poddałam sie amniopunkcji i nie załuję w najmniejszym stopniu, synek zdrowy, ja się w końcu zaczęłam cieszyć ciążą, a do porodu zamartwiałabym sie na amen.
Pamiętaj, ze tylko amnio może wykluczyć wady genetczne, a nawet najlepsze USG tego nie wykluczy.
Musicie z żoną dokładnie przemyśleć czy poddać sie badaniu i jak tu napisała jedna Mamuśka po to sa te badania, aby je przeprowadzać, to nie jest nic strasznego.
Życzę Wam, aby wszystko skończyło się dobrze i polecam w późniejszym okresie zrobienie USG echo serca dziecka (ja poszłam i jestem b. zadowolona, bo to b. szczególowe badanie dzidziusia).
Napisz jak potoczyły sie sprawy, ja mysle, ze będzie dobrze, b USG i przeziornośc jak najbardziej na plus:)

PS. Również wszystkie badania miałam w Łodzi:)
Pozdrawiam:)
 
tak, to nasz pierwszy dzidziuś, nie sądzę, żeby w grę wchodziło usuwanie ciąży ale nie chcemy również żeby coś przy okazji tego badania stało się złego tym bardziej, że wszystkie znaki na niebie i ziemi (oprócz pappa) świadczą o tym, że wszystko jest w porządku. Podobno ryzyko 1:300 to taka umowna granica ale jak widzicie My nie jesteśmy dużo poniżej tej granicy, czytaliśmy już posty różnych kobiet, które miały gorsze wyniki, 1:170, 1:50 a nawet 1:15 i wszystko skończyło się dobrze więc wierzę a nawet jestem pewien, że nam także się uda, ale oczywiście to nic nie znaczy, bo ani nie jestem lekarzem ani wróżką :)
 
pytam czy to 1 czy 2 ponieważ (nie zawsze oczywiscie tak jest) ale 1 ciąża rzadziej jest obciążona (na pewno ktos napisze,że glupoty opowiadam, bo kogos tam znajomy itd...., ale siedze w tym troche , wiec odwazylam sie to napisac). owszem zdarzaja sie jakies zespoły itd ale statystycznie i genetycznie obciążona jest 2 i kolejna ciąża (to jest wiedza ze studiów i z reala- wywiady rodzinne, wiec cos w tym musi byc). aha i w zwiazku z tym, że jestescie w grupie ryzyka ja zdecydowałabym sie na cesarke! to moje zdanie i doswiadczenie z pracy.
 
o tym, że pierwsze dziecko jest mniej narażone to słyszymy z żoną pierwszy raz, ale mam pytanie co do cesarki, dlaczego lepiej jest ją zrobić?
 
My też zrobiliśmy test pappa, w którym wyszło, że ryzyko urodzenia dzieciątka z ZD jest 4-krotnie wyższe niż w populacji 27-latek (tyle mam lat i teoretycznie nikt nie zaliczyłby mnie do grupy ryzyka). Udaliśmy się na konsultację do innego lekarza i ten stwierdził, że amniopunkcję to on zaleca dopiero jeśli ryzyko jest większe niż 1:200 (czyli np. 1:199)
Ustaliliśmy więc z naszą gin prowadzącą, że poczekamy do kolejnego USG po zakończonym 18 tyg. i gdyby na tym badaniu było coś niepokojącego to poszlibyśmy na amniopunkcję. Na szczęście maluch rozwija się prawidłowo, nie ma do czego się przyczepić. Z racji bardzo niskiego poziomu białka pappa od 32 tyg ciąży będę miała częściej kontrolowany stan łożyska, żeby ewentualnie przeprowadzić wcześniejszy poród.
Myślę, że warto skonsultować się z jeszcze jednym specjalistą i wtedy rozważając wszystkie za i przeciw (amniopunkcja jest obciążona niewielkim ryzykiem powikłań, ale zawsze..) podjąć decyzję.
Trzymam mocno za Was kciuki!
 
reklama
Dla pewnosci zrobcie amniopuncje, przynajmniej bedziecie w pewni,ze wszystko w porzadku, bo na pewno tak jest!!!!!Ja robilam amniopunkcje na wlasne zyczenie ,ze wzgledu na Z.Downa mojej mlodszej siostry. Ja chcialam byc pewna , ze moja corcia jest zdrowa.
 
Do góry