reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Antykoncepcja po porodzie

ja pierścienia nie biorę pod uwagę w ogóle, wkładkę domaciczną rozważałam ale okazało się że ciocia mając tą wkładkę zaszła w ciążę. przez pewien czas jak karmiłam cycem to mój M nie chciał bym brała jakiekolwiek tabsy więc gumka. później już po karmieniu też gumka ale był mały 'wypadek' i od tamtej pory tabsy.

biorę te same co przed ciążą - Novynette, te mi podpasowały najbardziej. Yaz były masakrą. cenową też.
 
reklama
Kochane, ten Ring kołeczko jest średnicy 3 cm, miękkie, giętkie, ściska się je dwoma palcami https://www.google.com/search?q=nuv...alhealth.org%2Fbirthcontrol%2Fring%2F;300;225 i delikatnie wsówa, wcale nie głęboko, tak, żeby wskoczyło, na nic nie nakłada, tak sobie tam leży. Absolutnie go nie czuć, M też nie czuje, nie przeszkadza. Ja chce się wyjąć, zahacza się palcem i po temacie. Stosowałam rok przed Adi, po odstawieniu bez problemów zaszłam w ciążę. Polecam, sprawdzone. Jedyny minus to cena.
 
właśnie sprawdzam ten pierścień w IRL i tu kosztuje 20euro miesięcznie :szok: plus 50euro za wizytę u gina żeby dostać receptę:no:
 
Haha, dziewczyny ja ogólnie strasznie mało pisałam w ciąży z Alą, a po to już wcale... :( Czasem zajrzę i przeczytam parę ostatnich postów. Dwójka dzieci i praca na cały etat więc się usprawiedliwiam :)
 
reklama
No więc spirala też mnie trochę odpycha, choć dzieci już raczej nie planuje. Nie mam pojęcia jak to jest z tym pierścieniem. FAktycznie czemu facet miałby tego nie czuć. :baffled: Och już nie wiem co robić? To "truć" się tabsami już do końca??? :eek:

no ja tabsy brałam 6 lat i nigdy więcej do tego nie wrócę :no: libido miałam -10 :wściekła/y:

Kochane, ten Ring kołeczko jest średnicy 3 cm, miękkie, giętkie, ściska się je dwoma palcami https://www.google.com/search?q=nuv...alhealth.org%2Fbirthcontrol%2Fring%2F;300;225 i delikatnie wsówa, wcale nie głęboko, tak, żeby wskoczyło, na nic nie nakłada, tak sobie tam leży. Absolutnie go nie czuć, M też nie czuje, nie przeszkadza. Ja chce się wyjąć, zahacza się palcem i po temacie. Stosowałam rok przed Adi, po odstawieniu bez problemów zaszłam w ciążę. Polecam, sprawdzone. Jedyny minus to cena.


jakoś mimo wszystko mnie to nie przekonuje :no:
ja nawet tampon wkładam sobie przez aplikator :-D no nie lubię sobie tam grzebać i już ;-)
 
Do góry