reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Antykoncepcja po....?

no to na mam już z głowy, u mnie wkładka odpada po tym co się dowiedziałam
Po pierwsze jest to środek wczesnoporonny :baffled: wrrr......, a poza tym moja krewna która jest z zawodu pielęgniarką opowiedziała mi o przypadku, kiedy to na praktykach była świadkiem jak kobieta urodziła dziecko ze spiralą w głowie :szok::szok: wrrr........... aż mi się odechciało :no:

trzeba się będzie zabezpieczyć w inny sposób :confused:
 
reklama
Dorotka jak mogło sie te dziecko urodzic ze spirala w głowie?to ta spirala co przbiła pecherz płodowy???nie rozumiem...no i czemu nie została usunieta podczas ciazy?:baffled:
 
Nie znam całej sprawy bo to sprawa chyba sprzed 10 lat. A mi to wystarczyło nie dopytywałam się. Zrezygnowałam, a też mi się wydawało to dobrym rozwiązaniem i wiem że są kobiety bardzo z tej formy antyk zadowolone.
Ale to już nie dla mnie :no:
 
byłam- spiralka załozona:tak: hm...nie bolało- nic- no lekki dyskomfort przy zakładaniu tych wzierników - bo ja uraz mam jak mi baloniki(cewniki Foleya)na porodówce zakładali-brrr....ale ok- leciutko plamie- ale tyci tyci-ma do jutra minac!a za tydz mam USG- by skontrolowac jak to wyglada w srodku....zakaz niby (no niewskaz. bynajmniej)tak 2 dni sexiku....tylko mam schiza bo gino niby zabawna historyjke opowiedział jak to jego szwagierka miała załozona spiralke- a tu okazało sie ze w ciazy- bo wypadła spirala sama- a ta nie zauwazyła..:-D :szok: hahaha- niby to smieszne miało byc- a ja po kazdej wizycie w toalecie sprawdzam czy nic nie wyleciało- mam nadzieje ze schiz przejdzie(no bo to tak jak na tabl- mam kolezanke która brała jak ja Cilesty i zaciązyła- tak samo jak spiralka- ponoc czasem moze wypasc jak macica skurczy dostanie- hm...mam nadzieje ze u nas tak nie bedzie:no: )....to tyle- wiec mam jakies nowe- obce ciało w sobie- i mam nadzieje ze skuteczne i polubie- no i ja nic nie czuje- wsadzałam palce by poczuc te wasy- no raz poczułam- a drugi juz nie- ale chyba nie wypadła- aj- głupia jestem- jakies schizy...nienienie- wszystko ok- super:laugh2: :laugh2: :laugh2:
 
No to gratuluje Meggi!! I życze udanego sexiku bez wpadek:-D W poniedziałek idę do gina obgadać z nim włożenie wkładki. fajnie że nie bolało, troche mniej sie boję:-D Nie martw sie , takie wkładki to pewnie bardzo żadko same wypadaja, bo chyba je tak robia żeby siedziały na miejscu:-pchociaz jak mi juz pewnie założy to tez będę co i rusz sprawdzać;-). A na ile lat masz ta wkładkę????:confused:
 
Dorotak wkladka to zeczywiscie srodek wczesnoporonny... za kazdym razem dochodzi do "aborcji" tyle ze kiedy mowa o aborcji? po kilku godz. od zaplodnienia ? dla mnie aborcja to cos po kilku tygodniach.... cos co juz sie rozwija.
Lekarka tlumaczyla ze nie dochodzi do zaplodnienia bo mamy w sobie cialo obce i cialo kobiety sie broni....
Mam wkladke- zalozylam w piatek. Zero hormonow- koniec z humorami i tyciem woohooo
Bolec chyba nie bolalo, do przyjemnosci nie nalezalo bo za bardzo przypominalo egzamin z czasow ciazy- teraz krwawie leciutko juz drugi dzien- ale juz w 4 godziny po zalozeniu maz przetestowal- bylo super - wreszcie bez gumki i bez strachu. Pisza ze to najtansza (475 dolarow) i najskuteczniejsza metoda anty..... no i raz na dziesiec lat......
 
ja sie wczoraj wzielam i za wkladkowlam mile nie bylo ale przezylam testow jeszcze brak bo polowica pojechala do poznania ale zobaczymy
Monika ja mam jakies amerykonskie cos SMB copper t troche wiecej zaplacilam niz meggi bo za sama wkladke 250 a za zalozenie 100 tylko boje sie czy tak naprawde bedzie skuteczna naczytalam sie ale.... najwyzej bedzie wieksza gromadka:baffled:
 
reklama
A ja jeszcze nie byłam po porodzie u gina...A powinnam...Ale już mamy autko z powrotem,więc zadzwonię żeby się umówić na wizytę.
Ja już cycem nie karmię,więc wezmę takie tablety jakie będą wg niego czyli gina najlepsze.Bo żadnych dzieciuchów sobie nie życzę ;-) .Póki co!Może za kilka lat mi się odmieni :-D :-D :-D :-D :-D
 
Do góry