reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Antykoncepcja po porodzie

ja pierścienia nie biorę pod uwagę w ogóle, wkładkę domaciczną rozważałam ale okazało się że ciocia mając tą wkładkę zaszła w ciążę. przez pewien czas jak karmiłam cycem to mój M nie chciał bym brała jakiekolwiek tabsy więc gumka. później już po karmieniu też gumka ale był mały 'wypadek' i od tamtej pory tabsy.

biorę te same co przed ciążą - Novynette, te mi podpasowały najbardziej. Yaz były masakrą. cenową też.
 
reklama
Kochane, ten Ring kołeczko jest średnicy 3 cm, miękkie, giętkie, ściska się je dwoma palcami https://www.google.com/search?q=nuv...alhealth.org%2Fbirthcontrol%2Fring%2F;300;225 i delikatnie wsówa, wcale nie głęboko, tak, żeby wskoczyło, na nic nie nakłada, tak sobie tam leży. Absolutnie go nie czuć, M też nie czuje, nie przeszkadza. Ja chce się wyjąć, zahacza się palcem i po temacie. Stosowałam rok przed Adi, po odstawieniu bez problemów zaszłam w ciążę. Polecam, sprawdzone. Jedyny minus to cena.
 
właśnie sprawdzam ten pierścień w IRL i tu kosztuje 20euro miesięcznie :szok: plus 50euro za wizytę u gina żeby dostać receptę:no:
 
Haha, dziewczyny ja ogólnie strasznie mało pisałam w ciąży z Alą, a po to już wcale... :( Czasem zajrzę i przeczytam parę ostatnich postów. Dwójka dzieci i praca na cały etat więc się usprawiedliwiam :)
 
reklama
No więc spirala też mnie trochę odpycha, choć dzieci już raczej nie planuje. Nie mam pojęcia jak to jest z tym pierścieniem. FAktycznie czemu facet miałby tego nie czuć. :baffled: Och już nie wiem co robić? To "truć" się tabsami już do końca??? :eek:

no ja tabsy brałam 6 lat i nigdy więcej do tego nie wrócę :no: libido miałam -10 :wściekła/y:

Kochane, ten Ring kołeczko jest średnicy 3 cm, miękkie, giętkie, ściska się je dwoma palcami https://www.google.com/search?q=nuv...alhealth.org%2Fbirthcontrol%2Fring%2F;300;225 i delikatnie wsówa, wcale nie głęboko, tak, żeby wskoczyło, na nic nie nakłada, tak sobie tam leży. Absolutnie go nie czuć, M też nie czuje, nie przeszkadza. Ja chce się wyjąć, zahacza się palcem i po temacie. Stosowałam rok przed Adi, po odstawieniu bez problemów zaszłam w ciążę. Polecam, sprawdzone. Jedyny minus to cena.


jakoś mimo wszystko mnie to nie przekonuje :no:
ja nawet tampon wkładam sobie przez aplikator :-D no nie lubię sobie tam grzebać i już ;-)
 
Do góry