reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Antykoncepcja dla karmiącej mamy

Ja też nadal plamię (3,5 tygodnia). Po trzech tygdniach próbowałam się dobrać do P., ale okazało się, że nadal jestem tak poobcierana po porodzie, że z bólu zrezygnowałam zanim w ogóle coś się porządnie zaczęło... :/ W ogóle mam wrażenie, że nie jest nic lepiej jeśli chodzi o gojenie się :/ niby położna mówiła, że wszystko okay, ale ja nadal mam wrażenie, jakbym miała po porodzie jedną, wielką ranę...

To leć do gina! Ja w ogóle nie czuję że rodziłam. I gdyby nie to, że tym razem postanowiliśmy sie wstrzymać do wizyty kontrolnej, to ja już chciałam się kochać.

Ja tez plamię na żółto. Jest teog naprawdę bardzo mało. Czasami po zmianie wkładki w trakcie dnia aż do następnego dnia nic nie ma, ale rano zawsze ze mnie zlatuje.
 
reklama
z tego co wiem kontrole po CC są po 4 tyg a po SN po 6 tyg.
Strzyga ja 3 tyg po lajtowym porodzie i też jeszcze wew. poobcierana, plamie, brąz/zółto mało- myśle że to normalne a i każda inaczej się goi- jest 6 tyg na całkowity powrót-coś w tym musi być, choć chciałybyśmy szybciej;-).
no a też w związku z tym mam wstydliwy problem i moze któraś mnie pocieszy ze to minie? Jak zacznę siusiać to nie jestem w stanie zatrzymać strumienia. Albo jak długo nie idę do kibelka na siusiu to jak mi się przypomni w głowie zaiskrzy to ledwo zdąrzę dolecieć i trochę posiusiuję. Tak normalnie trzymam. Próbuję ćwiczyc mięśnie Kegla ale mam wrażenie że kurcza się tylko te "odbytowe" a przy cewce wogóle zero reakcji.
 
Ostatnia edycja:
Ja po CC byłam na kontroli po 6 tyg. i dostałam pozwolenie na przytulanki, oczywiście skorzystałam z niego ;-) Dziś idę wykupić Cerazette ale trochę się obawiam, bo plamienie, bo bóle głowy, bo złe samopoczucie, rozdrażnienie. Eh, może w razie czego dokupię prezerwatywy :-D
Pozdrawiam
 
z tego co wiem kontrole po CC są po 4 tyg a po SN po 6 tyg.
Strzyga ja 3 tyg po lajtowym porodzie i też jeszcze wew. poobcierana, plamie, brąz/zółto mało- myśle że to normalne a i każda inaczej się goi- jest 6 tyg na całkowity powrót-coś w tym musi być, choć chciałybyśmy szybciej;-).
no a też w związku z tym mam wstydliwy problem i moze któraś mnie pocieszy ze to minie? Jak zacznę siusiać to nie jestem w stanie zatrzymać strumienia. Albo jak długo nie idę do kibelka na siusiu to jak mi się przypomni w głowie zaiskrzy to ledwo zdąrzę dolecieć i trochę posiusiuję. Tak normalnie trzymam. Próbuję ćwiczyc mięśnie Kegla ale mam wrażenie że kurcza się tylko te "odbytowe" a przy cewce wogóle zero reakcji.

Kochana, ćwicz Kegla, a jak nic nie da po tygodniu, to zgłoś się wczesniej do gina. W sumie to normalne, może się coś takiego zdarzyć. Ja po pierwszym porodzie nie dałam rady wstrzymac i siku i kupę... To była masakra... Na szczęście minęło po jakimś miesiącu. Ale gin kazał mi ćwyczyć teraz Kegla już następnego dnia po porodzie. Ale Kegla trzeba ćwiczyć kilka a nawet kilkanaście razy dziennie.
 
a ja przy moim placzącym bobo nie wiem keidy pójdę na wizytę, na pewno z nim ale wczesniej muszę zrobic morfologie i tez pewnie z nim
 
a ja muszę zrobić obciążenie glukozą 75g, tylko nie wiem kiedy dam radę - trzeba siedzieć 2h w przychodni, a Milenkę muszę wziąć z sobą, pewnie z mężem będzie czekała w samochodzie albo pójdą oglądać samochody w salonie Mercedesa ;-) obok przychodni
 
miałam cukrzycę ciężarnych i teraz muszę sprawdzić, czy minęła czy została ze mną

co do wkładki to miałam 5 lat, ale co pół roku cytologia, wyjęłam jak się skończył termin zapisany przez gina
 
reklama
Do góry