reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

Mama tak bardzo mi przykro :-(... brak słów by napisać coś mądrego... przez ostatni rok informacje o nowotworach u bliskich wręcz zalewają mnie... to jest straszne.... i tutaj na forum też tyle cierpienia spowodowanego nowotworami... Trzymaj się kochana choć wiem, że ciężko. Tule mocno
 
reklama
mama kochana, tulę mocno. Bardzo mi przykro, że okazało się jak bardzo chory jest Twój tato.
Nie wiem co napisać :-(.... Może jeszcze nie wszystko stracone, może nawet przy cukrzycy jest możliwe leczenie? Jakaś chemio- radio- terapia??
Tak czy siak, pamiętam o Tobie, o Twojej Rodzinie i trzymajcie się jakoś... Choć to naprawdę straszne.
Buziaki.
 
Witam się .

mama kochana bardzo mi przykro ,nie ma słów aby Cię pocieszyć ale jesteśmy z Tobą maleńka.Może znajdą jakieś rozwiązanie?choć wiem ,że przy cukrzycy bardzo ciężko się rany goją :zawstydzona/y:
Anusiaczek My skończyliśmy szkolenie 8 stycznia 2013 a w listopadzie otrzymaliśmy szczęśliwy telefon.Nam w OA powiedziano ,że czeka się w sumie do 3 lat na dziecko .Mój M ma znajomych w pracy co adoptowali córeczki i zaprzyjaźniliśmy się w ośrodku z jedną parą gdzie Oni zaraz 2 tygodnie po Nas również dowiedzieli się,że urodziła im się córeczka :tak:i z Nimi utrzymujemy kontakt.My też chcemy Nasze dzieci wychować w świadomości adopcji;-):tak:
damgelle mi po zmianie mam wrażenie ,że szybciej czas ucieka :baffled::confused:


bossz jak mój dzieć się drze w łóżeczku,nie żeby jej było źle tylko tak nauczyła się :baffled: ale już ją lecę zabrać ;-)

dzisiaj rehabilitacja Nas czeka :baffled:

Miłego dnia babeczki
 
Celta,Katinka,Anusiaczek,Anuszka,Smerfeta,Zuzanka

DZIĘKUJĘ WAM...

nie ma słów by cos tu mądrego napisać ..ja nawet nie wiem co bym chciała usłyszeć ...bo w taty przypadku to niestety wyrok ....lekarze walczą już 2gi rok i jest źle...leki wyniszczają Mu organizm a poprawy nie ma i jeszcze doszły przeżuty..


zryczałam sie wczoraj tak,że dzis powieki spuchnięte i nie wiem jak bede w pracy wyglądać ...


dziękuję Wam za przytulenie i zrozumienie..

pewnie teraz bede troche mniej na forum ..muszę się pozbierać ....
 
Hello:)
ANUSZKA O kurcze ,to nie zazdroszcze Ci ,masakra po wolnym isc do pracy,ból jak cholera;-)

MAMA Dziubku trzymaj sie ,myslę o Tobie...

ZUZANKA Co ja bym dała zeby moje dziecię krzyczało z łózeczka:( Dzieci szybko wyczują ze płaczem mama jest na kazde zawołanie:) Taki ich przywilej:):)

CELTA jak tam Kochana samopoczucie ?CZekamy ,aż sie doczekamy:)

I BUZIAKI DLA RESZTY BABIŃCA!!!!


A ja mam dzis wolne ,to ciesze sie jak dziecko:):) energia mnie rozpiera,jak to mało człowiekowi do szczescia brakuje,dzien wolny i euforia..hihihi
 
reklama
mama - no nie wiem co powiedziec. To bardzo przykre wiesci :-(

zuzanka - to normalne ze dzieci ucza sie ze na placz mama przyjdzie. A potrzebuja bliskosci.
Ja ci powiem ze Marysia byla chustowym dzieckiem i prawie nie uzywalam ni lozeczka ni wozka. Zawsze byla blisko mnie. I normalnie zaluje ze dopiero przy niej poznalam chustowanie.

Anusiaczek - 60 km w ktora strone bo ja tez mam 60 km do krakowa ;-) ale juz na slasku :-D
a w osrodku nie poznaliscie jakiejs fajnej pary. My mamy wlasnie znajome rodziny z osrodka i z rodziny preadopcyjnej :-D

Katinka - zazdroszcze wolnego. Ja bym caly dzien przejezdzila. Choc juz mam zakwasy i robia mi sie powoli cegly. Ale i tak to kocham :-D

buziaki dla wszystkich
 
Ostatnia edycja:
Do góry