celta
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2013
- Postów
- 509
anuszka Franciszek to bardzo ładne imię
damqelle dzięki za przepis! No to już wiem jaki napstępny deser u nas będzie, mniam mniam. Nie mam jeno limonek, ale w przyszłym tygodniu kupię.
A sansewerie też uwielbiam!!!! Mam w domu dużo doniczek z nimi, nawet do roboty wywlekłam dwie, bo mi się kocą ;-) I u mnie tez kwitną, kilka razy w roku, tylko wkurzające są te lepkie kropelki kapiące z kwiatków.
Za późno już na wsadzanie cebul co nie? To się jakoś koło września - października robi. Zawsze prześpię kurcze.. a poza tym nie wiedziałam, że można pod korę wsadzać. No nic, za rok będę mądrzejsza.
Iszka, a to Wy jeszcze nie zaczęliście szkolenia??? Nie wiem czemu myślałam, że jesteście w trakcie. Czyli co? Składacie dopiero papiery? Macie jakieś indywidualne spotkania jeszcze przed warsztatami? Naprawdę, co ośrodek to inne zwyczaje. Myśmy nie mieli ani razu osobno, wszędzie razem ;-). No i niech Ci tej cierpliwości wystarczy aż do momentu kiedy zabierzecie malucha do domu, choć to czekanie nie jest łatwe, oj nie....
mama, smerfeta, zuzanka (??), Katinka, anuszka, damqelle, Iszka - całusy piątkowe
damqelle dzięki za przepis! No to już wiem jaki napstępny deser u nas będzie, mniam mniam. Nie mam jeno limonek, ale w przyszłym tygodniu kupię.
A sansewerie też uwielbiam!!!! Mam w domu dużo doniczek z nimi, nawet do roboty wywlekłam dwie, bo mi się kocą ;-) I u mnie tez kwitną, kilka razy w roku, tylko wkurzające są te lepkie kropelki kapiące z kwiatków.
Za późno już na wsadzanie cebul co nie? To się jakoś koło września - października robi. Zawsze prześpię kurcze.. a poza tym nie wiedziałam, że można pod korę wsadzać. No nic, za rok będę mądrzejsza.
Iszka, a to Wy jeszcze nie zaczęliście szkolenia??? Nie wiem czemu myślałam, że jesteście w trakcie. Czyli co? Składacie dopiero papiery? Macie jakieś indywidualne spotkania jeszcze przed warsztatami? Naprawdę, co ośrodek to inne zwyczaje. Myśmy nie mieli ani razu osobno, wszędzie razem ;-). No i niech Ci tej cierpliwości wystarczy aż do momentu kiedy zabierzecie malucha do domu, choć to czekanie nie jest łatwe, oj nie....
mama, smerfeta, zuzanka (??), Katinka, anuszka, damqelle, Iszka - całusy piątkowe