reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

Elu, mnie ta piekielna zgaga przeszła od ręki jak urodziłam i słyszałam , że tak jest najczęściej, wiec wydaje mi się, że w twoim przypadku to też jest najbardziej prawdopodobne. Może twoja mama po prostu miała pecha? Serdecznie współczuję ci tego cholerstwa, bo ja to samo miałam z Olcią. Róznica była tylko taka, że lekarz zabronił mi wtedy używać jakichkolwiek środków z apteki, bo to do końca nie było przebadane, więc dobrze że teraz wiadomo, że dzieciom to nie szkodzi i możesz sobie ulżyć...
 
reklama
mnie zaczynają niepokoić moje opuchnięte stopy. Opuchlizna nie schodzi nawet po przespanej nocy! Nie wiem, czy tak może być czy nie:eek:?
 
xandii po nocy powinna zejść opuchlizna, nie tyle po nocy co po przynajmniej 6 godzinach odpoczynku :tak: Lepiej skonsultuj to z lekarzem :tak: nie musi to być nic groźnego ale ostrożności nigdy za wiele:no:
 
xmamuśka, no właśnie tak mi się wydaje, że to nie do końca w porządku. poobserwuję się jeszcze troszkę, a w poniedziałek mam wizytę u ginki to z nią pogadam.
 
No właśnie z tą zgagą tak jest dopóki macica max rozciagnieta uciska przywód pokarmowy (chyba , czy coś w tym stylu). Po porodzie jest ona min. obkurczona ale nie do końca i temu jeszcze po rozwiązaniu czasem dokucza...
 
Ale jestem załamana :sick::eek: Właśnie wykruszył mi się kawałek plomby w zębie, który jakiś czas temu robiłam :szok: Na dodatek mój dentysta nie przyjmuje już do końca roku, bo robi remont w gabinecie :szok::-:)wściekła/y: I co ja mam teraz począć :confused::baffled: Na dodatek ja tak boję się dentysty, że nie wiem czy jak pójdę zrobić sobie tego zęba na początku stycznia, czy nie zacznę rodzić z nerwów na tym fotelu :zawstydzona/y::szok: O ile nie rozdwoję się do tego czasu :-( Kurcze, że też ten ząb nie miał kiedy mi się psuć, no! :wściekła/y::-(
 
U mnie już porządki powoli za nami, jeszcze tylko sprawy czysto kosmetyczne i super.
Moje samopoczucie jeszcze w miarę ok, ale ten brzuszek to teraz prawie cały czas twardy jest, trochę się tym martwię. No i chyba za tydzień będę już w szpitalu. Ale dam znać przez komórkę co u mnie.
Będzie mi Was brakowało
 
Lorien A czemu myślisz, że za tydzień będziesz już w szpitalu? Lekarz ci kazał czy co? A może jeszcze się okaże, że przenosisz ;-)
 
Bo jeśli będzie bolał brzunio to mam jechać już 27.12 do szpitala. Mam już skierowanie. A jeśli bym się czuła tak jak do tej pory to 28.12 do ginka.
 
reklama
oj dziewczyny, a ja czuje sie jakos nie tak. od jakis 3-4 dni jest z lekka niedobrze, głowa jakas taka dziwna. no maleńka biegunka mnie trzyma. a ajem to co zawsze, bez wynalazków:baffled:
i ogólnie czuje się taka opadała z sił. a jeszcze tyle do zrobienia przed świętami:eek:
 
Do góry