ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

[dziuraWskarpecie]

Ja miałam 3..nieudanea potem mąż poleciał do UK zarobić na in vitro i bach...też ciąża,podwójna...
I weź tu bądź człowieku mądry...ech...

 

[lopop]

Ja miałam 3..nieudanea potem mąż poleciał do UK zarobić na in vitro i bach...też ciąża,podwójna...
I weź tu bądź człowieku mądry...ech...

no własnie widze że miałaś bliźniaczki
ja też mam siostre bliźniaczkę

nie wiem od czego to zależy

 

[dziuraWskarpecie]

Lopop też nie wiem ale u mnie ciąża bliźniacza podyktowana była zapewne kuracją hormonalną no i w mojej rodzinie jst kilka par bliźniąt,choć ponoć dziedziczy się takowe geny jedynie w linii żeńskiej a dzieciaczki takie były od strony mojego taty...

 

[bzzzz]

witajcie babeczki zajrzałam poczytać co u zuzanki nowego a tutaj taka dyskusja ...i to z rana
lopop -miałam podobnie jak ty i dziuraWskarpecie tzn 5 transferów nieudanych - koniec "leczenia" i ciąża , niestety też "nieudana" ...Co do blokad to zgadzam się z tym bardzo, to ważny element w powodzeniu jakiejkolwiek sprawy. Dlatego ja osobiście wybieram się do lekarza od chorej głowy ...zobaczymy co on mi na to powie ....na to wszystko oczywiście. dziuraWskarpecie hi hi hi fajny nik A co do twojej sprawy - wie ze tego typu rzeczy jak rozwód są nieprzyjemne(przerabiałam osobiście-da się przeżyć) gorzej będzie z dzieciaczkiem którego masz, nasze prawo jest kulawe w takich kwestiach i chyba dobrze poradzić sie mądrego prawnika żeby nie było potem traumy...taki jest moje osobiste zdanie. Oczywiście kibicuję ci mocno !!!

 

[lopop]

Lopop też nie wiem ale u mnie ciąża bliźniacza podyktowana była zapewne kuracją hormonalną no i w mojej rodzinie jst kilka par bliźniąt,choć ponoć dziedziczy się takowe geny jedynie w linii żeńskiej a dzieciaczki takie były od strony mojego taty...

nie chodziło mi o ciąże bliźniacze bo i u mnie w rodzinie są
ale o to że jak przestajesz to potem bach ciąża

... czyli blokada psychiczna

bzzz nie wiedziałam że też po od razu ci sie udało ... dziewczyny to może my sobie po przytulankach powinnyśmy zrobić babskie wieczory wiecie pogadóżki, drinczki, śmiechy itp. i by sie udało bo byśmy się odstresowali

zuzanko czekam na realcje

 

[bzzzz]

widzisz lopop dlatego ja cały czas myślę o tych blokadach , wiem jaka moc tkwi w głowie...tylko nie umiem jej wykorzystać, co do babskich wieczorów to jestem jak najbardziej ZA !!!

zuzanka - ja też czekam na jakieś relacje !!!

 

[dziuraWskarpecie]

Bzzz witaj Dzięki za powitanko i uznanie w sprawie nickuNa innych wątkach dziewczyny mówią mi p prostu Dziurkasmisznie no ale...to mój znak rozpoznawczy już teraz
Wiem,że rozwód jest do przeżycia i w sumie to ja wystartuje po niego ale jeszcze chwila. Prawnik poradził,żebym w razie czego jeszcze kogoś ustanowiła sądownie opiekunem malego jakby mnie się coś...tfu tfu,tzn nie ja ustanowilam ale złożyłam wniosek do sądu. A mój eks może bedzie walczył o Malego tylko po to żeby na złość zrobic ale kij mu w oko
A Wy się długo staraliście/staracie o dzidziusia? Czy chcecie adoptowac?
Aż 5 iui?Kurcze,mój lekarz ledwo pozwolił na trzecią..
Ja przepraszam za wścibstwo no ale nie wiem jeszce co kto i jak
Lopop no powiem Ci,że fakt,w blokadzie czasem leży przyczyna i niestety nie ma leku na nią i nie da sie do tego ot tak przejsc do porzadku dziennego

 

[bzzzz]

A Wy się długo staraliście/staracie o dzidziusia? Czy chcecie adoptowac?
Aż 5 iui?Kurcze,mój lekarz ledwo pozwolił na trzecią..
Ja przepraszam za wścibstwo no ale nie wiem jeszce co kto i jak

my staramy się już jakieś 8 lat, ja nie jestem po 5 IUI ale po 5-ciu transferach, miałam dwie stymulacje in vitro ... nie mam już kasy ani chęci na zabiegi tego typu, nie myslimy nawet o adopcji bo nie mamy na to warunków materialnych , co ma być ...to będzie.
I smiało jak masz jakieś pytania to pytaj

 

[zuzanka81]

cześć dziewczyny

ja po urlopie więc wybaczcie ,że jeszcze nic nie napisałam:-(

Dziurka witaj , cieszę się ,że jest ktoś kto przez szkolenia w OA i można z kimś porozmawiać na ten temat,szkoda tylko ,że Twój M nie wytrzymał presji i się rozstajecie ,mam również nadzieję,że zostaniesz z synkiem i nie odbiorą Ci go.

My już ku końcowi , M dzisiaj był na ostatnim spotkaniu indywidualnym a ja mam ostatnie 6 sierpnia , później w sierpniu lub we wrześniu pod sumujące i wizyta Pani z OA w domu u Nas no i na jesień czeka nas kurs zamykający całą procedurę .Powiem Wam ,że jestem zadowolona ze spotkań i cieszę się ,że przeszłam je wszystkie bo dużo wnoszą...
Dziurka a Ty masz maluszka czy starszaka?
bzzz kochana :**
lopop uda się u Nas widzisz też natura robi nam psiukusa i wszystko dobrze ciąży jak nie ma tak nie ma:-(

 

[lopop]

super zuzanko