To mój poród!
Wszystko się zaczeło ok.2 w nocy.Wstałam zrobić siusiu i coś tak dziwnie się czułam,położyłam się na chwilke i znów musiałam wstać.Zrobiłam krok i chlusneły mi wody.
Pomyślałam Kurcze znów będzie wcześniak!!!
Zadzwoniłam po tate i pojechaliśmy.
W szpitalu jak zwykle zaczeli wypisywać dane,a ja leżałam na fotelu porodowym.To trwało ok. godz.
Potem przyszła p doktor i zciagneła mi szew,a potem kroplówki ktg. itd
Wszystkie skurcze przeleżałam z rozwartymi nogam.
Po chwili sprawdzili rozwarcie i zrobiła się panika,8 cm. a ja jeszcze nie gotowa do cięcia.
Jak zjeżdzałam windą to juz małam skurcze parte i rodziłam.Chciałam urodzić naturalnie ale nie kazali mi przeć.A doktor do mnie pomału,spokojnie.... ale bym go w twdy grzmotneła w łeb!!
Na sali operacyjnej zacisneli mi nogi i znów nie kazali przeć ale ich tam w myślach zwyzywałam!!
Nie było czasu tylko na ogólne znieczulenie ale tak słabe że wszystko pamiętam.Dziwne uczucie umysł pracuje,oni myślą że spisz a tak nie jest.Czułam się jak w spiączca,okropne uczucie.
Szybko mnie wybudzili i wyjeli tą okropną rure z buzi.
I wrescie konec,a małego dostałam po paru godzinach.
I wiecie co NIGDY WIĘCEJ CESARKI!!!
Wszystko się zaczeło ok.2 w nocy.Wstałam zrobić siusiu i coś tak dziwnie się czułam,położyłam się na chwilke i znów musiałam wstać.Zrobiłam krok i chlusneły mi wody.
Pomyślałam Kurcze znów będzie wcześniak!!!
Zadzwoniłam po tate i pojechaliśmy.
W szpitalu jak zwykle zaczeli wypisywać dane,a ja leżałam na fotelu porodowym.To trwało ok. godz.
Potem przyszła p doktor i zciagneła mi szew,a potem kroplówki ktg. itd
Wszystkie skurcze przeleżałam z rozwartymi nogam.
Po chwili sprawdzili rozwarcie i zrobiła się panika,8 cm. a ja jeszcze nie gotowa do cięcia.
Jak zjeżdzałam windą to juz małam skurcze parte i rodziłam.Chciałam urodzić naturalnie ale nie kazali mi przeć.A doktor do mnie pomału,spokojnie.... ale bym go w twdy grzmotneła w łeb!!
Na sali operacyjnej zacisneli mi nogi i znów nie kazali przeć ale ich tam w myślach zwyzywałam!!
Nie było czasu tylko na ogólne znieczulenie ale tak słabe że wszystko pamiętam.Dziwne uczucie umysł pracuje,oni myślą że spisz a tak nie jest.Czułam się jak w spiączca,okropne uczucie.
Szybko mnie wybudzili i wyjeli tą okropną rure z buzi.
I wrescie konec,a małego dostałam po paru godzinach.
I wiecie co NIGDY WIĘCEJ CESARKI!!!