reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

Ja to w ogóle nie mogę obliczyć daty porodu z OM ani od zapłodnienia(bo nie wiem kiedy było) a z tego co pokazywało usg to miałam też termin na 17go stycznia:no:.To by były jeszcze dwa tygodnie...:wściekła/y:Ja się trzymałam cały czas terminu z 1go usg,które jest ponoć najdokładniejsze.
 
reklama
wczoraj dopadło mnie coś dziwnego ..... gdy wróciłam od razu siadłam na forum, by zdać relację. Napisałam jednego posta i ..... przed oczami ciemno, ciało mokre, w głowie karuzela, w żoładku rewolucja :baffled: W sekundę się rozebrałam, otworzyłam okno i padłam leżec na kanapę. Późnie jeszcze rozmowa z panem kibelkiem i się męczyłam bidula chyba z godzinę ..... aż zasnęłam.
Teraz już dobrze, ale Jarek wczoraj miał takie oczy :szok:
 
MariOla...biedne jesteśmy przed tym cholernym porodem...ciągle cos dziwnego sie dzieje, cos boli i tak w kółko...może to było zatrucie???

Ja wczoraj trochę pochodziłam po centrum handlowym...niby króciutko ( bo potem to już w kinie siedziałam :happy: ) i byliśmy tam samochodem...

ale to wystarczyło, aby stopy mi spuchły niemiłosiernie (dzisiaj tez są jak bańki), do tego teraz czuję taki ucisk na krocze i odbyt, że nie mogę siedziec normalnie i wyciągnęłam nawet poduszke z dziurka do siedzenia po porodzie....i jeszcze ból w pachwinach....pierwszy raz zaczynam chodzić ja pingwin...

No i czuję jakby lekki ból jak przy infekcji pęcherza, ale nie jestem jeszcze pewna ...czy coś tam się dzieje, czy to przez ten ucisk....
oczywiście skurczy niet...wiec to raczej nie poród się zbliża.:-(
 
Kamilala, moj ginek, na moje opisywane symptomy (podobne do Twoich) powiedzial, ze teraz już sie tylko cieszyc z takich symptomow, bo to wlasnie znaczy, ze poród sie zbliza. Nie zawsze niestety musi się rozpoczac od skurczy. Choc na nie własnie kazał mi czekać. Póki co :-)
 
Abeja pocieszyłas mnie. Wczoraj byłam u gin. i czułam się ok. Ale ja się oszczędzałam...i właściwie dużo nie chodziłam.... I po tej wizycie , jak on powiedział, ze nie widzi , abym miała zaraz rodzić, a nawet moge przenosić...połaziłam więcej niż zwykle ...i dopadło mnie to o czym wyżej pisałam.
A moze to dzięki temu chodzeniu cos się zmieniło i mały zszedł trochę niżej???
 
mnie tez boli starsznie w pachwinach, szczególnie w prawej. i jak wczoraj zajrzałam sobie lusterkiem na pipkę, to aż się przeraziłam koloru jaki tam mam:szok: :szok: po prostu sino-brązowo-szary. wczesniej (jakis miesiąc temu) było brązowe mocno. a teraz:szok: dosłownie wygląda jak by był tam taki szary nalot ( na wargach zromowych i w pachwinach w kierunku ud)
 
Kamilala ja tez taki bol mam w pachwinach i w pecherzu,do tego byla goraczka wczoraj i dlatego dostalam antybiotyk,wiec u mnie to falszywy alarm,ale mam nadzieje ze twoj dzidzius bedzie mniej leniwy od mojego i niedlugo sie rozdwoisz:-D:-D:-D
 
A mój lekarz bardzo zdziwiony,że jeszcze nie urodziłam:-Djak to przepowiadał 3tyg temu prawie;-)ja już nei wierzę żadnym lekarzom:-D;-);-)
 
Ela, bo to przez to pewnie , ze jest bardzo przekrwiona ze względu na ucisk główki...to ja wolę chyba nie zaglądac jak moja wygląda, bo tez mnie cholernie uciskają pachwiny i wogóle całe krocze......
oj a miałam taką zgrabną pipkę...nie to co teraz...ciekawe czy wróci chociaz trochę do starych rozmiarów
 
reklama
Ela, bo to przez to pewnie , ze jest bardzo przekrwiona ze względu na ucisk główki...to ja wolę chyba nie zaglądac jak moja wygląda, bo tez mnie cholernie uciskają pachwiny i wogóle całe krocze......
oj a miałam taką zgrabną pipkę...nie to co teraz...ciekawe czy wróci chociaz trochę do starych rozmiarów

:-D
ja mam nadzieje ze wrćói. bo jak nie to chłop załaduje tam swoje jajka, oprócz głównego:-D
pęcherz też czuję. taki nieprzyjemny kłujący ból
 
Do góry